Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Henryk już sie nie odzywa bo powiedział w temacie. Kolega nie przekonany. Ale kibicuje

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
8 godzin temu, XGrzesX napisał:


a nawet powiem wiecej. Wydaje mi sie ze w kaseciaku filtracja mechaniczna jest gorsza bo zasys czy cug o ktorym piszesz musi przejść przez dwie komory - przez media bilogoiczne i przez gąbki.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

Zasys w kaseciaku nie jest spowodowany ssaniem pompy, tylko fizyką ktora tloczy wode w miejce tej wypompowanej przez pompe. A to wiele zmienia :)

Opublikowano
38 minut temu, Pleziorro napisał:

Zasys w kaseciaku nie jest spowodowany ssaniem pompy, tylko fizyką ktora tloczy wode w miejce tej wypompowanej przez pompe. A to wiele zmienia :)

Na to nie wpadłem ale to co teraz napisałeś faktycznie sporo zmienia. Rozumiem, że chodzi o zasadę naczyń połączonych i wyrównywanie poziomów wody tylko aby takie coś miało miejsce to w kaseciaku musi być cały czas niższy poziom wody niż poza nim i tutaj mam wątpliwości czy taka pompa aqC2000 która jest polecana do kaseciaka w przypadku akwarium o pojemności 240l zapewni to, że w z kaseciaka  woda będzie szybciej ubywała niż do niego napływała tak by były różnice w poziomach. Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić aby tak było.

Opublikowano

Nie musi byc nizszy, choc zawsze jest, bo naplyw wody ograniczaja wlasnie gabki i media. Generalnie ile wody wylejesz tyle naleci, jak dasz za mocna pompe to szybciej wyleje niz zdazy naleciec i zacznie siorbac. Siorbie tez jak sie zapcha gabka lub zloze .

Opublikowano
26 minut temu, XGrzesX napisał:

O kurcze, jest różnica w poziomach :e_biggrin: Jaka pojemność zbiornika i jaka pompa jest na tym nagraniu ?

To był filtr Jemioło Seby nie pamiętam jaka miał głowicę chyba o przepływie 2000l/h.

Wydaje się , ze przepływ  10x pojemność akwarium na godzinę jest odpowiedni do prawidłowej filtracji mechanicznej.

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, XGrzesX napisał:

a nawet powiem wiecej. Wydaje mi sie ze w kaseciaku filtracja mechaniczna jest gorsza bo zasys czy cug o ktorym piszesz musi przejść przez dwie komory - przez media bilogoiczne i przez gąbki.

...myślę ,że gdyby była gorsza to koledzy by się nie bawili w budowę kaseciaków. A uwierz mi ,że są to ludzie którzy mają doświadczenie w tym zakresie. Owszem..ma swoje wady (jak każdy rodzaj filtracji) ale w zakresie o którym mówimy są skuteczne. Oczywiście nie traktuj tego ,że chcę Ciebie przekonać..daleki jestem od tego:)

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Szanowny kolego XGrzesX ściągnij dyszę napowietrzającą oraz to coś do rozpraszania strumienia wody z Turbo 2000 a zobaczysz, co ten filtr potrafi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.