Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przez kilka dni testowałem dwa pokarmy klasy premium Northfin Veggie dla roślinożerców i Northfin Cichlid dla ryb mięsożernych i wszystkożernych. Przedstawię podstawowe parametry pokarmów.

Pokarm w obu przypadkach jest granulowany i w/g producenta ma rozmiar 1mm. Zauważyłem jednak, że jest trochę mniejszy od 1mm NLS ( na fotce po prawej stronie NLS), więc doskonale nadaje się do naprawdę młodych ryb, natomiast większe bez problemu łapią i łykają po kilka granulek na raz bez zbędnego memłania.  Zapach pokarmu powala, mój nos wyczuwa bardzo intensywny zapach ryb. Pokarm bardzo szybko opada na dno i czego ryby nie wyłapią , to zauważyłem że bardzo intensywnie żerują przy dnie w poszukiwaniu kolejnych granulek. Osobiście obrałem karmienie w trzech małych porcjach. Pokarm w wodzie nie puszcza żadnego koloru i nie ma przez to efektu mętnej wody. IMG_20160817_185254.jpg

 

Opis pokarmu przez producenta

Northfin Cichlid

cały kryl, śledź ,Sardynka, algi, spirulina, czosnek astaksantyna(  silny środek na kolor ryb),wapń kwasy Omega 3 oraz inne witaminy

Białko 40%

Tłuszcze min 5%

Włókna max 5%

Wilgotność 9%

Northfin Veggie 

Głównym składnikiem są algi poza tym reszta składników jest podobna do Cichlid tylko pewnie w innych proporcjach

białko 36%

Tłuszcze min 5%

Włókna max 5%

Wilgotność 9%

Pokarmy zawierają naturalne i lekko strawne składniki.

Jeśli ktoś ma chęć zakupić pokarm dobrej jakości zapraszam na priv. Trochę pokarmu już poszło część została już zarezerwowana więc wszystkie informacje odnośnie cen i ilości pokarmu kierujcie na pocztę. Przydatność pokarmu Veggie i Cichlid przypada na styczeń 2019.

  • Dziękuję 9
Opublikowano
9 minut temu, Mortis napisał:

Mam prośbę by osoby które zakupiły pokarm wystawiły swoje opinie by następną partię dostosować do waszych upodobań. 

To może być trudne do spełnienia Karolu.

Nie zapominaj że gdzie trzech Polaków tam już co najmniej pięć chciejstw:D chyba śledzisz temat o nowym sofcie:huh: ja Sebie też d.. zawracałem.

Czekam na twoją przesyłkę i co wiem to powiem:D ale nie licz że po tygodniu napiszę że dzięki tej karmie ryby lepiej się wybarwiły.

Porównam wyniki na emisję PO4 oraz organoleptycznie do NF Premium Cichlid Plant-M  inne premium skarmiłem więc tylko z pamięci a to zawodna metoda.

Fajnie że mamy na forum takiego Karola który zajął się sprowadzaniem dobrych karm premium niedostępnych na naszym rynku.

dzięki

  • Dziękuję 1
Opublikowano
27 minut temu, Mortis napisał:

Mam prośbę by osoby które zakupiły pokarm wystawiły swoje opinie by następną partię dostosować do waszych upodobań. 

Nie ma problemu, jak tylko pokarm dojdzie przetestuję na swoich rybciach i dam znać jak co one o tej karmie sadzą :D.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
35 minut temu, deccorativo napisał:

 

Czekam na twoją przesyłkę i co wiem to powiem:D ale nie licz że po tygodniu napiszę że dzięki tej karmie ryby lepiej się wybarwiły.

Porównam wyniki na emisję PO4 oraz organoleptycznie do NF Premium Cichlid Plant-M  inne premium skarmiłem więc tylko z pamięci a to zawodna metoda.

Fajnie że mamy na forum takiego Karola który zajął się sprowadzaniem dobrych karm premium niedostępnych na naszym rynku.

dzięki

To wiem,  że nikt mi nie powie,  że kolory są intensywniejsze  bo to długi proces, a i nie urośnie po dwóch dniach o 2cm ? Chodzi mi głównie jak podoba się ten pokarm rybom, czy  rozmiar jest idpowiedni.  Moim to pasuje,  duże Msobo czy Hary łykają po kilka sztuk, natomiast mniejsze Lundo lub mniejsze Hary świetnie sobie z nim radzą nie memląc w pysku tylko łyk i po sprawie. Northfin ma rozmiar 1mm, 2mm i 3mm. A nie chcę tego dużo ciągnąć,  bo dla mnie priorytetem jest by pokarm był świeży. Polecam powąchć pokarm zapach jest bardzo intensywny. Mojej córce tak się spodobał zapach i stwierdziła,  że z chęcią wskoczy do akwarium by go pochrupać :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Fajnie że mamy na forum takiego Karola który zajął się sprowadzaniem dobrych karm premium niedostępnych na naszym rynku

..i chwała Jemu za to:)  Karolu...pokarm dotarł właśnie teraz. Dałem rybom jeść Veggie ..jadły jak szalone ,żadnych wstrętów nie robiły:) Wygląda i pachnie fajnie,wody nie brudzi. Rozmiar wg mnie bardzo fajny bo śmiało zje go narybek i dorosłe ryby a nie ,że dorosłe łykną po kulce a inne nie mają co jeść:) Reszta spostrzeżeń z biegiem czasu ( jutro mogę napisać jakie odchody zaobserwowałem). Ale tak jak chyba Stasiu pisał..na innych forach ( USA , Kanada) nikt złego słowa o nim nie napisał .

  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 minut temu, AndrzejWalb napisał:

..i chwała Jemu za to:)  Karolu...pokarm dotarł właśnie teraz. Dałem rybom jeść Veggie ..jadły jak szalone ,żadnych wstrętów nie robiły:) Wygląda i pachnie fajnie,wody nie brudzi. Rozmiar wg mnie bardzo fajny bo śmiało zje go narybek i dorosłe ryby a nie ,że dorosłe łykną po kulce a inne nie mają co jeść:) Reszta spostrzeżeń z biegiem czasu ( jutro mogę napisać jakie odchody zaobserwowałem). Ale tak jak chyba Stasiu pisał..na innych forach ( USA , Kanada) nikt złego słowa o nim nie napisał .

Dzięki Andrzeju. O takie wypowiedzi mi chodzi :)

Opublikowano
23 godziny temu, Mortis napisał:

To wiem,  że nikt mi nie powie,  że kolory są intensywniejsze  bo to długi proces, a i nie urośnie po dwóch dniach o 2cm ? Chodzi mi głównie jak podoba się ten pokarm rybom, czy  rozmiar jest idpowiedni.  Moim to pasuje,  duże Msobo czy Hary łykają po kilka sztuk, natomiast mniejsze Lundo lub mniejsze Hary świetnie sobie z nim radzą nie memląc w pysku tylko łyk i po sprawie. Northfin ma rozmiar 1mm, 2mm i 3mm. A nie chcę tego dużo ciągnąć,  bo dla mnie priorytetem jest by pokarm był świeży. Polecam powąchć pokarm zapach jest bardzo intensywny. Mojej córce tak się spodobał zapach i stwierdziła,  że z chęcią wskoczy do akwarium by go pochrupać :)

Obawiam się że nie uzyskasz widocznych zmian w ubarwieniu przy stosowaniu tego pokarmu. Jest temat o zmianie ubarwienia naszych ryb przy zastosowaniu karmy wybarwiającej. Polecam lekturę . Obecnie testuję astaksantynę wyniki są widoczne, nawet Yellow zmienił kolor.
pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.