Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)
37 minutes ago, egon44 said:

Co do purolite to możesz spróbować go zregenerować,ale w wrzątku tak jak to robi większość z nas(nie wiem skąd pomysł na regenerację w zimnej wodzie?)...

Nie we wrzątku, bo szlag je trafi. Producent zaleca, że złoże nie powinno mieć styku z wodą o temp powyżej 80C, solanka wrze przy ok 109C.

My roztwór podgrzewamy bo dzięki temu sól rozpuszcza się szybciej a sama regeneracja trwa krócej ale w zimnej wodzie operacja zadziała tak samo, tylko że potrwa dłużej. 

Edytowane przez hilux
Opublikowano
9 minut temu, hilux napisał:

Nie we wrzątku, bo szlag je trafi. Producent zaleca, że złoże nie powinno mieć styku z wodą o temp powyżej 80C, solanka wrze przy ok 109C.

My roztwór podgrzewamy bo dzięki temu sól rozpuszcza się szybciej a sama regeneracja trwa krócej ale w zimnej wodzie operacja zadziała tak samo, tylko że potrwa dłużej. 

Ostatnio przypadkiem ugotowałam żywicę w solance. Nawet wykipiało na kuchenkę. Działa bez problemów.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Opublikowano

Jak pan Bóg dopuści to i z kija wypuści. ;) Ja mimo wszystko wolę trzymać się zaleceń producenta, nie bez powodu je daje. 

Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, hilux napisał:

Nie we wrzątku, bo szlag je trafi. Producent zaleca, że złoże nie powinno mieć styku z wodą o temp powyżej 80C, solanka wrze przy ok 109C.

My roztwór podgrzewamy bo dzięki temu sól rozpuszcza się szybciej a sama regeneracja trwa krócej ale w zimnej wodzie operacja zadziała tak samo, tylko że potrwa dłużej. 

Nie chodziło o gotowanie w wrzątku,ale o to gdy woda osiągnie wrzenie to wrzucamy do niej sól,a gdy się ona rozpuści to dopiero dodajemy purolite...W ten sposób woda nie ma na pewno 100C a gdzieś w granicy 80-90C co nie ma wpływu na żywicę...

W wyższej temperaturze 80-90C purolite w roztworze soli szybciej oddaje to co wchłonął...

Ps.Info zaczerpnięte z internetu ;) 

Po jakim czasie woda w czajniku ma 60, 70, 75, 80, 85 i 90 stopni Celsjusza?

  • po 2 minutach temperautra wody wynosiła 90*C
  • po 4 minutach temperatura wody wynosiła 85*C
  • po 6 minutach temperatura wody wynosiła 80*C
  • po 8 minutach temperatura wody wynosiła 75*C
  • po 9 minutach temperatura wody wynosiła 70*C
  • po 14 minutach temperatura wody wynosiła 60*C
Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, egon44 napisał:

Nie chodziło o gotowanie w wrzątku,ale o to gdy woda osiągnie wrzenie to wrzucamy do niej sól,a gdy się ona rozpuści to dopiero dodajemy purolite...

Sól można wrzucić do zimnej wody i podgrzewać, też się rozpuści nawet bez mieszania.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
1 hour ago, egon44 said:

Nie chodziło o gotowanie w wrzątku,ale o to gdy woda osiągnie wrzenie to wrzucamy do niej sól,a gdy się ona rozpuści to dopiero dodajemy purolite..

Wiem o co ci chodziło. :) Chciałem tylko doprecyzować żeby kolega sobie przypadkiem zupy purolitowej nie ugotował.  

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Czy po wypłukaniu a520 wraca wam do pierwotnego koloru?
U mnie po regeneracji pozostaje różowy i powiem szczerze że czas jego działania też jest krótki.

Wyskoczyło mi no3 powyżej 40ppm na JBL teście i nie umiem obniżyć nawet po podmiance wody.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.