Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie ratujcie.


Właśnie pękło mi akwarium 120x40x50.

Ile czasu może nie chodzi kubełek eheim professionel 4 350?

Czy mogę na czas wymiany zbiornika wrzucić ryby do wanny z wodą odratowaną z akwa?

Ile czasu mogą tam pływać ryby?


Wszystkie pomysły mile widziane.

Opublikowano

Kubeł byle otwarty może stać. Biologia nie padnie jeśli zapewnisz dostęp tlenu. Wanna jest ok tylko jakiś choćby wewnętrzny filtr lub brzeczyk umocuj.


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Wiadra żadnego dużego nie mam aby tam wrzucić ryby i podłączyć kubełek.

Filtr wewnętrzny już chodzi w wannie. Czas przenieść ryby i jechać kupować nowe akwarium :(

Opublikowano

Ryby do wanny, tylko mam nadzieję, że ją dobrze wymyłeś po detergentach. Kubeł do wanny i niech mieli, nic się nie stanie możesz ryby tam trzymać ile wytrzymasz bez kąpieli :)

Zalałeś mieszkanie czy tylko pękło bez wycieku ?.


Mam do sprzedania Czarną Perłę 140x40x50h @ 10mm :)

Opublikowano

Wyciekło jakieś 130L na podłogę. Lało się strumieniem jak z wodospadu. Na szczęście tak pękło, że ryby nie wypłynęły na podłogę a pęknięcie jest jakieś 10cm od dna także ryby jeszcze są w akwarium.

Do tego małe dziecko w domu i wielki płacz bo rybki bam zrobiły. Masakra jednym słowem.

Łóżko, podłoga zalane.

Osuszacz powietrza już wypożyczony i włączony.


Myślicie, że kupować jakieś bakterie startowe do nowego baniaka. Całej wody nie odratowałem. Jeśli tak to jaki?


Na szczęście mieszkanie ubezpieczone także o wszystko się upomnę.

Opublikowano

Jeśli kubeł wciąż działa w wannie to nic nie musisz wlewać, po prostu przeniesiesz piach i dekorację i ustawisz od nowa filtrację. Wodę nalewaj przez węgiel - odsyłam do tematu: Ustrojstwo do nalewania :).


Dasz radę odpisać na kilka nurtujących mnie pytań ?


-Jakiej firmy był baniak ? może Wromak?

-Jaka grubość szyb ?

-Pękło samo czy może ktoś niechcący pomógł ?

-Szafka stabilna ?

-Dało by radę zrobić zdjęcie jak pękło ?


Dzięki i powodzenia przy wymuszonym restarcie :(

Opublikowano

Akwarium miało już swoje lata (ponad 10 lat). Dostałem je jakieś 4 lata temu.

Był to zestaw AQUAELa FLOAT 8mm. Teraz wymienię na OPTIWHITE skoro ubezpieczyciel płaci tylko nie wiem czy 8mm czy 10mm.


Przy pękaniu nikt mu nie pomagał.

Szafka bardzo stabilna bo specjalnie robiona pod akwarium z dziesiątek kg kątowników stalowych i śrub.

Akwarium było trochę porysowane od środka (trochę latek minęło) oraz było przenoszone już do trzeciego mieszkania stad może było trochę słabsze.

post-17151-14695728902899_thumb.jpg

Opublikowano

Klasyczne pęknięcie nie spowodowane wiekiem , a źle wklejonymi wzmocnieniami wzdłużnymi. Aż dziw że i tak długo wytrzymało, podobne problemy były z Wromakami 240l.

Jak kupisz podobne to może śmiało być z 8mm byle tylko wzmocnienia były wklejone jakieś 4-5cm od bocznych szyb, a nie po 15cm.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.