Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to jaki to ma być pigment?do jakiej farby?sorki, ale nie znam się :oops: stąd tyle pytań :oops: nie chcę na tym etapie czegoś skopać. Ale fajnie, że wersja hajper tjuning wystarczy, może taka w sklepie będzie :D


Romek-właśnie taki miałem zamysł z tymi kamieniami po bokach. Zapomniałem też wcześniej napisać, że mam panoramę, tak więc boczne szyby nie mają 50cm, tylko chyba 38 o ile dobrze pamiętam :roll:

Opublikowano

Kurcze, jak na złość, kiedy potrzebuję Waszej pomocy, to mój komp padł :cry: korzystam z pożyczonego. Jasny gwint... akurat teraz...


Otrzymałem już informację od leeri-ego. Mam nadzieję, że się na mnie nie zezłości, jak ją "upublicznie". A więc leeri doradza, aby zastosować barwnik do cementu, nie taki do farb. Nie ma tu 100% pewności, że wszystko będzie ok. No chyba, że jest barwnik do farb z atestem :roll:


Smile, jak długo stosujesz barwniki do farb przy budowie teł?jak nie chcesz pisać na forum, to pisz na pw. Jeśli ktoś jeszcze stosuje takie właśnie barwniki, to dajcie proszę znać, bo nawet już nie lada dzień, tylko szybciej, będę taki barwnik musiał kupić.

Opublikowano

Kilka nowych informacji: :wink:


Ponieważ nie mam jeszcze pigmentu, postanowiłem wykorzystać czas na inne prace. Wyniosłem tło na podwórko, podciągnąłem przedłużacz, włączyłem opalarkę do farb i heja z likwidowaniem nadmiaru styropianu. Okazało się, że nie jest to takie łatwe, jak się spodziewałem i w kilku miejscacj za mocno odchudziłem tło. Ale i tak miałem kolejną myśl do wykorzystania. Na szczęście nie wyrzuciłem zaschniętej zaprawy, która została mi z nakładania pierwszej warstwy. Rozbiłem placek na małe części i poupychałem w wypalone dziury a następnie zalałem ceresitem. W końcu mam cały worek :twisted: Ku mojemu zdziwieniu po lekkim wyschnięciu konstrukcja okazała się tak ciężka, że mi się rozpadła :cry: Ale już sobie wykombinowałem, jak to wykorzystać. Będzie mi się lepiej wklejać konstrukcję do akwa.


Udało mi się wykonać jeszcze jedną cenną rzecz. Oderwałem na całej długości tła styropian, który na początku był podstawą. Zaoszczędziłem 2cm grubości tła :twisted: w końcu to parenaście litrów będzie :D Jest jeden minus tego ruchu-w dwóch czy trzech miejscach powstały dziury. Niewielkie, ale jednak. Ale spokojnie da się je załatać bez żadnych "powikłań" :wink: tylko dodatkowa robota....


Jutro idzie kolejna warstwa na przód oczywiście :D


Pozdrawiam śledzących temat.

Aha, nie mogę Wam pokazać zdjęć :cry: Mój komp dalej nieczynny i niestety nie wiem, jak długo to potrwa...

Opublikowano

hm widze ze przezyles przygode z wydmuszka :D


osobiscie wciaz preferuje bronie i bede bronil oldschool - czyli wcisniecie tla pod listwe przyklejenie styropianem - prosto latwo i przyjemnie


sision - no wiec moja zabawa to 3 tla na tym pigmencie

pigment do betonu miesza sie z betonem ktory sie nie rozpuszcza w wodzie

pigment do wody rozpuszcza i miesza sie z woda a pozniej z ceresitem.


"Pigment MIX jest wodno-glikolową zawiesiną pigmentu z dodatkiem środków dyspergująco-zwilżajacych i regulatorów lepkości. Do produkcji zastosowano cząsteczki pigmentu o optymalnym stopiniu rozdrobnienia, co zapewnia wysoką czystość odcienia i maksymalną siłę barwienia. Użyte dodatkowo środki pomocnicze pozwalają na doskonałe mieszanie Pigmentu MIX z każdym rodzajem farb. Pigmenty MIX nie zawierają metali ciężkich, lotnych rozpuszczalników i glikolu etylenowego"



ale ceresit zasycha i staje sie powloka nieprzepuszczającą wodę.

tak wiec ja nie widze roznicy (ale wiem ze inni widza wiec prosze nie polegac tylko na moim zdaniu) - ryby tez :) i osoba ktora sprzedala mi ceresit i wykonala tez wiele tel tez nie widzi :)

pigment to cos takiego - kupilem oczywiscie w sklepie "na rogu" bo wszedzie jest dostepny http://www.farby.com.pl/info/13.html

Opublikowano

Pigment już teoretycznie mam, teraz czekam, żeby go mieć namacalnie :wink:


Racja, przesadziłem z wypalaniem styropianu, faktycznie w kilku miejscach zrobiło się cieńko. Mój błąd, wiem o tym, ale teraz już za późno. Będę wiedział na przyszłość.


Wiesz, z tym mocowaniem tła, to ja będę dawał pod listwę i będę przyklejał sylikonem (bo nie wszędzie wypaliłem styropian) ale dodatkowo musiałem odchudzić tło. Uważam, że moje tło było zbyt grube, żeby od tyłu wszystko zostawić.


No nic, pracę będą trwać nadal :D Mam nadzieję, że wszystko będzie szło po mojej myśli...

Opublikowano

dotarł do mnie barwnik i mogłem przystąpić do prac, które będą bardziej widoczne. Warstwa z barwnikiem jest trzecią z rzędu. Po nałożeniu na całe tło teraz widzę jeszcze kilka miejsc do poprawy, ale nie będę już nakładał na całe tło 4 warstwy. Nie będę się teraz rozpisywał, co i jak, bo później napiszę wszystko od A do Z. Dodam jeszcze, że będę jeszcze wprowadzał poprawki.


Aha. Tło nie mogło być jaśniejsze, z barwnika nie mogłem uzyskać jasnej barwy, ale z drugiej strony jestem zadowolony z tego ciemnego koloru. Przynajmniej nie będzie tak jasne jak podłoże i dekoracja. :D


brz1cp8.th.jpg


brz2zo4.th.jpg


brz3xj3.th.jpg

Opublikowano

Ej no Sision wygląda to gitesowo!!! naprawdę super realistyczny efekt! Duże gratulacje, bo skałki wyglądają jak żywe. Czekam na dalszy opis i zdjęcia po zaaranżowaniu baniaczka.

Powodzenia i pisz o postępach.

Pozdrawiam

Opublikowano

Widzę, że się podoba. Baaardzo mnie to cieszy. Bo ja jeszcze taki trochę niepewny jestem tego co robię, ale wychodzi na to, że tragedii nie ma :wink: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to dziś ostatnie poprawki a w sobotę lub niedzielę zacznę operację wsadzania tła. Na szczęście udało mi się zdobyć akwa zastępcze. Inaczej byłoby ciężko :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.