Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Postanowiłem założyć własny temat. I tak zrobię w późniejszym czasie cały opis moich prac, więc nie ma sensu zaśmiecać topicu Romka, za co przepraszam :wink:


I od razu na wstępie mam pytania: Czy takie szczeliny wystarczą do prawidłowego obiegu wody?

tokominoe6.th.jpg


A drugie pytanie:

Czy takie "koryto" wystarczy do uwalniania wody wypadającej z deszczowni?

todeszczownia2ca7.th.jpg


torynienkajb4.th.jpg

Opublikowano

Wymyśliłem już inną możliwość :D Obniżę (w sensie obetnę) górną krawędź tła na odcinku, na którym jest deszczownia. To spowoduje, że nie będzie on wystawał nad lustro wody. Natomiast nad deszczownię, czyli za tym obniżonym odcinkiem, nakleję pasek styropianu odpowiednio ukształtowany i oczywiście pokryty ceresitem. To chyba będzie najlepsza możliwość, jeśli brać pod uwagę cyrkulację przefiltrowanej wody. A o to mi chodzi właśnie :D


rysunektj3.th.jpg


-pisak zielony-wiadomo-tło

-różowy-deszczownia

-przerywana linia-obcięty kawałek

-długopis-docięty kawałek nad deszczownią


Trochę namotane, ale może ktoś mnie zrozumie :D

Opublikowano

Witaj sision, jeśli chodzi o mnie to ja zrobiłbym możliwie jak największe otwory dla prawidłowego obiegu wody bo na pewno ruch wody będziesz miał mniejszy po wsadzeniu tła, tak było u mnie, za bardzo wszystko poukrywałem, filtracja mechaniczna jest słabsza.

Co do deszczownicy- taka szczelina Ci wystarczy, ale nie lepiej tak zrobić byś ruch tafli wody miał możliwie jak największy? Może nie maskuj jej zbytnio.

Opublikowano

Otóż to, zamaskować sprzęt nie powodując spadku jego wydajności :roll: to nie jest łatwe wbrew pozorom. Co do deszczowni, zastosuję chyba drugi sposób, a nad kominem jeszcze posiedzę i pomyślę, gdzie wstawić otwory :D

Opublikowano

Potwierdzam to co napisał M_sobo: u mnie też zauważyłem spadek wydajności filtra mechanicznego i obeigu wody po wsadzeniu tła :( Niestety. Być może to wina złego zaprojektowania tego obiegu przeze mnie, gdyż wlot wewn. i kubła mam w jednej komorze komina, a wylot kubła w drugiej, niższej komorze. Do obu komór woda dochodzi wlaśnie szczelinami imitującymi wlot do grot. W Twoim przypadku Sision będzie na pewno lepiej, gdyż desczownię masz w innym miejscu akwa niż filtr wewnętrzny, a to już wpływa pozytywnie na cyrkulację. Niemniej i tak kombinowałbym by zwiększyć otwory doprowadzające wodę do komina - to na pewno nie zaszkodzi.

Co do maskowania deszczowni, tak mi spontanicznie przyszło do głowy i nie wiem czy to się dałoby w ogóle zrobić, ale może podobałoby Ci się puścić wodę z deszczowni na skały wystające ponad pow. wody lekko, i pozwolić jej po tych skałach spływać ? Być może byłby to fajny efekt??? Powiedzmy litoral ujścia rzeki do jeziora Malawi ;) (wiem, dorabiam teorię, ale co tam). Wiem, że to dość duże wyzwanie zrobić coś takiego, ale byłbyś chyba pierwszym, który spróbowałby czegoś takiego.

Pozdrawiam

Opublikowano

Romek, nie podjudzaj :twisted: A na serio, raczej zostaję przy opcji powyżej. Z resztą już co nieco powycinałem, dorobiłem też dziury w kominie, wygląda to dużo lepiej, mam jeszcze pomysł na kilka takich otworów. Nie chcę zniszczyć przez te dziury tła, nie chciałem mieć sera szwajcarskiego :twisted: Generalnie tło jest na ukończeniu, prawdopodobnie jutro w końcu jadę po ceresit :D


Mam jeszcze jedno ważne pytanie :!: :!: Romek, podoba mi się Twoja wersja nadawania tle kolorów, tzn barwnik + farby. chciałem zapytać, gdzie mogę dostać taki barwnik, bo w hurtowni, w której jest ceresit, nie ma z kolei barwnika, a jak pisałem, raczej jutro jadę po zaprawę i chciałbym już zacząć coś nakładać :D

Opublikowano

Sision, sorki - nie chciałem mieszać z tą deszczownią. Tak mi się po prostu wodze fantazji rozpuściły ;)

Co do barwnika to najlepiej napisz to Wojtka Świsłowskiego 'Leeriego' na priv - to on zaopatrzył mnie w barwnik i to on, bodajże jako pierwszy w KM załatwiał i stosował barwniki Bayer'a (chyba to te). Chociaż gdzieś czytałem, że praktycznie każde barwniki do cementu się nadadzą, ale byłbym w tym ostrożny, bo nie wiadomo czy nie będą toksyczne. Także najlepiej pisz do Leeriego.

Powodzenia!

Opublikowano

Romek, ja Cię proszę... nie masz, za co przepraszać :?: :twisted:

A tak serio całkiem, to nie wiedziałem, że można się tak cieszyć z worka zaprawy :D

Dziś poszła pierwsza warstwa, jeszcze bez barwnika. Od razu przestrzegam tych, którzy mają robienie tła przed sobą. Dobrze przeanalizujcie, ile potrzebujecie rozrobić ceresitu. Ja zrobiłem dużo za dużo :oops: szkoda, bo się zmarnowało :cry:


zaprawa2an2.th.jpg


To na dole, to tło do mojego kotnika. Jest robione inną metodą, w ogóle jest trochę inne, bo w kotniku mam otoczaki :D

Opublikowano

Dzięki smile :wink:


To na razie pierwsza warstwa, więc jest szara, ale zamierzam dokupić barwnik, żeby w końcowej fazie nałożyć już ceresit w odcieniu brązowym. Chodzi mi też po głowie pomysł, który zaproponował Romek, czyli na zabarwiony ceresit miejscami dołożyć inne odcienie farby. Sprawa wyjaśni się w przeciągu kilku dni :D


Dziś rano miejscami ceresit był już całkiem wyschnięty. Objawiało się to takimi jasnymi szarymi plamami. Ktoś (sorry, ale nie pamiętam, w czyim wątku przeczytałem) polecił, żeby psikać tło takim spryskiwaczem do kwiatków. To też właśnie tak dziś rano zrobiłem.


Po południu zajmę się miejscami, do których nie moglem się dostać, kiedy tło leżało. Zamierzam też rozrobić bardziej gęstą zaprawę i pozatykać parę dziur. Przede mną jeszcze wypalanie, czy wycinanie (jeszcze zobaczę) tyłu tła. Aha, tak apropos, jak wypalam styropian rozpuszczalnikiem, to lepiej nie robić tego w domu, nie? będzie śmierdziało, jakieś szkodliwe związki i te sprawy... Mogę jeszcze zastosować taką podgrzewnicę czy jak to nazwać, smile stosował coś takiego do swojego tła. Jeśli to jest lepsze niż nitro, to dajcie proszę znać. Smile, Ty też się odezwij :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @VrzechuWarto poczytać poniższy temat. Ilu akwarystów tyle różnych teorii.  
    • Może to zbieg okoliczności... Ale jak namoczyłem dzisiaj jeszcze pokarmy Naturefood Premium Cichlid M oraz Tropical Softline Africa Carnivore M to okazało się że one też dosyć mocno puchną. Dzwoniłem jeszcze dzisiaj do Zakładu Higieny Weterynaryjnej i okazuje się że niedrogo można zrobić badania w kierunku obecności pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych. Najlepiej tylko żeby przywieźć żywą rybę. Jeśli ten mały Exo dotrwa do środy to może go dostarczę do zbadania żeby widzieć czy to jakieś dziadostwo z którym podjąć walkę medyczną czy po prostu przypadek dwóch ryb którym przydarzyło się coś innego.
    • Od lat karmię w 85% tym pokarmem i nigdy nie namaczałem. Daję małym i dużym rybom, nawet dla narybku kruszyłem i podawałem niemoczone .To nie to, na 100%.
    • Witam, Od kilku miesięcy posiadam akwarium z Sauloisi (kupiłem 10 młodych, niestety jedna padła). Do tej pory myślałem, że mam układ idealny 2 + 7. Jednak teraz kolejne ryby zaczynają zmieniać barwy. 3 samce są już mocno wybarwione. Pytanie (pewnie trochę naiwne :)) czy na zdjęciach są zdominowane samce ?  Obie ryby mają widoczne plamki na dolnej płetwie - imitujące ikrę (jak u samców). Przepraszam za jakość zdjęć ale jak podchodzę do akwarium to ryby wariują i ciężko zrobić zdjęcie.  Jeśli to są samce to okaże się, że mam 5 samców i 4 samice... co powinienem zrobić z takim układem ?     
    • Mała aktualizacja pamiętnika akwarystycznego. Pierwsza niemiła akcja. Samica Stigmatochromis Tolae pożegnała się z tym światem  Podejrzanie też się prezentuje najmniejszy egzemplarz Exochochromis Anagenys. Najpierw podejrzewałem jakieś pasożyty. Teraz zastanawiam się czy sam nie doprowadziłem do tej sytuacji... Przez pierwszy tydzień karmiłem delikatnie 2 razy dziennie płatkami HS Aqua Artemia. Po tygodniu zrobiłem rybom dzień głodówki i następnego dnia (wtorek) na śniadanie podałem pokarm Hikari Vibra Bites. Posiłek był nieco bardziej może obfity. Wieczorem podałem płatki artemii. Następnego dnia (środa) zauważyłem dziwne zachowanie tej samicy. Ten dzień jeszcze karmiłem normalnie (rano Naturefood Premium Cichlid M a wieczorem płatki). Wieczorem samica już nie przyjmowała pokarmu. W czwartek podałem jeszcze śniadanie i zrobiłem głodówkę. W sobotę nie było mnie w domu i w niedzielę rano znalazłem samicę Tolae już martwą. Zauważyłem, że najmniejszy Exo ma lekko powiększony brzuch i po tej głodówce mimo, że wystartował do pokarmu (płatki artemii) jak szalony to każdorazowo pobrany pokarm wypluwał. W niedzielę wieczorem zrobiłem eksperyment i namoczyłem pokarm Hikari. Zwiększył nieco swoją objętość (zdjęcie poniżej). Po tym wszystkim zastanawiam się czy nie spowodowałem tej katastrofy tym, że podałem ten pokarm bezpośrednio do zbiornika, bez żadnego namaczania. Reszta ryb śmiga jak odrzutowce, jedzą jak odkurzacze. Czasami Nimbochromis Polystigma otrze się o coś. Zamówiłem Capisol i Protosol Zooleka ale sam już nie wiem czy przeprowadzać jakąś kurację czy wziąć to na klatę jako elementarny błąd podania pokarmu w takiej formie... Na górze zdjęcia pokarm przed namoczeniem, na dole zdjęcia po namoczeniu. Zastanawiam się czy po prostu nie "zatkało" mi tych ryb...   Z wieści pozytywnych, odpaliłem moduł filtrujący (ten przyklejony do lewej bocznej ściany zbiornika). Jako medium filtracyjne zdecydowałem się w końcu na kształtki K1. Zmieściło mi się ich tam 14 litrów. Moduł napędza pompa Aqua Nova o przepływie z tego co pamiętam 8000 l/h. Pompa działa sobie na drugim biegu. Chyba na takiej mocy ją pozostawię bo "sika" naprawdę słusznie i przy tej mocy spadek lustra wody w module jest całkiem sensowny. Spada o jakieś 2-3 cm poniżej poziomu wody w baniaku. Nieźle zasysa ta pompa skoro wloty do modułu są dwa o średnicy 50mm  Wycięcie na skimmer też świetnie spełnia swoją rolę. Wylot z pompy poprowadziłem rurkami pcv 32mm. Jest około 20cm prostej rurki, później dwa kolanka 45* (stwierdziłem, że zada to mniej strat niż jedno kolano 90*), póżniej jakieś 5cm prostej rurki, kolano 45* w dół i kolano nastawne jako bezpośredni wylot. Mam nadzieję, że filtr będzie się dobrze spisywał. Mam teraz doskonałe porównanie poziomu hałasu wydawanego przez kaseciak napędzany falownikiem JVP oraz moduł napędzany pompą. Wiem już, że muszę wymienić ten falownik na drugą pompę  Pompa pracuje tak cicho, że w zasadzie tylko po falowaniu wody w okolicy wylotu można stwierdzić, że jest włączona.
    • Oddam Sciaenochromis fryeri młode 2,5 cm Za darmo w pakietach po 10 sztuk jest około 40 sztuk Odbiór Gliwice   https://www.olx.pl/d/oferta/sciaenochromis-fryeri-mlode-2-cm-malawi-CID103-ID142RBn.html?bs=olx_pro_listing
    • Wczoraj wpłynęły Chindongo saulosi i zaczęło się miały być umiarkowanie łagodne a zadyma w akwarium na całego aż miło popatrzeć 😁😜 widać że brakowało właśnie tych inżynierów 😁
    • Zdjęcia można dodać bezpośrednio do postu, tak jest wygodniej dla czytajacych.
    • Witam serdecznie.   Bardzo proszę o identyfikację ryb ze zdjęć. Z Góry bardzo dziękuję https://zapodaj.net/plik-djZJYWcGWT https://zapodaj.net/plik-XGtCl1UGzR https://zapodaj.net/plik-RKi3DC9uR8 https://zapodaj.net/plik-7QoNu52rVv https://zapodaj.net/plik-7Nbl79keFs   Czy są to pyszczaki lombardzkie, red zebra i saulosi coral? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.