Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Polecam ten czujnik z pierwszego postu. Zakupiłem od razu przy zakładaniu akwarium i jak nalewam to wkładam końcówkę czujnika do akwarium i jak woda osiągnie odpowiedni poziom zaczyna wyć a wyje głośno tak że jak gram w drugim pokoju słyszę :) 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Czujnik w drodze od kilkunastu dni. Idzie z Chin, za pół ceny mogę jeszcze chwile poczekać. 

Przespałem dokładnie ten fragment z pierwszego postu:

Cytat

Wkładasz  zaginasz przewód ustalając oczekiwany poziom wody i lejesz aż 120 db cię nie obudzi że trzeba kran zakręcić.

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
W dniu 21.04.2016 o 16:59, deccorativo napisał:

Wersja II - Ustrojstwo czyli Zestaw do nalewania kranówy z NO3 pow 10ppm

 

 

 

 

Jest to dokładnie ten sam co powyżej uzupełniony o korpus liniowy 2" z wkładem żywicy jonowymiennej Purolite A520E która pochłąnia z wody kranowej NO3 i po tym korpusie woda wpadająca do akwarium nie tylko jest pozbawiona zanieczyszczeń mechanicznych i chloru ale także azotanów NO3 które w zależności od stanu żywicy i szybkości nalewania utrzymują się od 0,5ppm aż do poziomu jak w kranie dla zapchanej żywicy - wtedy potrzebna regeneracja solą próżniową tabletkową albo taką do zmywarek ( nie nabłyszczacz) sól spożywcza szybko niszczy żywicę i nie jest polecana przez producenta Purolite.

Pozwoliłem sobie wrócić do posta nr 1 z tego względu , że naszły mnie pewne refleksje. Nie podważam stosowania tego typu "ustrojstwa" , gdyż sam używam do nalewania wody ustrojstwo wersji nr 1 i jestem z tego powodu bardzo zadowolony ( patrz link poniżej) i to nie podlega żadnej dyskusji.

Natomiast zastanawia mnie zasadność stosowania ustrojstwa wersji nr 2 czyli ustrojstwa z korpusem wypełnionym purolite  a52e , gdzie poziom  NO3 w wodzie kranowej wynosi powyżej 10 ppm. Co budzi moje wątpliwości ? Jego skuteczność  ale nie sama  w sobie tylko w konkretnych warunkach. Dlaczego ? Już opisuję.

Otóż...mamy przykładowo akwa o pojemności 240 litrów. NO3 w akwa niech wynosi 30 ppm,  natomiast  w kranie 12 ppm. Podmiany dokonujemy raz w tygodniu 20% ( często zalecane na forum) czyli 48 litrów. Ja w 240 robiłem 1/3 słupa wody czyli 80 litrów ( wszystko brutto  aby łatwiej się tutaj liczyło). Wróćmy do tych 20% z 240 litrów czyli 48 litrów podmienianej wody. Jeżeli tam ( w kranówie)  NO3  wynosiło te 12 ppm i teoretycznie spadło do 5 ppm z 12 ppm w kranie to do akwa wlaliśmy 48 litrów wody z NO3  5 ppm po przejściu przez purolite. Pytanie..ile w takim razie wynosi NO3  w akwa 240 litrów gdzie wlaliśmy 48 litrów wody o wartości NO3 5 ppm  .Do ilu wtedy spada? Czy ktoś to sprawdzał. Teraz teoretyzuję..ale nie wierzę aby 48 litrów wody z NO3 5 ppm drastycznie zbiło NO3 w akwa  240 litrowym , gdzie  NO3 jest na poziomie 30 ppm. Osobiście uważam , że jednak lepiej umieścić odpowiednią ilość purolite a250e w jakimś korpusie czy też kubełka ale żeby woda przepływała  przez znajdującą się w nim żywicę ( a25e) non stop czyli od podmiany do podmiany. Weźmy też pod uwagę , że jak zbijemy jednak NO3 w akwa za pomocą tych 48 litrów wody To ryby i tak na bieżąco będą nam podnosić NO3. Czy ma sens zbijanie NO3  w dolewanej wodzie zamiast zbijania NO3  w wodzie będącej w obiegu w danym akwarium?

W dniu 21.04.2016 o 17:32, deccorativo napisał:

Jeśli zastosujemy ten Purolite w wodzie nalewanej do baniaka to pozostaje tylko problem narastania NO3 w wyniku cyklu życiowego ryb i w zależności od tego jak to narasta i jak jesteśmy leniwi i nie chce nam się co tydzień robić podmianek to sam decydujesz czy dajesz jeszcze w baniaku blok na Purolite czy już nie.

Tutaj autor częściowo odpowiada na moje pytanie. Ale jak jest w praktyce?

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
On 4/21/2016 at 4:59 PM, deccorativo said:

Już to wielokrotnie w różnych tematach podawałem, ale ciągle mam pytania i dziesiątki różnych zestawów do oceny sklecanych w najniższych cenach z allegro, albo żle wybranych elementów ze sklepów i marketów budowlanych.

Podam nie najtańszy ale z jednego żródła wszystko i najlepszy w niskiej cenie:D nie z wkładem węgla za 5zł bo nie może to być wkład z Europy z dobrym węglem. Oba zestawy podłączamy do wody mieszanej ciepła/zimna więc najlepiej w miejsce słuchawki prysznica bo mamy regulację temperatury, szybkości nalewania wody i jak coś przecieka to nie zaleje mieszkania bo ścieka do wanny lub brodzika prysznica.

 

 

Wersja I  - Ustrojstwo czyli zestaw do nalewania kranówy z NO3 do 5ppm

 

 

 

 

49846ae04ac93f05gen.jpg

 

 

Zestaw zastępuje chemiczne uzdatniacze wody wodociągowej i usuwa wszystkie formy chloru stosowane w wodociągach do odkażania wody, usuwa też zanieczyszczenia mechaniczne do 3um a także metale ciężkie, pestycydy, i wiele innych związków szkodliwych dla ryb bez użycia chemii tylko za pomocą węgla aktywnego.

 

Skład zestawu w kolejności od słuchawki prysznicowej:

 

1/ Przyłącze w miejsce słuchawki prysznicowej - 1 szt

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0608-jg-p-378.html

 

2/ Korpus 10" z gwintami 1/4" do wyboru biały lub przeżroczysty.- 1 szt

http://sklep.osmoza.pl/obudowa-eg14wwaq-biala-p-139.html

 

3/ Szybkozłączki wkręcone do korpusu do podłączenia wężyka 3/8" - szt 2

https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp38gz14-p-1463.html - 2 szt

 

4/ Wkład do korpusu z prasowanego blokowego węgla aktywnego który jednocześnie usuwa zanieczyszczenia mechaniczne do 3um - szt 1

http://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-blokowy-fccbl-gw-do-osmozy-filtrow-kuchennych-p-732.html

 

5/ Wężyk 3/8" na tyle długi by starczył do akwarium - x metrów

http://sklep.osmoza.pl/przewod-38-ktpe38-p-155.html

 

Całkowity koszt bez przesyłki z wężykiem długości 10m - 101zł.

Wyjaśniam że Wężyk 3/8" a nie 1/4" bo ten cieńszy stawia tak duży opór że woda odkręcona na max płynie do akwarium w tempie 2-3l/min więc może ktoś uważać że za wolno.

 

 

 

Wersja II - Ustrojstwo czyli Zestaw do nalewania kranówy z NO3 pow 10ppm

 

 

 

 

Jest to dokładnie ten sam co powyżej uzupełniony o korpus liniowy 2" z wkładem żywicy jonowymiennej Purolite A520E która pochłąnia z wody kranowej NO3 i po tym korpusie woda wpadająca do akwarium nie tylko jest pozbawiona zanieczyszczeń mechanicznych i chloru ale także azotanów NO3 które w zależności od stanu żywicy i szybkości nalewania utrzymują się od 0,5ppm aż do poziomu jak w kranie dla zapchanej żywicy - wtedy potrzebna regeneracja solą próżniową tabletkową albo taką do zmywarek ( nie nabłyszczacz) sól spożywcza szybko niszczy żywicę i nie jest polecana przez producenta Purolite.

 

Skład zestawu - jak w wersji powyżej uzupełniony o dodatkowe elementy:

 

3/ dodatkowe Szybkozłączki wkręcone do korpusu do podłączenia wężyka 3/8" - szt 2 czyli w tej wersji razem 4 szt

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0604-jg-p-380.html

 

6/ Obudowa filtra liniowego 2" z siateczkami i gąbkami w komplecie

http://sklep.osmoza.pl/obudowa-liniowa-2-p-770.html

 

 

7/ Żywica jonowymienna usuwająca azotany NO3 Purolite A520E - 1 litr za 38 zł

http://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html

 

Do korpusu liniowego wejdzie max 0,5l i nie należy zbyt ubijać - powinno być lużne by przepływ wody był swobodny.

 

Korpus liniowy podłączamy 30-50cm za filtrem węglowym by wszystko było w wanie lub brodziku. W tej konfiguracji nie należy dawać wysokich przepływów wody przez złoże Purolite by zdążył wyłapać azotany NO3.

 

Razem koszt wzrasta do ok 176 zł.

 

Edit z upgrade

 

Trzeba było kilka lat by zauważyć bardzo poważną wadę ustrojstwa  na którą zwrócił mi uwagę kolega @wojtekr któremu udało się lejąc wodę powoli acz skutecznie zapomnieć że trzeba kran zakręcić . Ja przelałem wode tylko w tym akwarium w pracy i to troszkę a podłoga z płytek ceramicznych więc problem żaden - ścierka i po sprawie.

Przy baniakach małych raczej pilnujemy by ciekło 3-6l/min więc szybko podmianka się odbywa ale dla baniaków tak od 500l wzwyż zabrania się używania ustrojstwa wersji I oraz II bez tego

HTB1X6FNbqmgSKJjSsphq6Ay1VXat.thumb.jpg.247563eda5d0d7652b0beb8bba650230.jpg

https://pl.aliexpress.com/item/LESHP-Przelewem-Wody-Bezprzewodowy-Czujnik-Alarmu-Detektor-Wycieku-Pracowa-Samodzielnie-120dB-Alarm-Poziomu-Wody-System-Alarmowy/32832184179.html?spm=a2g17.search0104.3.2.G9ZOBm&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_4_10152_10065_10151_10344_10068_10345_10342_10343_51102_10340_10341_10609_10541_5130013_5000013_10084_10083_10304_10307_10301_5080013_5870020_10312_10059_10313_10314_10534_100031_10604_10103_10605_5060013_10594_10142_10107%2Csearchweb201603_25%2CppcSwitch_4&algo_expid=3f95cdd3-23d0-4fdb-9de1-3c8bc202ab99-0&algo_pvid=3f95cdd3-23d0-4fdb-9de1-3c8bc202ab99&rmStoreLevelAB=5

to jest niezbędne wyposażenie ustrojstwa  za 12,60 zł i bez tego zabraniam stosować ustrojstwo - to alarm przelania wody w akwarium + strażnik uszczelek w kubłach .

Wkładasz  zaginasz przewód ustalając oczekiwany poziom wody i lejesz aż 120 db cię nie obudzi że trzeba kran zakręcić.

W okresach poza podmianą wody służy jak czujnik uszczelek  w kubłach albo  luznych wężyków czy choćby  kapiącej wody z pod pokrywy by więcej tak się wam nie zrobiło.

42446dcb5b2fd92879e4f30b9bf5b7eb.thumb.jpg.6f15bf8cacb3279cf50e5fde95752d80.jpg

z podziękowaniem Wojtkowi :D

Hej.

Czy ktoś podłączał alarm np. do uszczelek w kubłach.

Mam na myśli taką sprawę. Jak podłączyć alarm żeby wyłączył filtr z obiegu prądu?

Opublikowano
On 4/21/2016 at 4:59 PM, deccorativo said:

Już to wielokrotnie w różnych tematach podawałem, ale ciągle mam pytania i dziesiątki różnych zestawów do oceny sklecanych w najniższych cenach z allegro, albo żle wybranych elementów ze sklepów i marketów budowlanych.

Podam nie najtańszy ale z jednego żródła wszystko i najlepszy w niskiej cenie:D nie z wkładem węgla za 5zł bo nie może to być wkład z Europy z dobrym węglem. Oba zestawy podłączamy do wody mieszanej ciepła/zimna więc najlepiej w miejsce słuchawki prysznica bo mamy regulację temperatury, szybkości nalewania wody i jak coś przecieka to nie zaleje mieszkania bo ścieka do wanny lub brodzika prysznica.

 

 

Wersja I  - Ustrojstwo czyli zestaw do nalewania kranówy z NO3 do 5ppm

 

 

 

 

49846ae04ac93f05gen.jpg

 

 

Zestaw zastępuje chemiczne uzdatniacze wody wodociągowej i usuwa wszystkie formy chloru stosowane w wodociągach do odkażania wody, usuwa też zanieczyszczenia mechaniczne do 3um a także metale ciężkie, pestycydy, i wiele innych związków szkodliwych dla ryb bez użycia chemii tylko za pomocą węgla aktywnego.

 

Skład zestawu w kolejności od słuchawki prysznicowej:

 

1/ Przyłącze w miejsce słuchawki prysznicowej - 1 szt

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0608-jg-p-378.html

 

2/ Korpus 10" z gwintami 1/4" do wyboru biały lub przeżroczysty.- 1 szt

http://sklep.osmoza.pl/obudowa-eg14wwaq-biala-p-139.html

 

3/ Szybkozłączki wkręcone do korpusu do podłączenia wężyka 3/8" - szt 2

https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp38gz14-p-1463.html - 2 szt

 

4/ Wkład do korpusu z prasowanego blokowego węgla aktywnego który jednocześnie usuwa zanieczyszczenia mechaniczne do 3um - szt 1

http://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-blokowy-fccbl-gw-do-osmozy-filtrow-kuchennych-p-732.html

 

5/ Wężyk 3/8" na tyle długi by starczył do akwarium - x metrów

http://sklep.osmoza.pl/przewod-38-ktpe38-p-155.html

 

Całkowity koszt bez przesyłki z wężykiem długości 10m - 101zł.

Wyjaśniam że Wężyk 3/8" a nie 1/4" bo ten cieńszy stawia tak duży opór że woda odkręcona na max płynie do akwarium w tempie 2-3l/min więc może ktoś uważać że za wolno.

 

 

 

Wersja II - Ustrojstwo czyli Zestaw do nalewania kranówy z NO3 pow 10ppm

 

 

 

 

Jest to dokładnie ten sam co powyżej uzupełniony o korpus liniowy 2" z wkładem żywicy jonowymiennej Purolite A520E która pochłąnia z wody kranowej NO3 i po tym korpusie woda wpadająca do akwarium nie tylko jest pozbawiona zanieczyszczeń mechanicznych i chloru ale także azotanów NO3 które w zależności od stanu żywicy i szybkości nalewania utrzymują się od 0,5ppm aż do poziomu jak w kranie dla zapchanej żywicy - wtedy potrzebna regeneracja solą próżniową tabletkową albo taką do zmywarek ( nie nabłyszczacz) sól spożywcza szybko niszczy żywicę i nie jest polecana przez producenta Purolite.

 

Skład zestawu - jak w wersji powyżej uzupełniony o dodatkowe elementy:

 

3/ dodatkowe Szybkozłączki wkręcone do korpusu do podłączenia wężyka 3/8" - szt 2 czyli w tej wersji razem 4 szt

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0604-jg-p-380.html

 

6/ Obudowa filtra liniowego 2" z siateczkami i gąbkami w komplecie

http://sklep.osmoza.pl/obudowa-liniowa-2-p-770.html

 

 

7/ Żywica jonowymienna usuwająca azotany NO3 Purolite A520E - 1 litr za 38 zł

http://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html

 

Do korpusu liniowego wejdzie max 0,5l i nie należy zbyt ubijać - powinno być lużne by przepływ wody był swobodny.

 

Korpus liniowy podłączamy 30-50cm za filtrem węglowym by wszystko było w wanie lub brodziku. W tej konfiguracji nie należy dawać wysokich przepływów wody przez złoże Purolite by zdążył wyłapać azotany NO3.

 

Razem koszt wzrasta do ok 176 zł.

 

Edit z upgrade

 

Trzeba było kilka lat by zauważyć bardzo poważną wadę ustrojstwa  na którą zwrócił mi uwagę kolega @wojtekr któremu udało się lejąc wodę powoli acz skutecznie zapomnieć że trzeba kran zakręcić . Ja przelałem wode tylko w tym akwarium w pracy i to troszkę a podłoga z płytek ceramicznych więc problem żaden - ścierka i po sprawie.

Przy baniakach małych raczej pilnujemy by ciekło 3-6l/min więc szybko podmianka się odbywa ale dla baniaków tak od 500l wzwyż zabrania się używania ustrojstwa wersji I oraz II bez tego

HTB1X6FNbqmgSKJjSsphq6Ay1VXat.thumb.jpg.247563eda5d0d7652b0beb8bba650230.jpg

https://pl.aliexpress.com/item/LESHP-Przelewem-Wody-Bezprzewodowy-Czujnik-Alarmu-Detektor-Wycieku-Pracowa-Samodzielnie-120dB-Alarm-Poziomu-Wody-System-Alarmowy/32832184179.html?spm=a2g17.search0104.3.2.G9ZOBm&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_4_10152_10065_10151_10344_10068_10345_10342_10343_51102_10340_10341_10609_10541_5130013_5000013_10084_10083_10304_10307_10301_5080013_5870020_10312_10059_10313_10314_10534_100031_10604_10103_10605_5060013_10594_10142_10107%2Csearchweb201603_25%2CppcSwitch_4&algo_expid=3f95cdd3-23d0-4fdb-9de1-3c8bc202ab99-0&algo_pvid=3f95cdd3-23d0-4fdb-9de1-3c8bc202ab99&rmStoreLevelAB=5

to jest niezbędne wyposażenie ustrojstwa  za 12,60 zł i bez tego zabraniam stosować ustrojstwo - to alarm przelania wody w akwarium + strażnik uszczelek w kubłach .

Wkładasz  zaginasz przewód ustalając oczekiwany poziom wody i lejesz aż 120 db cię nie obudzi że trzeba kran zakręcić.

W okresach poza podmianą wody służy jak czujnik uszczelek  w kubłach albo  luznych wężyków czy choćby  kapiącej wody z pod pokrywy by więcej tak się wam nie zrobiło.

42446dcb5b2fd92879e4f30b9bf5b7eb.thumb.jpg.6f15bf8cacb3279cf50e5fde95752d80.jpg

z podziękowaniem Wojtkowi :D

Hej.

Czy ktoś podłączał alarm np. do uszczelek w kubłach.

Mam na myśli taką sprawę. Jak podłączyć alarm żeby wyłączył filtr z obiegu prądu?

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Jeśli mam pod zlewem potrójny filtr w sumie coś podobnego, to mogę z niego lać wodę bezpośrednio do zbiornika? Jeśli już ktoś pytał to przepraszam.

Opublikowano (edytowane)

Ja mam w piwnicy potrójny filtr czyli sznurkowy, taki żółty nigdy nie pamiętam jak się nazywa :D oraz węglowy.

A i tak nalewam przez ustrojstwo. Koszta w sumie żadne a zawsze chloru jeszcze mniej w akwa :D

Edytowane przez Radzik
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.