Skocz do zawartości

Identyfikacja zielonego glonu na piasku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

robisz tak - logujesz się na erybka - zamawiasz atrament płacisz kartą a w poniedziałek najpóżniej we wtorek kurier ci przywozi - jak w banku - masz jeszcze czas zamówić.

Tu nie ma znaczenia kilka dni w jedną czy w drugą bo zagrożenia dla ryb żadnego nie ma.


Mamy dziesiątki różnych usuwaczy PO4 ale tylko jeden sprawdzony i niezawodny - atrament.

Stosuję go zresztą jak wielu morszczaków z obu baniakach - oczywiście po pomiarach PO4 MW12.

Ty zmierz to PO4 w kranówie bo czasami jest wielkie zaskoczenie i wyjaśnienie skąd się sinice pojawiają w baniaku.:(


No nic nie robić to tak nie - rób co koledzy uprzednio polecali - zbierać sinice, ograniczyć światełko i karmienie ryb, przyznać się jak karmisz mrożonkami lub żywym z torebki - ustrojstwo do podmianek budować - jest co robić:D

Opublikowano

Ok, dzięki za pomoc spróbuje tak zrobić, dziś kupiłem na szybko małe opakowanie

JBl phosex rapid ale następnym razem zakupie ten Microbe-Lift Phosphate Remover.


Sprawdzałem ceny również na allegro, rzeczywiście jest dość wydajny w stosunku do swojej ceny, bo jednak wkład w filtrze tez co jakiś czas traciłby swoje właściwości i kubeł trzeba by było otwierać, a biologia na tym traci i szczelność kubła.

Wystarczy mi, już samo to że, trzeba co 3-4 miesiące zajrzeć do środka czy purigen

nie zmienił koloru.


Pozdrawiam:)

Opublikowano
Ok, dzięki za pomoc spróbuje tak zrobić, dziś kupiłem na szybko małe opakowanie JBl phosex rapid


A kto ci to radził?? czy zawsze robisz na przekór radom i kupujesz coś niesprawdzone?? a wiesz jakie są skutki wymieszania rapidu z atramentem?? bo ja nie.

czy nauczka z testami zooleka to za mało?? czy ty masz za dużo kasy ??

czy w ogóle potrzebujesz rad jak i tak zrobisz po swojemu.:rolleyes: ręce opadają

Opublikowano

Deccorativo spokojnie, wziąłem sobie do serca Twoje rady i innych, nic nie będę mieszał.


Dopóki nie skończę tego opakowania to nie zacznę następnego i nic nowego nie dodam, aż taki zdesperowany nie jestem. Dzięki Wam powstrzymałem się przed zakupem wkładu do kubełka na PO4 jakiegokolwiek. Wcześniej w ogólnym stosowałem JBL Clearmec , ale miałem przerybienie i raczej nic nie pomagał, więc byłem ciekaw czy macie jakieś doświadczenie

z innymi. Przeczytałem sporo o tym JBL Phosex rapid jest bezpieczny, a że był pod ręką

w sklepie to kupiłem i tylko z tego względu. Wykończę opakowanie o ile będę musiał podawać więcej i kupie "atrament". Nie unoś się, bo naprawdę szanuję Twoje spostrzeżenia

Bez urazy

Pozdr.

Opublikowano
Przeczytałem sporo o tym JBL Phosex rapid jest bezpieczny, a że był pod ręką w sklepie to kupiłem i tylko z tego względu. .


Michale jestem spokojny jak woda w kiblu po spuszczeniu:D i nie żywię urazy ale wybacz zachowujesz się jak baba - wejdzie do sklepu i kupi to co wpadnie jej w ręce a nie to po co przyszła. :D


Miałeś kupić atrament i nie było żadnego pośpiechu.


Problem w tym że te wytrącacze a nie usuwacze PO4 działają niezwykle długo na wodę nawet jak już nie wytrącają PO4 ( także wytrącają krzemiany SiO2).

Ja równo rok temu na wiosnę wlałem atrament do oczka wodnego bo od lat miałem przez cały rok zieloną wodę - przez całe lato miałem glony nitkowe po 2metry długie i wodę kryształ, na jesieni oczko nie zamarzało mimo że u sąsiadów już był lód a widzę że dalej działa i w tym roku.

To że zaprzestaniesz lać rapid a potem dopiero kupisz atrament wcale nie znaczy że się nie spotkają oba w twoim baniaku i przed tym przestrzegałem.


Przez 2 miesiące dorobiłeś się PO4 =ok 2ppm więc średnio 1ppm/miesiąc to rzadko spotykany przyrost w akwarystyce więc jeśli nie ustalimy wspólnie przyczyny to tak średnio co 1-2 tygodnie będziesz lał atrament jak z rapidem nie wiem ale też nie wiem z czego wynika twoje przeświadczenie że jest bezpieczny.

Zrobisz jak uważasz ale ponieważ jesteś młodzianek :D a na dodatek raptus :D a akwarystyka takich nie znosi dlatego masz problemy. Wykonujesz haotyczne posunięcia bez planu działania i systematyczności.

JBL Cleramec to glina z zeolitem i usuwa jony amonu czyli NH3/4 i NO2 pośrednio więc i NO3 nie usuwa PO4 więc działałeś nie w tym kierunku co trzeba czyli pro sinicowo:sad: i się doczekałeś.

ale mnie nie zniechęcisz do pomocy:D

Podaj jutro przy świetle dziennym wynik PO4 z kranówy.

Napisz czym i ile karmisz ryby.

Musimy ustalić żródło tak wysokich fosforanów by usunąć przyczynę a skutki same ustąpią.

Opublikowano
zachowujesz się jak baba - wejdzie do sklepu i kupi to co wpadnie jej w ręce a nie to po co przyszła.


No za chwilę będzie foch :D To, że masz częściowo rację (patrz wątek identyfikacja) to nie znaczy, że trzeba to wyciągać na widok publiczny :D


Wtrącę się do dyskusji z drobnym pytaniem. Testy PO4 także JBLa zakupić ? Czeka mnie na 100% atrament bo Purolite śmiga od miesiąca, ryby rosną, rzut okrzemków jest w tej chwili piękny i wolałabym aby w przyszłości brąz ewoluował w zieleń, ale na kamieniach a nie na piasku ;) Czyli PO4 nadal JBL, tak ?

Opublikowano
No za chwilę będzie foch :D To, że masz częściowo rację (patrz wątek identyfikacja) to nie znaczy, że trzeba to wyciągać na widok publiczny :D


Moniko jakie fochy , ty jesteś Grochowianką a to są kobiety piękne:D i konkretne.:D

Ty nie podlegasz temu stereotypowi.:D więc może inaczej po kobiecemu potrząśniesz Michałem by nie był raptus:D

Jeśli uraziłem pozostałe Panie to bardzo przepraszam.


Wracając do twojego pytania.

Zawsze podkreślam że jeśli stosujemy techniki pozwalające na stałe obniżyć NO3 w baniakach (żywice jonowymienne lub biopolimery) do poziomów zbliżonych do jednocyfrowych to powinniśmy się zainteresować także fosforanami PO4 bo co prawda ich poziom w akwarium rybkom zwisa koło ogonka ale glonom i sinicom już nie. Te tylko czekają by NO3 było niskie a PO4 wysokie. Pozostaje więc zakup testu JBL PO4 bo ten mamy zweryfikowany jeśli chodzi o wskazania ( napisać na pudełku " wynik pomnożyć x3") :(

Co do okrzemek sprawa jest jeszcze trudniejsza bo zazwyczaj nasze kranówy mają tak 30-60mg/l SiO2 a powinno być w baniaku max 0,2mg/l by okrzemki odpuściły. Więc nawet jedna podmianka 20% potrafi zniweczyć wielomiesięczne stosowanie pochłaniaczy krzemianów.

Więc sama rozumiesz że trudna sprawa tym bardziej że krzemiany nie są szkodliwe więc nikt ich nie mierzy a wodociągi nawet je sztucznie zwiększają bo tym sposobem poprawiają inne parametry kranówy które są monitorowane i szkodliwe.

Czasami pomaga anielska cierpliwość i po wielu miesiącach potrafią same odpuścić ale czasami są latami. Z punktu widzenia dobrostanu ryb - okrzemki to ich pokarm więc kierunek prawidłowy tylko ta estetyka i ogląd baniaczka cierpi.:(


Szanse walki parametrami wody trzeba ocenić mierząc SiO2 w kranówie - :arrow: Rafał ma test wystarczy mu podrzucić 20ml kranówy z Grochowa:D albo w buteleczce przysłać listem do mnie:D

Opublikowano

Okrzemki mi nie przeszkadzają. Prawie. Na kamieniach mi nie przeszkadzają. Na tle już owszem.

Na razie walczyć z nimi nie będę. Poczekam bo przecież baniak świeży bardzo :)

Idziemy już mocno w OT, zaraz ktoś po uszach oberwie ;)


Wracając do sinic - konkluzja jaka mi się nasuwa - każdy użytkownik jakichkolwiek ustrojstw, które "pochłaniają" azotany powinien mieć na standardowym wyposażeniu także test PO4 i coś co te związki fosforu "zutylizuje".

Opublikowano

Hehe pasuje mi ta ksywka "Raptuś', ale masz racje co nagle to po diable, taki już jestem a akwarystyka tego nie lubi. Zbadałem dziś parametry wody co się okazało???


W kranie?


PO4 - O



w akwarium


PO4 - między 0.1 a 0.2mg/l (podaje wynik ze skali JBL a nie pomnożony x3)

NO3 - 20mg/l


1. Czy to jest ok? Czy zbijać jeszcze tym JBL Phosvec. Mnie się wydaje, że jest ok a PO4 =0

nigdy nie będzie i nie ma co do tego dążyć.


2.Co z oświetleniem? Wyłączyć na kilka dni czy nie jest to konieczne?


3. pokarmy jakie daje:


Tetra Malawi Flakes

Tropical Malawi Flakes

Hikari Cichlid Excel

Seachem Nutridiet Cichlid

Tropical 3-Algae (tego niechetnie jedza, więc rzadko)

Tropical Spirulina Super Forte 36%

tropical Dafnia witaminized (sporadycznie)

raz na kilka dni mrożonka Malawi mix



Karmie teoretycznie 2 razy dziennie, na przemian różnymi pokarmami aż widze że przestają jeść to daje spokój, na wymiane z żonką, czasem sypne szczyptę lub dwie dodatkowo jak mi się koło szyby kręcą i proszą.


Wczoraj dostałem próbke gratisową Premium Cichlid - L z NatureFood i zakupiłem Spiruline premium JBL, ale nie rozpakowałem, czekam aż reszte pokarmów zjedzą


Jak z tym pokarmem:


Co podawać, na czym się skupić, co ograniczyć dla ich diety, czy są to dobre pokarmy? no i co dalej odnośnie tego PO4?


Michał raptuś

Opublikowano

Michale ok już wystarczy :D :D


1/ Rozumiem że te PO4 0,1-0,2 ppm dziś to po wlaniu wczoraj tego rapida?? czy poprzedni pomiar 0,6 ppm był wykonany za raptownie ???

proszę uściślić wypowiedz bo stoję w rozkroku:D i nie wiem czy błąd pomiarów czy efekt działania rapidu.


2/ Jesteśmy w dziale Glony więc wątek obsady i wymienionych karm to podklej we właściwych działach i koledzy cię wyprostują. Ja tylko powiem bardzo delikatnie

Cały ambaras to to że nieprawidłowo karmicie ryby i albo ryby pękną albo dostaną bloata szybciej czy póżniej. Ryba nie mają jak ludzie poczucia sytości - jedzą bez opamiętania


3/ A jak ty dajesz im tą mrożonkę - proszę o kwiecisty i dokładny opis procedury.:D poczynając od wyjęcia z lodówki:D


4/ Możesz już nic nie ograniczać poza zupełnie nowym cyklem karmienia ryb i doborem karm bo to są powody sinic, ale to już w innym dziale.


5/ Pomiary PO4 po zastosowaniu atramentu czy rapida robimy dopiero po 2 dniach by to z piasku też wylazło- wtedy jest prawdziwy wynik tego co mamy.

Więc jutro pomiar PO4 i jeśli wynik 0,2 i wyżej to znaczy że x3 masz 0,6ppm PO4 więc jeszcze połowa dawki rapidu jaką dałeś i po 2 dniach pomiar. Pisałem ma ci wyjść leciutko zółty wynik taki jaki nie występuje na skali testu.

Wtedy jest PO4 ok 0,2ppm i tak potem co miesiąc kontrola i w razie potrzeby interwencja w obniżanie PO4.


Prosiłem - dawkować nie raptuśnie zwaliłeś PO4 w dobę z 2ppm do 0,3ppm nawet jeśłi jest to w dobrą stronę to za raptownie no wyszło jak u raptusa.:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.