Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Modułowo - perfekcja :D ( na pewno będę prosił o korepetycje z ich budowy) aż trudno uwierzyć że to moduły a nie naturalne kamienie - nie mam słów by pochwalić.

Natomiast filtracyjnie uważam jak Agnieszka że  popełniasz błąd z tymi  niedostępnymi drapakami które będą jednym wielkim siedliskiem  g... .a co za tym idzie wielką fabryką NO3 i PO4 oraz humusu DOC  co da żółtą wodę.  Z NO3 i DOC można poradzić sobie podmianami ale jak dochodzą do 50% co tydzień to i upierdliwe i nie zdrowe dla ryb się staje. Podmianami z PO4 już się nie da wygrać.

Moim zdaniem jeśli jeszcze się da coś zrobić to.

Hydorek musi mieć na pysk założony wyjmowalny gąbkowo-watowy filtr a wodę najlepiej jakby pobierał już czystą z kaseciaka ale nie wiem czy teraz da się tak zrobić.

Druga opcja to zamiast Hydorka dać pompkę 250l/h 3W z zamkniętym przepływem wtedy wyjdzie jakieś 50l/h i może denitryfikacja na tym ruszy a biologia będzie na piasku i powierzchni tych modułów - wiemy że to wystarcza bo sprawdziło z powodzeniem tak kilku kolegów w tym i ja i to właśnie w Malawi/Tanganika.

Kiedyś zrobiłem taki podwodny moduł z pełną filtracją gdzie słowo moduł, to za dużo powiedziane ale miała to być próba, no i wyszło doskonale. ( jak odszukam fotkę to wkleję)

Całość napędzał wytłumiony teflonem falownik jvp102 - 5000l/h i na prawdę był bezgłośny bo był na dnie i miał nad sobą duży słup wody oraz by moduł nie wypływał był obciążony dużym kamieniem który zatopiłem w tym module - duża waga powoduje wytłumienie drgań falownika więc w sumie wyszło na prawdę bezgłośnie.

Ale mój moduł stał sobie jako wolny kamień na piasku i był wyjmowalny do czyszczenia. W nim był i mechanik na gąbce ppi45 i biolog z lawą wulkaniczną  i biopolimer usuwający NO3 i PO4.

Teraz po tym jak dostępne są   Brightwell Aquatics cubes Xport Bio, Xport NO3, XportPO4   cała nie chemiczna ale w pełni naturalna filtracja dla baniaka 2000l zmieści się w jednym "kamieniu" wszystko na jvp102 za 40 zł.

Uważam te zmywaki za duży błąd w twoim projekcie - zapchać się nie zapchają ale latryna będzie.:(

Baniak zalany i piękny z kaseciakiem bez cegły ale moim zdaniem nie będzie praktyczny jak ryby podrosną.

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, pozner napisał:

Bardzo fajnie to wygląda. Ładnie, naturalnie wyszły te moduły. Sprzęt ładnie poukrywany.

 

2 godziny temu, suricade napisał:

Bardzo efektowne moduły. 

Dzięki

 

2 godziny temu, suricade napisał:

Moje wątpliwości budzi tylko filtr na dnie, a raczej brak dostępu do jego zawartości.

A bo widzisz, nie mam zamiaru go ruszać w ogóle.

Mogłem ten moduł zostawić zupełnie pusty, ale jak zdecydowałem że dam jednak pompkę żeby woda w nim choć powoli ale płynęła , to pomyślałem co szkodzi dać tam takie drapaki .
Na zdjęciu z poprzedniego mojego postu wygląda jakby było to upchane, ale w rzeczywistości wszystko lata tam luźno (jak to się u nos godo - jak kryka w kiblu). To nie ma prawa się zatkać.
Hydorek zaciąga czystą wodę prawie spod powierzchni, nie ma tam żadnych prefiltów ani gąbek. Pewnie nie ma nawet szans na tzw. mulm o którym było w wątku @Przezda
Gdyby pompka padła, mam drugą którą do wczoraj wykorzystywałem przy korpusie liniowym, ponieważ filtrowałem przez węgiel. Mam zamiar mieć UPSa choć nie ma u nas (odpukać) specjalnie długich przerw w dostawie prądu.
Niewielka ilość ceramiki jest w wiszącym module. Mam więc dywersyfikację.
Gdybym jakiś powodów musiał ten filtr wyłączyć (choć nie wiem co miałoby być powodem), to w dojrzałym akwarium nie powinno się nic złego stać (zgodnie z testami forumowiczów na takie akwarium 1,5L ceramiki wystarczy, a tyle mniej więcej jest w Zeppelinie).
Za 5, 7 10 lat jeśli będę np. restartował akwarium to może tam zajrzę ;)
Najważniejsze wg mnie. to to że nic nie jest na stałe przyklejone do akwarium (nie wyobrażam sobie gdybym tak zrobił w zeszłym roku). U mnie wszystko można wyjąć. Wyjmuje się to dużo łatwiej niż prawdziwe kamienie (więc nawet można sobie wyobrazić akcję przesunięcia piachu i wyjęcia tego na dnie).

PS. Tę rurkę pionową najpierw zrobiłem ciut za długą i zasysało mi powietrze. Przyciąłem ją w zalanym zbiorniku po odsunięciu tych dwóch modułów. Całość trwała chwilę. Wszystko jest mobilne ;)

28 minut temu, deccorativo napisał:

Modułowo - perfekcja :D ( na pewno będę prosił o korepetycje z ich budowy) aż trudno uwierzyć że to moduły a nie naturalne kamienie - nie mam słów by pochwalić.

Natomiast filtracyjnie uważam jak Agnieszka że  popełniasz błąd z tymi  niedostępnymi drapakami które będą jednym wielkim siedliskiem  g... .a co za tym idzie wielką fabryką NO3 i PO4 oraz humusu DOC  co da żółtą wodę.  Z NO3 i DOC można poradzić sobie podmianami ale jak dochodzą do 50% co tydzień to i upierdliwe i nie zdrowe dla ryb się staje. Podmianami z PO4 już się nie da wygrać.

Moim zdaniem jeśli jeszcze się da coś zrobić to.

Hydorek musi mieć na pysk założony wyjmowalny gąbkowo-watowy filtr a wodę najlepiej jakby pobierał już czystą z kaseciaka ale nie wiem czy teraz da się tak zrobić.

Druga opcja to zamiast Hydorka dać pompkę 250l/h 3W z zamkniętym przepływem wtedy wyjdzie jakieś 50l/h i może denitryfikacja na tym ruszy a biologia będzie na piasku i powierzchni tych modułów - wiemy że to wystarcza bo sprawdziło z powodzeniem tak kilku kolegów w tym i ja i to właśnie w Malawi/Tanganika.

Kiedyś zrobiłem taki podwodny moduł z pełną filtracją gdzie słowo moduł, to za dużo powiedziane ale miała to być próba, no i wyszło doskonale. ( jak odszukam fotkę to wkleję)

Całość napędzał wytłumiony teflonem falownik jvp102 - 5000l/h i na prawdę był bezgłośny bo był na dnie i miał nad sobą duży słup wody oraz by moduł nie wypływał był obciążony dużym kamieniem który zatopiłem w tym module - duża waga powoduje wytłumienie drgań falownika więc w sumie wyszło na prawdę bezgłośnie.

Ale mój moduł stał sobie jako wolny kamień na piasku i był wyjmowalny do czyszczenia. W nim był i mechanik na gąbce ppi45 i biolog z lawą wulkaniczną  i biopolimer usuwający NO3 i PO4.

Teraz po tym jak dostępne są   Brightwell Aquatics cubes Xport Bio, Xport NO3, XportPO4   cała nie chemiczna ale w pełni naturalna filtracja dla baniaka 2000l zmieści się w jednym "kamieniu" wszystko na jvp102 za 40 zł.

Uważam te zmywaki za duży błąd w twoim projekcie - zapchać się nie zapchają ale latryna będzie.:(

Baniak zalany i piękny z kaseciakiem bez cegły ale moim zdaniem nie będzie praktyczny jak ryby podrosną.

 

 

 

Pisaliśmy prawie równocześnie, więc pewnie po części już odpowiedziałem.
Henryk, tam cały czas leci czysta woda, nie będzie "latryny". Nawet jeśli zaciągnie jakiś płatek pokarmu spod powierzchni to trudno.
Czy to się sprawdzi po latach to się okaże, ale dlaczego miałyby nie skoro u @Przezdazbiornik działa 10 lat.
Pewnie można by tam wsadzić taką cegłę o której pisałeś, ale tam jest za mały przepływ.
Jak będzie, to czas pokaże ;) 

Edytowane przez troad
Opublikowano
11 minut temu, troad napisał:

Najważniejsze wg mnie. to to że nic nie jest na stałe przyklejone do akwarium (nie wyobrażam sobie gdybym tak zrobił w zeszłym roku). U mnie wszystko można wyjąć. Wyjmuje się to dużo łatwiej niż prawdziwe kamienie (więc nawet można sobie wyobrazić akcję przesunięcia piachu i wyjęcia tego na dnie).

PS. Tę rurkę pionową najpierw zrobiłem ciut za długą i zasysało mi powietrze. Przyciąłem ją w zalanym zbiorniku po odsunięciu tych dwóch modułów. Całość trwała chwilę. Wszystko jest mobilne ;)

To zmienia postać rzeczy. O to właśnie chodziło możliwy dostęp do środka. Pomysłowość wodnych stworzeń nie ma granic. Ostatnio dość często wyciągam krewetki i ślimaki z deszczownicy. Jak i po co włażą do hamburga, przlatują przez głowicę i zapychają otwory wylotowe, nie jestem wstanie zgadnąć.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, troad napisał:

Henryk, tam cały czas leci czysta woda, nie będzie "latryny". Nawet jeśli zaciągnie jakiś płatek pokarmu spod powierzchni to trudno.

Czysta woda to leci z kranu a i tak jak otwieram swoje RO i wymieniam pierwszy wkład sedymentacyjny po pół roku to szok jak ta woda jest czysta, a wody tam przepływa maleńko i sporadycznie - w baniaku już tak nie będzie. Ja bym robił z tego denitryfikator bo zupełnie bez przepływu wody też niebezpiecznie z racji strefy nisko-tlenowej i możliwości powstania siarkowodoru.

W baniaku nigdy nie ma wody czystej - żebyś nawet sznurki 1um dawał to i tak tam się g.. będzie zbierało tylko nie grube a takie muliste. Tam woda będzie rozpływała się po całej tej komorze i zwolni tak że na drapakac będzie osiadał syf ( pomyśl o możliwości chwilowego podłączania tam pompy z 2000l/h celem przepłukania - to może załatwi sprawę)

Jak pisałem obawy zatkana nie ma na pewno ale tak co pół roku wart by było  to wypłukać a to rujnacja i mimo braku klejenia jednak duża trudność i stres dla ryb.

Masz wszystko w tym Zeppelinie a te drapaki tylko zrobiły ci problem , ale będę kibicował i tak bo to krok by woda nie opuszczała baniaka, a nie było ani kubła ani narurowca a wszystko w środku na dodatek tak ukryte że niewidoczne - i o to chodziło.

 

PS  tu taka moja prywata.;)

A te silikonowe formy to ulegają zniszczeniu czy można je mnie odstąpić ??

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

W baniaku nigdy nie ma wody czystej - żebyś nawet sznurki 1um dawał to i tak tam się g.. będzie zbierało tylko nie grube a takie muliste. Tam woda będzie rozpływała się po całej tej komorze i zwolni tak że na drapakac będzie osiadał syf ( pomyśl o możliwości chwilowego podłączania tam pompy z 2000l/h celem przepłukania - to może załatwi sprawę)

Tam jest najmocniejszy z Hydorków 1150L/h.

Godzinę temu, deccorativo napisał:

PS  tu taka moja prywata.;)

A te silikonowe formy to ulegają zniszczeniu czy można je mnie odstąpić ??

Większość niestety zniszczona, więc wyrzuciłem. Na mące ziemniaczanej i silikonie to takie trochę jednorazowe. Mam chyba jeszcze 2 większe formy (ten na dnie i zeppelin)  które można by podkleić i dałoby się je użyć
Jak najbardziej odstąpię Heniu.
Jak wrócę do domu, zobaczę co mam to się odezwę.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Szafka niegotowa, wykończenia od strony kuchni również ale mam wreszcie ryby :D

Zacząłem wątek życie w moim akwarium - Życie w moim akwarium (204x67x50) - Troad

Myślę nad zmianą oświetlenia, bo nie do końca mi ono pasuje. Poza tym w połowie jednej gałęzi padły czerwone diody. Pewnie wilgoć, chociaż tak się starałem to dobrze zaizolować.

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 lata później...
Opublikowano
W dniu 3.07.2020 o 09:19, edzzio napisał:

Witaj, jak na dziś wygląda zbiornik? Jak sprawują się moduły?  Jak zrobiłeś że moduły masz przesuwalne? 

Cześć

Przed chwilą zrobiłem zdjęcie telefonem z obydwu stron. Zbiornik wygląda tak.

IMG_20200704_211559770_HDR.thumb.jpg.8a2c682b89b66e47d305852d6bff6183.jpg

IMG_20200704_211734980_HDR.thumb.jpg.2a9e2860d88cb9490b7f84370143f688.jpg

Z modułami wszystko ok. Nic złego się nie dzieje. Patrząc i porównując ze zdjęciami z 2018r. jeden podwieszany zdjąłem leży na piasku.
Ten drugi duży podwieszany pełniący rolę skimmera i filtra jest i działa cały czas tak samo.
Podwieszony jest do dwóch aluminiowych ceowniczków, które suwam po wzmocnieniach poprzecznych.
Przydaje się to, bo chowam i odsuwam go we wnęce, a przysuwam tylko do wymiany flizeliny. To jest konieczne bo mam bardzo mało miejsca i dostępu do baniaka - niecałą połowę powierzchni lutra wody.
Generalnie filtracja w modułach się sprawdza, gdybym robił jeszcze raz to pewnie jakieś usprawnienia bym dodał.
Akwarium zrobiło się mocno przerybione, a filtracja jakoś daje radę. C.B.Kadango w "zabójczej ilości" ;) wybarwionych samców pływa i się nie pozabijało ;).
Jakby co, to oferta aktualna, całe stado jest do wzięcia.

  • Lubię to 6

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.