Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich, proszę o poradę czy filtr odwróconej osmozy zda egzamin w awarium.

Mam ciągły problem z NO3 i chcę raz na zawsze pozbyć się go.

Woda w kranie jest fatalna NO3 środnio wynosi 50, ja w swoim zbiorniku mam 100 i więcej, podmiany wody regularne co tydzień ale przy takiej kranówie to zawiele nie pomaga. Czytałem na forum iż część kolegów stosuje wodę kupną, ja jednak wymieniam co tydzień około 60 litrów więc wolałbym raz dokonać zakupu i stosować jednak tańszą z kranu.

Doradzcie czy filtr taki pomoże i ewentualnie jak go podłączyć do akwa. Ztego co czytałem nie ma on zasilania prądowego a obieg wody wywołany jest przepływem , w przypadku podłączenia do sieci miejskiej problem znika bo ciśnienie jest tam wysokie.

Filtr taki podobno ma inne zalety - usuwa szkodliwe związki i bakterie.

Może ktoś z was stosuje taki wynalazek i podzieli się rozwiązaniami.

Najprościej by było podłączyć go do sieci i po prostu nalewać wodę z niego przy wymianach. Wolałbym jednak zrobić coś extra do akwa i aby była to ciągła filtracja, niż co tygodniowe rewolucje w zmianach parametrów.

Z góry dziękuję za porady.

Opublikowano

Tyle tylko, że uzyskasz w ten sposób miękką wodę. Masz już pomysł jak zwiększyć twardość wody uzyskanej z filtra RO? Chyba, że planujesz inwestycje w filtr RO z mineralizatorem.

Opublikowano

Faktycznie o tym nie pomyślałem, ale chyba łatwiej jest podnieść twardość wody, niż usunąć w prostrzy sposób złe parametry wody sieciowej (NO3- 50).

Zaraz pewnie usłyszę, że mam zadużą ilość ryb i aby zmniejszyć NO3 to najprościej byłoby zredukować obsadę. Lecz za wszelką cenę chcę mieć taką ilość pysiów jaką posiadam, pozatym nie zdecydowałbym się którą mam się pozbyć a którą zastawić, no wiecie o co chodzi.

Proszę o dalsze komentarze.

Opublikowano

Denitryfikator, czy hydroponika w tym przypadku jest wg mnie jakby półśrodkiem, za pomocą którego imak73 raczej nie osiągnie zadowalających parametrów. Nawet jeśli przez tydzień poziom NO3 dzięki tym filtrą spadnie, to i tak będzie musiał podmienić wodę, dolewając świerzą dawkę NO3 z kranówką. Podmian nie robi się tylko i wyłącznie z powodu wysokiego NO3, należy pamiętać o np. fosforanach (których stężenie dobrze byłoby również poznać w Twojej kranówce, czy mikro- i makroelementach, które są zużywane przez ryby i rośliny, a również dostarczane w wodzie z kranu.

Ja mimo wszystko zainwestowałbym w filtr RO i zestaw dobrych soli do malawi. Jest to moim zdaniem jeden z niewielu przypadków, kiedy zastosowanie chemi jest uzasadnione. Poza tym po pewnym czasie można dojść do wprawy w dodawaniu takich środków (oczywiście używając wody "osmotycznej", której parametry w znacznym stopniu są stałe, a nie jak w przypadku wody kranowej, której właściwości zależą chyba od "widzi mi sie" panów w wodociągach :wink: ) i wyeliminować, albo chociaż zminimalizować konieczność ciągłego mierzenia 15 parametrów zarówno w wodzie do podmian, jak i w akwarium.

Opublikowano

ok, jednak wydaję mi się że duża hydroponika może zmniejszyć potrzebę dolewania chemii (i koszty - nie wiem jakie są te koszty więc tu spekuluję)...

a taki filtr nie przeszkadza, a wręcz IMO poprawia widok kącika ze skalistym akwarium :)

oczywiście nie neguję potrzeby zastosowania w tym wypadku osmozy...

Opublikowano

Mateusz T napisał

Ja mimo wszystko zainwestowałbym w filtr RO i zestaw dobrych soli do malawi. Jest to moim zdaniem jeden z niewielu przypadków, kiedy zastosowanie chemi jest uzasadnione.


Jeśli jednak filtr RO to doradzcie jaki i w jaki sposób najlepiej go zainstalować , aby był max wykorzystany.

Co do chemi to proszę o konkretny przykład , bo szczerze mówiąc nie zabardzo kumam.

Myślałem też o Denitryfikatorze, czy hydroponice ale jak wspomniał kolega , to faktycznie byłaby to walka z wiatrakami.

Mój baniak to 150x50x50 z szybą profilowaną czyli na bokach 40cm daje to jakieś 325 literków.

Filtracja to 2 x Tetratek1200 + wew auaszut 1000.

Proszę jeszcze raz o podanie konkretnych propozycji i wskazówek.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.