Skocz do zawartości

Parametry wody po 6 dniach od startu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Sorry za niedokładny opis ale mi 1.5 roczny brzdąc biega cały czas i odpisuje "połowicznie"


W pozostałych 2 akwariach są jedynie filtry wewnętrzne, z racji na mały rozmiar. Sa tam wkłady gąbkowe, tamta filtracja pracuje ponad rok



To jesteś usprawiedliwiony :D :D :D i gratuluję - załapiesz się na wypłaty 500+:D


Pytanie szczegółowe:D


1/Czy w tych małych akwariach podłożem jest piasek czy żwirek - czy coś innego o granulacji grysu koralowego czyli tak 5-10mm.


2/ Czy jest fizycznie możliwe wyjęcie tych gąbek z obu małych baniaków i umieszczenie za pomocą gumki recepturki tak by zasys narurowca musiał ssać wodę przez te gąbki ?


A tak byłeś blisko - wystarczyło kupić ten Matrix 3 tygodnie wcześniej wsypać do siatki i powiesić w małym baniaku na szybie przed wylotem z filtra by dmuchał na tą siatkę z Matrixem.


Woda ze starego akwarium jest bez wartościowa i zawiera 1-2% bakterii nitryfikacyjnych a 99% siedzi w złożach, gąbkach i piasku.

Opublikowano

Hehe dzięki ale co do +500 to nie będę o to wnioskował :) są ludzie bardziej potrzebujący :)


A wracając do tematu, tak mogę wyciągnąć wszystkie gąbki :)


A czy nie lepiej byłoby wypłukać te gąbki w nowym baniaku ?


W pozostałych akwariach za podłoże służy podkład aquabasis plus z jbl

Opublikowano
Hehe dzięki ale co do +500 to nie będę o to wnioskował :) są ludzie bardziej potrzebujący :)


A wracając do tematu, tak mogę wyciągnąć wszystkie gąbki :)


A czy nie lepiej byłoby wypłukać te gąbki w nowym baniaku ?



Nie bądz taki filantrop - jak się należy - należy brać. Innym nie zabraknie bo ja i Pani/Pan na to płacimy

A odpowiedz na 1 pytanie?:D

Opublikowano
Sam żwirek ale bardzo drobny


Zwracam uwagę koleżeństwu że minęliśmy 23 posty i zbliżamy się do sedna tematu.:D


Podsumowanie.


Masz dwie drogi a nawet cztery:D


1/ Zebrać czymkolwiek 1-2 litry tego żwirku z grubości warstwy pierwszych 1-2 cm i nie płucząc przenieść w miejsce tego grysu koralowego w korpusach narurowca. Jak drobny to wciśnąć gąbkę by nie wydmuchało żwirku do baniaka.

Nie wiem jak zbudowałeś ten narurowiec ale po Bożemu to powinny być dwie nitki i każda oddzielnie regulowane . Żwirek dajesz do dwu korpusów w tej samej nitce i skręcasz przepływ tak na 500l/h a w drugiej Matrix na maxa.

1,5l grysu koralowego to jak "umarłemu kadzidło" pomaga a co masz w kranie wodę RO? że te zabiegi z grysem:D


2/ Przenosisz te gąbki bez żadnego płukania czy wyciskania na zasys narurowca i gumką recepturką łapiesz niech zasysa wodę.


3/ Robisz wersję najlepszą czyli 1+2:D


4/ Jesteś leniwy i nic ci się nie chce więc pozostawiasz jak jest i dalej męczysz tych zwiadowców czekając 2-3 tygodnie.

Ale tu uwaga - doniosę żonie że specjalnie świadomie męczysz rybki i dlaczego nie ma jeszcze rybek w 375ce

Opublikowano

Zaraz zaraz @imak73 i @deccorativo. Wy serio myślicie, że we wpuszczaniu starterów chodzi o to, że mają być to rybki wytrzymałe, i mogą się pomęczyć w brudzie? Otóż nie! Chodzi o to, żeby te ryby nie doprowadziły do zasyfienia, co osiąga się odpowiednim ich doborem i karmieniem. I owszem - taki sposób jest najskuteczniejszy jeśli chodzi o dobre dojrzewanie (już po raz kolejny tu zwracam uwagę, że to nie są wyścigi tylko chodzi o bezpieczeństwo zwierząt), bo biologia cały czas pracuje, a wszystko odbywa się płynnie. Nie ma mowy o takich rewelacjach jak w "cudownym szablonie".

Jest przeciwnie niż Wy sądzicie - taki start jest znacznie bezpieczniejszy niż rzucanie całej obsady na baardzo głęboką wodę (w dodatku nie wiemy jak głęboką!).

Więc bez takich proszę ;]

Opublikowano

Kolego Greekzi ja ani deccorativo nie mówimy nic o wpuszczaniu wszystkich ryb na głęboką i świeżą wodę.

Pisaliśmy tylko o bezsensowności wpuszczania starterów po to aby one przyspieszyły cykl azotowy , bo tak naprawdę pożywką dla bakterii będzie sam pokarm. A niby dlaczego te startery mają się męczyć w wodzie w której wiemy, że są złe parametry. I tyle

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.