Skocz do zawartości

Valisneria jak zasadzic, żeby przetrwała?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja posadziłem trawkę kiedy rybki były jeszcze małe (w sumie nadal są małe). Większość jeszcze nie osiągnęła dojrzałości płciowej i może dlatego nie niszczą traw. W sumie mam sporo roślin w akwarium i żadne jeszcze nie ucierpiała.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Już mogę napisać - z zielonego nici.

Zasłoniłem butelkami, jak radziliście, ładnie się ukorzeniło, po 2 tygodniach odsłoniłem i cieszyłem się zielonym przez dwa dni :D

Nie będzie zielonego...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Po co walczyć z sadzeniem trawki jak można inne zielone mające większe szansę na przetrwanie..:) owszem ona ma swój urok, ale bez niej np mi rosną zielone już ponad 2 mce bez uszczerbku (tylko V. nie przetrwała ale to u większości widać )

  • Dziękuję 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Miałem też problemy z utrzymaniem "trawy". Padała mi bez względu na oświetlenie. Kilka miesięcy temu postanowiłem posadzić ją do ziemi ogrodowej. Z pojemnika gastronomicznego odciąłem górę do poziomu ok. 5cm., do tego pojemnika nasypałem ok. 3cm. warstwę ziemi ogrodowej, do tego posadziłem "trawę" i przysypałem to piaskiem wyjętym z miejsca umieszczenia "trawy". Nad "trawą" świeci świetlówka Aqua sun.

Nie mogę napisać, że "trawa" rozrasta mi się szaleńczo, ale nie marnieje, świeże liście ładnie rosną, odnóżki się ładnie rozrastają. Ogólnie jestem zadowolony z efektów.

Opublikowano

U mnie valissneria rośnie po prostu wsadzona w piasek. Posadziłem ją niecałe półtora miesiąca temu, na początek dostała buteleczkę nawozu Tetry, w zeszłym tygodniu - dawkę Sery. Od posadzenia liście wydłużyły się co najmniej dwukrotnie, wypuszcza też nowe z rozłogów. Ale też moje pyszczki dają jej spokój - mam yellowki i mdoki.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
Posadziłem ją niecałe półtora miesiąca temu, na początek dostała buteleczkę nawozu Tetry, w zeszłym tygodniu - dawkę Sery.


Ciekaw jestem Wisz jakie ty masz parametry wody NO3 i PO4:( bo w biotopach Malawi Tanganika trudno pogodzić parametry wody i nawozy do roślinnego. Raczej odradzam naśladownictwo, ale może jestem w błędzie:confused: .


Dotąd myślałem że o wszystkim z "być albo nie być" nurzańca decydują ryby a potem człowiek.

Teraz jestem w rozkroku bo to zdjęcie zaprzecza. Tropheusy to typowi rożlinożercy i koszą nurzańca jak sieczkarnie ale nie dają rady:D :D :D valisneria je pokonała - teraz idzie bitwa o tą kupę kamieni z prawej strony. Valisneria zdobyła już przyczółek:D

To u mnie rośnie bez żadnych doniczek, ziemi ogrodowej, nawozów Tetry czy Sery - kłącza pędzą w naszym piasku o tak:D :D :D a liście rosną tak szybko że "kosiarki" nie nadążają kosić


6ff02c7d60b4ef31gen.jpg



co kwartał muszę wyrywać kubeł bo zarośnie zupełnie - już połowy kamieni nie widać.

Ten kubeł valisnerii jest już zarezerwowany dla Plezi:D

Parametry wody u mnie - NO3 -5-7ppm PO4 - 0,1-0,2ppm MW12 bo JBLem to poniżej skali czyli na minusie:D i podmiany raz na miesiąc 20% a valisneria rośnie jak szalona mimo że ledy RGB i światła bardzo mało.

Nawet anubias odżył a od roku tylko myślałem że martwe korzenie w kupie kamieni siedziały.:D

Opublikowano
Ciekaw jestem Wisz jakie ty masz parametry wody NO3 i PO4:( bo w biotopach Malawi Tanganika trudno pogodzić parametry wody i nawozy do roślinnego. Raczej odradzam naśladownictwo, ale może jestem w błędzie.:D



Henryku, o parametrach wody pisałem nie raz, ale jakoś zawsze jestem zbywany. Pytałem wielokrotnie, czy ilość roślin może mieć wpływ na niski poziom NO3. O PO4 pisałem Ci nawet ostatnio PM no ale Ok, powtórzę się... NO3 mam pomiędzy 5 a 10, od momentu wpuszczenia obsady nie podeszło wyżej. PO4 niewykrywalne.


Edit

Daję nawozy bez azotu i fosforanów...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

W moim baniaku zawsze taki sam schemat, trawa rośnie z miesiąc a potem marnieje momentalnie, od paru miesięcy mam kryptokoryny karbowane i te rosną bez problemów, wolałbym trawke ale cóż. Jak dostane fajnego anubiasa to sprubuje z nim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
    • Tylko faktycznie gęstość 45ppi to może się bardzo szybko zapchać. Średnio przepływ przez długość sumpa to spiętrzenie nawet do 5cm, więc na takiej gąbce będzie spiętrzać, aż pójdzie górą, a wtedy pompa sucha. Zatem też się zgadzam, by jednak odpuścić tą gąbkę.  Natomiast gąbki 20ppi daj wszędzie, gdzie tylko zostanie ci miejsce, jako składowisko biologii. Możesz nawet z 50 litrów objętości gąbkami dać i wcale nie będzie za dużo, a woda kryształ.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.