Skocz do zawartości

Parametry wody - nalot na roślinkach, "nieaktywne rybki"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
w/g testy z butelką wody wychodzi mi na godzinę 675l/h. Akwarium 150/40/50

Ja mam baniak o podobnych wymiarach z tym, że filtrację mam opartą na pompie Jebao DC 3000 (pompuje ok. 3000 l/h), a dodatkowo jeszcze falownik. Twoje 675 l/h to malizna jak na taki zbiornik i decco ma rację, że u Ciebie woda stoi. IMHO jakiś falownik lub wew. mechanik potrzebny.

Opublikowano

Czy taki falownik będzie robił robotę?


FALOWNIK JVP-102B NA MAGNES !! PROMOCJA !! (5670961863) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img13.allegroimg.pl/photos/400x300/56/70/96/18/5670961863@@AMEPARAM@@13@@AMEPARAM@@56/70/96/18@@AMEPARAM@@5670961863

Opublikowano

Z tego co wiem to jakość jvp jest słaba, zależy na jaki trafisz, ale generalnie mógłby być, tylko te jvp nie mają chyba regulatora obrotów (bardzo przydatny do ustawienia odpowiedniej cyrkulacji), a ten poniżej ma

Jebao RW-8 8000l/h z kontrolerem bezprzewodowym __ (5604855873) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img01.allegroimg.pl/photos/400x300/56/04/85/58/5604855873@@AMEPARAM@@01@@AMEPARAM@@56/04/85/58@@AMEPARAM@@5604855873


ale to już inna półka cenowa i jakościowa, ale polecam, sam używam tylko starszej wersji WP

Opublikowano

Kolego nadszedł z mojej strony czas podsumowania.

ad filtracji


Masz za mały kubeł jak na 150cm i 300l baniak , mam niemal identyczny 150x45x45 i u mnie są w kaseciaku dwie pompy Hydor Pico 1200 a faktyczny wypływ ok 1600-1800l/h i dopiero taki jest w stanie ogarnąć biologię i mechanikę natomiast cyrkulację wody w tak długim zbiorniku nie załatwi nawet te 1800l/h - to załatwia WP25 na 1 biegu i dopiero taki zestaw zapewnia dostateczną filtrację z wyłączeniem klarowania wody bo to robił ci ten węgiel co go wyrzuciłeś a u mnie do tego służy blok na Purolite A520E.

Co do dalszych działań u ciebie w kwestii filtracji.

1/ skieruj ten powrót z kubła nie jak jest wprost na przednią szybę ale po lustrze i po przekątnej na lewy przedni róg akwarium on całkiem fajnie porusza taflą tylko obieg zamyka się w obrębie prawego rogu baniaka. to choć troszę ruszy wodą i może już po tym NO2 spadnie - próbuj. Woda w akwarium musi krążyć nie może być nigdzie martwej wody a teraz tak jest i tylko dlatego że skierowałeś powrót na przednią szybę.

2/ kup na początek ten jvp102B chyba że już planujesz przesiadkę na większy baniak to wtedy lepiej od razu ten RW8 - to do twojej decyzji bo różnica w cenie ogromna tak wielka jak różnica jakości i technologii obu falowników.

ad biologii

3/ musisz odszukać przyczynę tak wysokiego poziomu azotynów NO2 =0,3mg/l bo reszta parametrów OK Ten poziom NO2 świadczy że biologia ma albo martwe strefy albo wór dodatkowego g.. do przerobu albo z racji za małego przepływu trwa u ciebie pierwszy etap denitryfikacji i przerobu NO3 na powrót w NO2 dlatego jest te 0,3mg/l. Podałeś za mało danych by podpowiedzieć więc sam szukaj. Jeśli to pierwsze czyli gdzie to g.. jest schowany nie wiem może w tej kupce kamieni ale raczej typuję na wnętrze kubełka bo nie masz prefiltra z gąbki na zasysie kubła więc wsio leci do niego. Sugeruje wyjąc wszystko z kubełka i wszystko wypłukać w wodzie z akwarium - szczególnie gąbki i dno kubła. Może wtedy po 2-3 dniach zauważysz spadek NO2 - powinno być 0,025 lub mniej. Drugie to zwiększenie przepływu przez biologię ale to wymagałoby albo zakupu większego kubła albo przeróbki na kaseciak i nowej pompy. Wtedy możesz sprzedać ten za mały kubełek.


ad uwagi ogólne


1/ trudno pomagać jak nie wpisałeś w profil swojej lokalizacji bo wodociągu nie znam i nie wiem co dają do wody by wybić bakterie - obyś ty wodą z kranu nie wybił ich w baniaku.

2/ te wapienie ułożyłeś jak żołnierze na apelu - w szeregu a anubiasa nie sadzi się w piachu tylko kłącze i korzenie muszą być ponad piaskiem w wodzie więc najlepiej go przywalić kamieniem w tej górce - czym kamienie i rośliny wyżej tym ryby wyżej pływają. Ta druga roślinka to raczej nie ma szans u nas ale próbuj:D


Systematycznie rób podmianki co tydzień 15-20% wody na początek i mierz NO2 i NO3 oba powinny być na tych zielonych częściach paska przy cyferkach.

Do uzdatniania wody kranowej stosuj albo przepuszczanie przez węgiel aktywny ( najlepsze) albo nowoczesne uzdatniacze nie inne jak Seachem Prime lub Kordon AmQuel Plus. Jak uzupełnisz dane lokacyjne to może się system podmianek wody zmienić ale pókico tak rób - system odstania wody - out.:(

  • Dziękuję 1
Opublikowano

...

1/ skieruj ten powrót z kubła nie jak jest wprost na przednią szybę ale po lustrze i po przekątnej na lewy przedni róg akwarium on całkiem fajnie porusza taflą tylko obieg zamyka się w obrębie prawego rogu baniaka. to choć troszę ruszy wodą i może już po tym NO2 spadnie - próbuj. Woda w akwarium musi krążyć nie może być nigdzie martwej wody a teraz tak jest i tylko dlatego że skierowałeś powrót na przednią szybę.



Tak też dzisiaj rano zrobiłem metodą chałupnicza dodałem przedłużkę do wylotu, bo za ciasno pokrywie aby bardziej przekrzywić wylot.


2016-01-06%2001.39.25-2.jpg



2/ kup na początek ten jvp102B chyba że już planujesz przesiadkę na większy baniak to wtedy lepiej od razu ten RW8 - to do twojej decyzji bo różnica w cenie ogromna tak wielka jak różnica jakości i technologii obu falowników.


Większy baniak długo nie, za małe mieszkanie, ale zakupię tego jvp102B.



Sugeruje wyjąc wszystko z kubełka i wszystko wypłukać w wodzie z akwarium - szczególnie gąbki i dno kubła. Może wtedy po 2-3 dniach zauważysz spadek NO2 - powinno być 0,025 lub mniej.



Proces ten wykonałem 2 dni temu, jak wyciągałem filtr węglowy który w/g opis z instrukcji traci właściwości po 3 tygodniach, 10l wody z akwarium wszystko wypłukane i uruchomione ponownie.



Drugie to zwiększenie przepływu przez biologię ale to wymagałoby albo zakupu większego kubła albo przeróbki na kaseciak i nowej pompy. Wtedy możesz sprzedać ten za mały kubełek.



Jeśli zmiany z falownikiem jvl nie pomogą zakupię i nadal będą problemy zakupię większy filtr.



1/ trudno pomagać jak nie wpisałeś w profil swojej lokalizacji bo wodociągu nie znam i nie wiem co dają do wody by wybić bakterie - obyś ty wodą z kranu nie wybił ich w baniaku.



Profil uzupełniłem, akwa zlokalizowane w Krakowie, prądnik czerwony



2/ te wapienie ułożyłeś jak żołnierze na apelu - w szeregu a anubiasa nie sadzi się w piachu tylko kłącze i korzenie muszą być ponad piaskiem w wodzie więc najlepiej go przywalić kamieniem w tej górce - czym kamienie i rośliny wyżej tym ryby wyżej pływają. Ta druga roślinka to raczej nie ma szans u nas ale próbuj:D



Wstępnie rozbiłem troszkę te kamienie, i porozbijałem rośliny, bede jeszcze pewnie nad tym pracował.

2016-01-06%2001.53.38.jpg


Wybór roślinek był dość prosty, poszedłem do sklepu i poproszę coś co przetrwa z malawi ;] z czasem pewnie będą jakies zmiany.



Systematycznie rób podmianki co tydzień 15-20% wody na początek i mierz NO2 i NO3 oba powinny być na tych zielonych częściach paska przy cyferkach.

Do uzdatniania wody kranowej stosuj albo przepuszczanie przez węgiel aktywny ( najlepsze) albo nowoczesne uzdatniacze nie inne jak Seachem Prime lub Kordon AmQuel Plus. Jak uzupełnisz dane lokacyjne to może się system podmianek wody zmienić ale pókico tak rób - system odstania wody - out.:(






Tak tez zrobie na początek.


Dziękuje za poświęcony czas i konkretne informacje

Opublikowano

Jeśli chodzi o falownik to ja posiadam jvp102 bez literki B, czyli na przyssawkę. Może i trafiłem na lepszą sztukę, bo (tfu tfu) nie trzeszczy ani nie buczy. Nie wiem czy ten na magnez lepszy, ale jak trafisz dobrze to nie będziesz go słyszeć :) I tak jak Marcin przypuszcza - nie ma regulacji.

Opublikowano

Ok aktualnie sytuacja przedstawia się następująco 6 stycznia zrobiłem podmiankę wody około 30l. Lałem z kranu, nie miałem uzdatniacza. Od tamtego czasu nie robiłem testów dopiero dzisiaj do tego usiadłem całość wygląda w tej chwili tak:


N03 - 1

GH - 8.5

KG - 6.5

pH - 8.0

NO2 - <0.3


Dzisiaj planuję podmiankę około 30l z dodatkiem Sachem Prime.


Zamontowałem też falownik:


2016-01-13%2016.11.23.jpg


Niestety film bakteryjny nadal dość spory...


2016-01-13%2016.11.19.jpg


To spróbuję załatwić przerzuceniem wyjścia wody na drugą stronę akwarium, tak aby po przeciwnej stronie akwarium wpadała i rozbijała wodę. Aczkolwiek tutaj chciałbym to zrobić najciszej się da.... jakieś podpowiedzi?


Wszystkie testy zestawem Tetra, oprócz NO3 ten jest zrobiony JBL.


Aktualnie rybki zachowują się poprawnie ;] ganiają kopią, nawet udało im się wykopać jedną roślinkę :D


Zakupiłem 5 sztuk Military Helmet ( w Niedzielę ) i bardzo pozytywnie radzą Sobie z okrzemkami z kamieni, i szyby:


2016-01-13%2016.11.09.jpg


Pytanie jest czy te ślimaczki też ogarną dno jak uporają się z kamieniami...


2016-01-13%2016.11.14.jpg


Czy na to muszę znaleźć inny sposób?

Opublikowano

Znacznie lepiej acid bo z tytułu pozostał tylko nalot na roślinkach i tego ci ani Helmety nie usuną ale zapewne rybki same to zrobią wraz z rośłinkami nalot usuną z baniaka:( już piszesz że zaczęły.


Pozostało czepiactwo czyli drobiazgi.

Falownik przenieś na przeciwny bok i skieruj poziomo przy dnie po szybie przedniej by nie podnosił piasku ale zgarniał nieczystości i przesuwał pod ten zasys kubła co teraz jest razem z falownikiem. Falownik ma za zadanie podsuwać gówienka z całego baniaka pod zasys kubła oraz kręcić wodą by rybki nie były ospałe.


Powrót wody z kubła daj zupełnie po powierzchni a nawet nad może wtedy utopi ten film bakteryjny a jak nie to tylko pozostaje zakup skimmera Eheima to ci w mig załatwi film bakteryjny.


Wpisałeś miejscowość i nawet dzielnicę wieć wiem że wodę masz z ZUW Raba i żle coś mierzysz NO3.

Podawałeś uprzednio 10-15 to ta niższa wartość z tej środkowej skali. Dzisiejszy pomiar jakiś nie trafiony chyba przy sztucznym świetle albo nie wstrząsałeś 1minuty po wlaniu 6 kropelek.

W kranówie masz NO3 = 2,6ppm więc nie może być 1 w baniaku ale to drobiazg.


Wodę masz super do Malawi tylko wyrażnie uprzedzają jest chlorowana + ClO2 więc zawsze dawaj ten Prime.


Zamiast tego Pro Scana JBLa trzeba było kupić kropelki JBL NO2 wtedy się okaże że NO2 nie masz < 0,3 a gdzieś w okolicach 0,025 a to spora róznica. Testy Sery i Tetry na NO2 chyba skalę mają od właśnie tej wartości <0,3 a ile poniżej to się już z tych testów nie dowiesz dlatego polecamy NO2 JBLa bo on zaczyna od <0,01 ppm.


Masz chyba mało ryb więc przyrost NO3 niewielki - podmianki rób jak NO3 dojdzie ci do 20ppm - nie ma sensu robić jak NO3 -1??


No i nadal mi się nie podoba to tło w kwiatki , wapień zamiast kamieni i zbyt niski poziom wody wystający z pod korony ale to już zupełne czepiactwo :D powodzenia w hodowli:D :D

  • Dziękuję 1
Opublikowano

deccorativo zrobiłem ponownie NO3, wytrzęsłęm to przez minute jak tylko mogę, i jakbym nie patrzył na ten test w/g mnie pokazuje 1 :D ... Dodatkowo powtórzyłem test równolegle kranówa + akwa ... w/g mnie są identyczne i mieszczą się poniżej skali określającej 1


2016-01-13%2018.18.34.jpg


Prawy to kranówa. Więc delikatnie jaśniejsza niż akwarium... tak mi się wydaje


Kropelki NO2 zamówiłem dzisiaj, jada do mnie ;] a protesta zamówiłem z czystej ciekawości czy to będzie działać ;] i nie działa :P


Co do powrotu, chcę mieć cicho ;] więc nie chce mieć szumu wylotu wody, zobacze co będzie jak przestawię falownik na drugą stronę, może coś podziałam, jak nie to ogarnę ten skimmer, nie jest ekstremalnie drogi a zakładam, że cichy ;]


Czyli jeśli NO3 na 1, to olewam podmiankę dzisiaj, sprawdzę za tydzień :D


Tło w kwatki, to tapeta za akwarium.. powoli zabieram się do zrobienia własnego tła w/g DIY z tego forum :D Poziom wody pewnie będzie podniesiony jak zrobię nową pokrywę, ta była można nazwać prototypem, nachodzi na akwarium tylko 0.5cm, następną obniżę do około 3, i chcę aby nie było widać poziomu wody w akwarium.



I czy przypadkiem wapień nie jest naturalny dla Malwai? No chyba, że mnie ktoś bezczelnie oszukał :D

-- dołączony post:

a btw.. rybek sztuk 16, ale w planach dodanie kolejnych 8 w/g propozycji tutaj:


http://forum.klub-malawi.pl/obsada-300l-t26502.html

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.