Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja Andrzeju też szukam przyczyny.

Jedną na pewno jest to nieudokumentowane ani przez wodociąg ani przez autora NO3-25mg/l - to wymaga rzetelnego potwierdzenia testem JBLa lub Saliferta ale na pewno nie Zooleka.

Zastanawia mnie że wie o NO3 w baniaku =80ppm a nie wie ile jest w kranówie. Oj czyżby paski 6in1 ale chloru nie podał co mnie w takim wariancie nie gra:D

Te NO3 80 mu powoli narosło bo podmiany wodą z tak wysokim poziomem azotanów nie usuwały tego co dawały ryby przez tydzień a może i kupa gówienek ukryta w kuble - tego nie wiemy.

Nie wiemy też nic na temat diety ile i czego kolega daje i czym karma nie zalega tak samo jak kupy gdzieś w zakamarkach. Czy płucze i jak często gąbki.Tego wszystkiego nie wiemy. To on musi się wywnętrzyć. Nie znamy też pH, jak dobra jest biologia czyli NH4 i NO2 - nic nie znamy.


Bardzo dobrze że kolega się zaniepokoił poziomem azotanów i to ważne.

Opublikowano

Co do filtracji to oczywiscie jest czyszczona, biolog tetra tec 700 stara konstrukcja byl czyszczony i wklady plukane w listopadzie, w koszykach jest grys koralowy w trzech koszykach a w jednym biobale. Prawda jest ze zloze to posiadam juz dobrych 6-7 lat i byly tylko plukane w czasie czyszczenia kubla.


Ryby karmione sa raz dziennie ilosc wg. mnie umiarkowana pokarmami tropicala malawi i spirulina, NF cichlid plant, O.S.I vivid color, czasami groszek rozdrobniony, marchewka, szpinak.


Tutaj zwrociliscie mi uwage na jedna rzecz, mianowicie chyba wyjme kamienie i tam tez odmule dno, dodam ze w dostepnych miejscach odmulam przy kazdej podmianie.


Testy kranowki robilem dawno, z naiwna nadzieja ze nie bedzie gorzej wtedy wyszedł ten wynik.


Musze sie przyznac ze w akwarium tez nie bylo dawno mierzone, a obecny pomiar byl robiony z powodu jednej ryby, ktora dostala dosc mocno (samiczka po inkubacji), zostala odlowiona, ale zaniepokoily mnie jej pletwy, pozostale zachowuja sie normalnie, ale po sprawdzeniu wyszedl mi taki wyniki, czyli okolice 80 mg/l.


Kolejna rzecz ktora mnie zastanawia po ogrom brudu na gabce od mechanika, wydaje mi sie ze od jakiegos czasu jest tego naprawde strasznie duzo, bywa ze jak w czasie wyciagania gabki z akwarium to robi sie niezly syf i na szybkiego wylamiam te paprochy aby nie osiadly na dnie, iczywiscie czesc pozostanie niestety w akwarium.


Przepraszam za brak polskich znakow.


EDIT:

Zapomnialem dodac mechanik to Aquael turbo 1000 z sama gabka.

Opublikowano
Kolejna rzecz ktora mnie zastanawia po ogrom brudu na gabce od mechanika, wydaje mi sie ze od jakiegos czasu jest tego naprawde strasznie duzo, bywa ze jak w czasie wyciagania gabki z akwarium to robi sie niezly syf i na szybkiego wylamiam te paprochy aby nie osiadly na dnie, iczywiscie czesc pozostanie niestety w akwarium.


..po części masz odpowiedź. Gąbkę od mechanika czyść normalnie co tydzień..wyciskaj i płucz bardzo dokładnie. Ja to robię normalnie pod bieżącą wodą..biologii nie zachwiejesz. To,że brudy spadną na dno to przecież przy podmianie wyciągniesz wężęm..No i pomału pomyśl o wymianie wkładów..oczywiście stopniowo a nie wszystkie naraz. Zobaczymy co testy wody w akwa pokażą... Ale jestem pewny ,że te zabiegi zbiją Ci znacznie NO3.

Opublikowano

Ale po co podmieniać wkłady, skoro biologia wyrabia? Ja bardziej zająłbym się mechanicznym usuwaniem gówienek, by odciąć jak najwięcej zanieczyszczeń nim wejdą w cykl. Można jeszcze pomyśleć o denitryfikatorze. Chemia to nie wszystko.

Opublikowano
Ale po co podmieniać wkłady, skoro biologia wyrabia? Ja bardziej zająłbym się mechanicznym usuwaniem gówienek,


..w pewnym sensie masz rację. Wymiana wkładów( grysu) to działanie w ostateczności..Najważniejsze teraz to usunąć odchody i testy wody. Jeżeli po usunięciu odchodów parametry przybliżą się do pożądanych to wkłady( grys) można jeszcze odpuścić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.