Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich jestem Przemek, chciałbym przestawić moje nowe akwa 840l biotop MALAWI założone w marcu 2015

Akwarium standard - 200x60x70h + Sump 300l

Podłoże : piasek kwarcowy

Skały: wapień filipiński, czerwony

Filtracja : sump gąbka + 80l ceramiki + 40 grys koralowy napędzany pompa CO Grundfos Alpha2 25-60. Automatyczna podmiana wody 30l/24h

Oświetlenie : 70szt power LED + 4m taśma SMD

Pokrywa - DIY ze spienionego PVC

Tło - DIY Styropian + pianka + CD65 + farby akrylowe

Ogrzewanie - JAGER 300w + grzałka stalowa z termoregulatorem 600W

Obsada: Aulonocara : Stuartgranti, Calico, FireFish, Red German, Jacobfreibergi rubin, Baenschi; Acei, Venustus, RedRed ( do redukcji jak podrosną)

post-16715-14695726018252_thumb.jpg

post-16715-14695726018608_thumb.jpg

post-16715-14695726019056_thumb.jpg

post-16715-14695726019452_thumb.jpg

post-16715-14695726019888_thumb.jpg

Opublikowano

Na tym forum szału nie zrobisz, masz akwarium jak z amerykańskiego You Tube, brakuje chyba tylko plastikowych roślin. Masz 80 l ceramiki i jeszcze 40 l grysu koralowego ? Czy 70 szt power ledów nie oślepi Ci ryb, zresztą nie pochwalanych tu sztucznych stworków. A czy to nie jest przypadkiem jakiś żarcik ?

Opublikowano

Oczywiście masz racje, ale Twoje akwarium wygląda tak jakbyś zlikwidował solniczke i w to miejsce założył malawi, mnie się za przeproszeniem nie podoba, chociaż jestem fanem jasnych baniaków, ale życze powodzenia w hodowli.

Opublikowano

Każdy ma prawo wyrazić swoją opinie - o gustach nie dyskutuje. Ale czy to akwarium jest dla Ciebie aż tak abstrakcyjne aby sugerować że to celowa prowokacja? Wydaje mi się że Przemek stworzył dla ryb odpowiednie warunki a sam wystrój poddajmy krytyce ale nie popadając w skrajności. Wesołych świąt.

Opublikowano

Lechu mało konstruktywna krytyka raczej kwestia gustu jednak wolałbym opinie od kogoś kto ma imponujące swoje akwarium ( jest kilka na tym forum) a twoje jakoś nie powala na kolana.

Opublikowano

Jak podoba ci się ten wapień to ok ale osobiście wywaliłbym przynajmniej połowę. Obsadę masz niezbyt gruzowisko - lubną ;) więc trochę "plaży" by się przydało, zwłaszcza dla aulonek.

Opublikowano

Pyśki lepiej się będą czuły w bardziej mrocznych klimatach. Tło wyszło Ci świetnie, ale nijak ma się do kamieni na froncie. Gdybyś podarował sobie te morskie-skały i włożył jakieś ciemne skały (otoczaki, serpentynit) to byłoby ekstra.


Najważniejsze to jest to aby się tobie podobało. Oczywiście jeżeli nie szkodzi to rybą.

Ja wystrój w baniaku zmieniam już od 2 lat i dalej cały czas coś bym zmienił. :)

Opublikowano
Pyśki lepiej się będą czuły w bardziej mrocznych klimatach.


Nie zgdzam się z tym, no chyba, że masz niewidome ryby.

Technicznie fajnie, podoba mi się , choć możesz zrezygnować z jednej z grzałek i większości ceramiki oraz grysu.

Co do wystroju to Twój gust, choć ja dałbym tym "aulonom" więcej miejsca do pływania.

Co do obsady? Jak z fabryki dr. Frankensteina. Ale to też Twoja sprawa. Jeśli podobają Ci się wytwory rąk ludzkich to je sobie hoduj, choć tutaj nie znajdziesz dla nich huraoptymizmu.

Zastanów się jednak nad zmniejszeniem ilości odmian, na rzecz choćby wielkości stad w obrębie "gatunku"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.