Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej!


Piszę w dziale choroby ale pewnie mógłbym i w dziale woda.

Od początku.


Woda RO/DI:

NO2 - 0

NO3 - 10

pH - 7,6

kH - 7*d

woda preparowana przy użyciu Seachem Malawi/Victoria Buffer oraz Azoo African Cichlids Mineral Salt

filtracja to kaseciak z Matrixem i 1l biopolimer TMBT.

Podmianek brak. Raz na dwa tygodnie dolanie odparowanej wody w ilości ok. 10-13 litrów.


Akwarium 250l, wody netto 200l. Obsada 8szt. Saulosi i 5 Dorosłych samic Maingano.


W akwarium zdychają nowo dodane do zbiornika Maingano.

Jakieś 1,5 miesiąca temu w akwarium pływały Saulosi i samiec Maingano. Postanowiłem dokupić do niego samiczki. Nabyłem 5 sztuk dorosłych już samic od jednego z naszych kolegów z forum.

Rybki wpuszczone i wszystko grało. Po pewnym czasie na skutek nieszczęśliwego wypadku zdechł samiec Maingano. Znalazłem go zaklinowanego pomiędzy skałkami. Widocznie ganiał za samicą, ta się przecisnęła a on utknął.

Udałem się do kolegi po zakup nowego samca. Po wpuszczeniu mojego nabytku, po około 5 dniach nowy samiec schował się pod kamieniem, miał drgawki, zaczął ciężko dyszeć a jego pysk był cały czas otwarty. Wyglądało to tak, jakby utknęło mu coś w gardle. Wyłowiłem go, sprawdziłem, że w pysku nic nie było i przeniosłem do małego akwarium. Wlałem Baktoforte ale na drugi dzień zdechł.

W ostatni wtorek, zakupiłem u kolegi trzy samce Maingano. Dorosłego, podrostka i małego. Rybki zostały wpuszczone a przez kolejne dni nie karmione i co się dzieje? W piątek, dwa większe samce czasami pływają ale większość czasu siedzą na dnie i się nie ruszają. Żadnych innych objawów nie widzę. W sobotę rano dwa trupy. Został tylko najmniejszy, który zachowuje się, jak te wcześniejsze, chociaż na zaczepki innych rybek reaguje szybką ucieczką. Poza tym żadnych innych objawów choroby u pozostałych osobników. Nic się nie dzieje, życie wre w akwarium.


Czy ktoś ma jakieś sugestie, co szkodzi tym nową wpuszczonym rybkom? Czy to jakieś choróbsko czy też źródło leży w wodzie? U mnie RO/DI a u hodowcy "zwykła"? Od czasu wpuszczenia 5 sztuk samic, nic nie robiłem w akwarium, oprócz czyszczenia gąbki i dodania odparowanej wody? One cieszą się życiem a samce już nie. Na pewno dorosłe samce nie zostały pobite, bo swoimi wymiarami przewyższały pozostałe osobniki. Dodam, że posiadam taki sam pokarm, jakimi były karmione u poprzedniego właściciela (OSI Spirulina, OSI Vivid Color). Jestem załamany, że piękne ryby idą do piachu a ja nie wiem, jak temu zapobiec.

Opublikowano
Hej!




Czy ktoś ma jakieś sugestie, co szkodzi tym nową wpuszczonym rybkom? Czy to jakieś choróbsko czy też źródło leży w wodzie?



moim zdaniem wszystko przemawia za tym , że coś z wodą nie tak.... może te ryby, którym nic nie jest stopniowo się zaadoptowały do takiej wody wraz z pogarszającymi się jej parametrami , a nowe dostają po wpuszczeniu "kopa" .... jak masz test , to zobacz jak z amoniakiem

Opublikowano
wraz z pogarszającymi się jej parametrami


Tylko jakimi :confused:


Mam test i mierzyłem, NH4 - poniżej 0,05. Gdyby tu coś się zadziało, to i NO2 by wzrosło. To jest 1,5 roczne akwarium z tym samym matrixem od początku.


Ryby po 2,3 dniach od wpuszczenia ciężko oddychały, jakby je coś przyduszało. Tylko co? Choroba aktywująca się w nowym zbiorniku czy jakiś inny parametr wody, którego nie mierzę? Może problem leży w solach ale wiem, że używa ich kilku z naszych kolegów z forum i są sprawdzone.

Opublikowano

Andrzej chyba ma rację.

Oczywiście będą sugestie że dlatego padają bo podmian nie robisz , woda RO/DI a nie kranówa, no i na pewno będzie że TMBT używasz.


Jedno mnie tylko dziwi że po wpuszczeniu dodatkowych ryb w ogóle ci NO2 nie zareagowało a powinno albo masz tak elastyczną biologię.


Moim zdaniem masz za dobrą wodę i za dobre parametry - był to szok dla nowo wpuszczonych które od zawsze żyły w kranówie. Nie były w stanie przestawić tak szybko swojego metabolizmu na takie kompleksowo inne parametry wody i nawet jak były o niebo lepsze niż poprzednio.

Maluszki by nawet nie zareagowały a dorosłe już tak.

Podobnie jest w drugą stronę - jak ryby z odłowu wpuścimy do naszych kranówek - też masowo padają po krótkim czasie i nie widać powodu w parametrach wody ani żadnych objawów choroby - po prostu z niczego zdychają.

Po swojej tragedii z lata zauważam że samice są odporniejsze od samców a pewne gatunki mimo że bardzo bojowe lub duże to zauważalnie mniej odporne na zmianę warunków w akwarium a nie wątpliwie tak u ciebie było.

Mój samiec maingano mimo że duży padł pierwszy potem wielkie delfinki , samiec alfa yellow a przeżył ten trzeci - najbardziej gnębiony i wychudzony. Z saulosi przeżyły wszystkie samice a samiec niestety nie. Przeżyły też wszystkie maluszki.


Masz mały zbiornik - odkazić i zalać 1/2 wody z kranu i 1/2 z baniaka pH 7,6 i kwarantanna z 3-4 tygodnie dla nowych co zakupisz - takie widzę wyjście.

Nie znam się na chorobach ale objawy wskazywały na duszenie się ryb gdy stara obsada pływała w najlepsze - coś to mówi. Tlenu na pewno tam nie brakowało a parametry wody wzorcowe.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wg mnie problemem raczej na pewno jest woda. Mogą być tego 2 sprzeczne ze sobą przyczyny. Tak jak wspominałem kiedyś nie mamy możliwości pełnego testowania wszystkich związków chemicznych i pierwiastków jakie znajdują się w wodzie . Nie mamy więc możliwości stwierdzenia co poza azotanami należy z wody eliminować, gdy nie stosujemy podmian. Byc może właśnie to coś zabija ci ryby. Może być jednak też tak, że masz wodę nazbyt dobrą. Gdy do akwarium z nadmiernie dynamiczną stała podmianą wpuściłem ( no3 w okolicach 5) ryby ze zbiornika posiadajacego relatywnie słaba wodę ( no3 w granicach 50 ) to nowe ryby choć teoretycznie im się poprawiło padły na dno jak ścięte toporem. Na 6 szt zdechła tylko jedna ale było bardzo groźnie. Zaczął bym od dłuższej adaptacji nowych ryb i zmierzenia parametrów wody z worka w którym ryby przyjechały. Jeśli to nie kwestia zbyt dobrej wody to nie mam pomysłu innego niż bardzo długa adaptacja w pośrednim zbiorniku z wymieszaną wodą z akwarium i świeżą odstaną z wodociągu.

-- dołączony post:

He he pisaliśmy z decco w jednym czasie ☺

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wywalił bym polimery. Następnie zaczynał bym robić podmiany zwykłą kranówką i obserwował czy rybom które masz nic się nie dzieje. Po przyzwyczajeniu się obecnych ryb do kranówki i podmian wpuścił bym nowe ryby. Po ich aklimatyzacji powrócił bym do polimerów.

Opublikowano

A ja bym zrobił kwarantannę w małym akwarium. Wziął od kolegi tyle wody ile może dać, uzupełnił kranówką. A potem cotygodniowymi podmianami wodą RO przyzwyczaił ryby do nowych parametrów.


Wysłane z telefonu

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Maćku rad już masz wiele ale temat sam się rozwiązał a tylko na przyszłość trzeba się zabezpieczyć.

Broń Boże nie wyjmuj polimeru bo baniak ci się rozjedzie - pisał o tym wielokrotnie Patryk1009 , najwięcej mają do powiedzenia ci co tego nie stosują, nie rób nic w dużym baniaku - tu masz wodę lux malinka o jakiej tylko wielu może pomarzyć.

Nie tylko parametry mierzone naszymi testami są wzorcowe ale i skład oraz proporcje związków takie jak w jeziorze. To nasza kranówa jest do d...

Jakbyś kupił ryby z odłowu to właśnie ty mógłbyś je wpuścić od razu do akwarium:D te zakupione z krajowego chowu musisz traktować jak te z odłowu.

Jeśli nie stosujesz Boyda Chemi Pure albo węgla aktywnego to bym radził jednak robić maleńkie podmianki wodą RO/DI raz na miesiąc max 10% to tyle. Na pewno ci się kumulują feromony ryb i inne szkodliwe związki - po to Boyd przez 50 lat wymyślił co dać by to usuwać. Ja stosuję a podmian od 1,5 roku nie robiłem , a tropheusy to niezwykle delikatne ryby byle najmniejszy defekt i masz bloat albo śmierć.


Podobnie jak hari sugerowałem aklimatyzację nowych ryb w kwarantannie i stopniowym co tygodniowym zwiększaniem wody zbiornikowej. Nie wiem tylko czy te 3-4 tygodnie wystarczy - hari na pewno doradzi jaki okres będzie wystarczający - ja nie wiem.

Spokojnie nie daj się zwariować.

Opublikowano

1.5 roku bez podmian , to bardzo długo , być może jakieś związki osiągnęły tak wysokie stężenie, że "koszą" nowo wpuszczone ryby , bo stare się stopniowo przyzwyczaiły ....tylko właśnie co to może być ? :confused:

Opublikowano
1.5 roku bez podmian , to bardzo długo , być może jakieś związki osiągnęły tak wysokie stężenie, że "koszą" nowo wpuszczone ryby , bo stare się stopniowo przyzwyczaiły ....tylko właśnie co to może być ? :confused:


Andrzejku to ja nie robiłem podmian od 1,5 roku i nic mi nie zdycha - wprost przeciwnie mam tyle młodych tropheusów sp bemba że rozdaję za darmo:D bo mi się w baniaku nie mieszczą.

Maciek ma problem i nie jest nim woda a brak przystosowania ryb które kupił do tak dobrej wody jaką on ma.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.