Skocz do zawartości

Start zbiornika na falowniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

16.12br napisałem ci że pędzi jak pendolino i jeszcze tydzień i masz dojrzały baniak - sprawdziło się co do dnia.

Masz dojrzały baniak gotowy do wpuszczania ryb.

Tym niby spadkiem NO3 się nie przejmuj - test możliwe że mierzy sumę NO2 i NO3 jak NO3 wyhodujemy sikając do baniaka pod 80 to te NO2 nawet 2ppm ginie w tym NO3 .

Jak ty miałeś NO3 w okolicach 5-7 to mogło NO2 wpływać na wynik.

Czasami jakaś roślinka też cośtam zmniejszy - tak czy siak baniak dojrzał tylko na falowniku.

Spokojnie czekasz na powrót pompy z naprawy.

Wszystkiego Najlepszego Zdrowych Wesołych Świąt Życzę Wszystkim kolegom.:D

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dokładnie tak pisałeś, 14-17 dni jeśli się czegoś nie spier... no i zmieściło się w widełkach bardzo ładnie.

Roślin żadnych nie ma, rączek nie wkładałem podczas całej operacji, więc pewnie jest tak jak piszesz. A więc jak z tym nurzańcem? Można już "posadzić"? :) Mbuny nie będzie, więc może się utrzyma a i może się rozmnoży póki ryby będą. Ktoś ma może zdziebkę ? :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

W piątek dowiedziałem się, że w końcu otrzymali moją pompę z naprawy i wysyłają do mnie, także jutro będę ją miał od kuriera. Henryk, popraw mnie jeśli źle piszę: :)

- żeby zrobić tak jak trzeba i umieścić rzeczy na swoim miejscu to najpierw wlać wodę do sumpa, następnie do każdej komory odpowiednią ilość uzdatniacza

- podłączyć pompę, poczekać chwilę aż woda trochę się wymiesza a następnie przełożyć złoże z baniaka do sumpa.

Może dmucham na zimne, ale nie chcę zabić biologii ewentualną chemią z kranu. Muszę przejść się do wodociągów i zapytać czy i "jakiego" chloru używają.

Opublikowano
W piątek dowiedziałem się, że w końcu otrzymali moją pompę z naprawy i wysyłają do mnie, także jutro będę ją miał od kuriera. Henryk, popraw mnie jeśli źle piszę: :)

Może dmucham na zimne, ale nie chcę zabić biologii ewentualną chemią z kranu. Muszę przejść się do wodociągów i zapytać czy i "jakiego" chloru używają.



Ostrożności wobec złoża biologii nitryfikacyjnej nigdy za dużo.

Tak zrób jak piszesz a nawet prościej też będzie dobrze jak wlejesz wody do sumpa do każdej komory uzdatniacz potem wsadz łapę i zamieszaj odczekaj 5-10min i poprzekładaj wszystko na swoje miejsca i daj prąd w pompę :D


A do wodociągów koniecznie przejdz - wejdz do gabinetu prezesa i p...ij w stół żądając pełnych pomiarów wody na SUW a nie robienie aż 6 i to w różnych punktach miasta tylko dwu parametrów manganu i żelaza oraz bakterii coli. Niech się pochwali jakie ma prezes NO3 i pestycydy ( tereny rolnicze):(

Jeśli zlecają badania to choć jedne ale całościowe - mniej kasy wydadzą.

Poza pH 7,6 i manganie w max dopuszczalnej dawce dla ludzi który jednak potrafi w cudowny sposób zniknąć płynąc rurą do mieszkania prywatnego chyba prezesa( widzisz ten Olecki tramwaj w moim oku?:rolleyes: ) i wystarczy na stronce wpisać jaki proces technologiczny uzdatniania wody stosują by następni nie musieli chodzić.


najlepiej kup korpus i wkład węglowy z wężykiem i olewać prezesa

długo ta naprawa pompy trwała.

Opublikowano
manganie w max dopuszczalnej dawce dla ludzi który jednak potrafi w cudowny sposób zniknąć płynąc rurą do mieszkania prywatnego chyba prezesa

Też to zauważyłem :) zawartość 10-krotnie mniejsza w domu prywatnym :)

długo ta naprawa pompy trwała.

Nie pamiętam już ile razy dzwoniłem z zapytaniami, niektóre wypowiedzi śmiało nadawać mogłyby się do kabaretów, ale nie będę nic już na ten temat pisał, w piątek minął miesiąc i jak zadzwoniłem to powiedziano, że jest heh

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jak to w życiu bywa - pompy nie dostałem tego dnia co napisałem, wyszła jeszcze inna sprawa z nią, ale to już bez opowiadania tego bo i śmieszne i żenujące :)

Stanęło na tym, że mam ją w końcu, sump uruchomiony, ceramika przeniesiona. Zmierzyłem wydajność pompy wg "patentu" Henryka :) (czytaj plastikowa butelka) i wyszło tak, że na 5 biegu mam wydajność 1800l\h przy kilku kolankach i podniesieniu słupa o 1m. Czyli z wykresu, który jest na pudełku zgadzałoby się bo przy podniesieniu na 1m zaznaczone jest max 4000l.

Muszę jeszcze wyeliminować siorbanie na rewizji, wydmuchiwanie na wylocie pęcherzyków powietrza (chyba pompa zasysa je razem ze spadającą wodą do ostatniej komory) oraz zobaczyć czy da radę wyciszyć samą pompę. Jest dosyć głośna, ciężko przy niej zasnąć i nie wiem czy tak ona ma czy znowu jakiś feler trafił się.....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.