Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy Ty naprawdę uważasz,że pompa co pobiera 22W będzie miała wydajność 3000 l/h i oczywiście przepchnie to wszystko co włoży szwagier? :?



Taki naiwny już nie jestem bez względu co tam włoży szwagier do tego narurowca.

Nie wierzę by Omnigena OMEGA2 25/40 na 3biegu miała 22W i prawdziwy wylew 4000l/h na 0 podnoszenia jak to podaje producent ale wierzę na słowo że Jebao AC 2500 i ma 22W i na prawdę daje sik 2400-2300l/h na tym gwincie z wylotu.:D


Chyba tylko Fluval podaje dwa parametru dla swoich kubłów reszta zawsze max wydajność pompy i to w warunkach 0 podnoszenia i 0 oporów dynamicznych czyli fikcyjnych.

cyt z FX6

"

Wydajność pompy: 3500 l/h

Maksymalna wydajność filtra: 2300 l/h

"

czyli maksymalnie przy idealnie czystych gąbkach można liczyć na 66% wydajności pompy.

Kilka razy do kaseciaka dobierałem pompy i przy podnoszeniu 1cm z wylotu tylko by nalewało wody do butelki pomiarowej pet 2l nigdy żadna z pomp nie miała tego siku co deklarował producent pompy. Nie wiesz jak oni to mierzą że im takie wydajności wychodzą?

Przykładowo taki Hydor Pico 1200 ( 1150l/h) na prawdę ma wydajność ok 800-900l/h

a Aquael Circulator 2000 ok 1800-1600l/h - zaznaczam że to moje niezbyt dokładne pomiary za pomocą 2l peta i stopera w telefonie.

Ale jakoś zawsze wychodziło na minusie nigdy na plusie nie wyszło.

Odpowiadając na twoje pytanie sądzę że faktyczna wydajność pomp akwarystycznych zupełnie bez żadnego obciążenia czyli np sama głowica kubła zanurzona w wannie daje ok 80% tego co deklaruje producent a obciążona złożem, kolankami, wężami i po zapchaniu gąbek spada nawet tylko do 20-30% deklarowanej.

Ktoś nie dawno podawał wypływ przez polimer 300l/h z narurowca chyba.

Raczej to trudno wyliczyć i opieramy się raczej na praktyce a nie teoretycznych wyliczankach.

Moim zdaniem robiąc takiego narurowca jak szwagier też można go zbudować na dwa sposoby, że przy tych samych mediach raz będzie dmuchał bardzo mocno a drugim razem o wiele słabiej.

Jakoś zawsze robicie tą opcję - słabiej:(

ale muszę to najpierw skonsultować ze stanem:D bo on w narurowcach jest moim guru.:D

Opublikowano

Tak to sobie czytam i powiem tyle :

1 Coś jest nie tak z tym „kolesiem” - „deccorativo”

2 Myśl jaka się nasuwa to „Wiódł ślepy kulawego – deccorativo szwagier1983”


Zadano ci człowieku proste pytanie :

„Zamieszczone przez EngineeringForEnvironment

Czy Ty naprawdę uważasz,że pompa co pobiera 22W będzie miała wydajność 3000 l/h i oczywiście przepchnie to wszystko co włoży szwagier?”


To co odpisałeś to jeden „bełkot” już bardziej wymijająco i na swoją korzyść chyby by się nie dało uniknąć odpowiedzi .


Co ma wspólnego z pytaniem :

„Chyba tylko Fluval podaje dwa parametru dla swoich kubłów reszta zawsze max wydajność pompy i to w warunkach 0 podnoszenia i 0 oporów dynamicznych czyli fikcyjnych.

cyt z FX6”


Omnigena OMEGA2 25/40 – jest sprzętem dedykowanym do akwarystyki ? .

A nawet jeśli który „kubeł” zachowa dedykowaną wydajność jak go załadujesz po brzegi drobno ziarnistymi mediami .

Z niewiadomych powodów w ogóle został tu wymieniony filtr kubełkowy ?


Czy przypadkiem powierzania filtracyjna nie jest odpowiedzialna za wydajność filtracyjną .

Czemu tak szybciutko większość zmieniała wkłady sznurkowe z 50μm na 20-stki aż wylądowali na gąbkach i to 10ppi .


Facet ma niemal kubik wody w obiegu i nikt mu nie doradzi by zwiększył ilość korpusów równolegle przed pompą .

Brakuje tylko stwierdzenia by na tych dwóch korpusach „zaaplikował” sznurki 100μm i będzie leżał

w tym stelażu co dziennie , aż mu bokiem wyjdzie nieustanne „pranie” lub wymiana wkładów .


Jak na razie to niewielu widzę poszło po rozum do głowy i zakładają już po 4szt korpusów przed pompami .

Nadal panuje przekonanie że oszczędniej „prać lub odwijać szmurka” , wymieniać po dwa wkłady cztery czy

pięć razy w miesiącu niż podwoić ilość korpusów na wejściu .


Zobaczymy ile dni po uruchomieniu tej filtracji kolega „szwagier1983” napisze pompa „szumi bo wystąpi

kawitacja” i wydajność przepływu mocno spadła .

Na marginesie na forum lubią to nazywać zapowietrzaniem , powodem tego są korpusy z „guziczkami” do

odpowietrzania które tu tak gorąco były zachwalane i polecane a obecnie są pozalewanie klejem na gorąco .


Po tylu mądrych słowach :


„Jakoś zawsze robicie tą opcję - słabiej

ale muszę to najpierw skonsultować ze stanem bo on w narurowcach jest moim guru.”


HELP !!! :-) :-) :-)

Pozdrawiam i bez urazy .

Choć jestem niemal w 100% pewien że wpis zostanie szybciutko usunięty a ja zbanowany :-) .

Opublikowano

Rafciu nie żywię urazy i nie ma absolutnie powodu do banowania nawet w 1%:D :D :D

Fakt że w narurowcach ja jestem ślepy a szwagier kulawy ale po to tu toczy się dyskusja.

Jak jesteś taki obcykany w narurowcu to namaluj szwagrowi schemat co gdzie i jakie i będzie po sprawie.

Zapraszam do rzeczowej merytorycznej dyskusji bez wątków osobistych bo to temat techniczny.

Wiesz lepiej to pisz.

Z twojej wypowiedzi odnotowałem że proponujesz przed pompą 4 równoległe korpusy z gąbkami ppi10.

Wiesz ile tu u kolegów pomp od c.o. pracuje w narurowcach .

Opublikowano

„deccorativo” :

Zapewniam Cię że nie chciałem nikogo urazić ale jakoś mam odczucie że prawdopodobnie inaczej to odebrałeś .

Za to z KLASĄ !

Z mojej strony zwykle przepraszam również nie zaszkodzi .

Co do domniemanej rady o 4 korpusach z 10-siątkami zapewniam że mam do czynienia również z takim rozwiązaniem .

Ojciec ma w domu 4 zbiorniki (nie jest przekonany do Malawi) i w każdym jest taki czy inny narurowiec od 4 po 24 korpusy dwie , trzy pompy C.O w poszczególnych obiegach .

Dodam że rozwiązania jakie w niektórych „wymodził” nie widziałem na tym forum , może z racji „Biotopu” w jakim gustujecie .

np.; natlenianie wody w korpusach – przed wejściem do filtrów biologicznych czy natlenianie wody w zbiornikach brak nawet maleńkich bąbelków w tafli akwarium .

Rozpuszczanie Co2 w korpusach z wykorzystaniem drobnej lawy i inżektorów 8kg butla chodzi już ponad rok słowo bezstratne rozpuszczanie Co2 w wodzie na tu poparcie w pratyce i to w zbiorniku 1900 litrów .

Również dozowanie nawozów odbywa się za pośrednictwem inżektorów oraz korpusów w obiegu pod żwirowym.

Swego czasu pisał na tutejszym forum nie rozpisując się zbytnio „omija szerokim łukiem”

Więc i ja nie będę mu za plecami podkradał i opisywał tu jego zmagań czy rozwiązań .

Co dla mnie najważniejsze z racji że podoba mi się ten Biotop i „sztaruszek” zwolnił mi ładny zbiorniczek pod Malawi , zainteresowałem się tematem na „poważniej” więc czytam by zrozumieć temat.

Wiem tyle nikt tu za mnie nic nie zrobi a jak zbuduje coś w 100% w oparciu z waszych wytycznych tak naprawdę nie będę miał pojęcia jak i dlaczego tak to dobrze działa .

Myślę że kolega „szwagier1983” powinien przedstawiać pomysły pytać ale przede wszystkim działać z głową , nie tylko w ślepo kopiować i odrobinę więcej się przyłożyć .

Jak już ktoś dyskretnie zauważył z tą podstawą - „fajerwerków” nie było ja również odczułem pewien „niedosyt” w wykonaniu stelaża .

No cóż „Jedni robią co urażają drudzy urażają co robią” ;-)

Pozdr.

Opublikowano

Co dla mnie najważniejsze z racji że podoba mi się ten Biotop i „sztaruszek” zwolnił mi ładny zbiorniczek pod Malawi , zainteresowałem się tematem na „poważniej” więc czytam by zrozumieć temat.

Wiem tyle nikt tu za mnie nic nie zrobi a jak zbuduje coś w 100% w oparciu z waszych wytycznych tak naprawdę nie będę miał pojęcia jak i dlaczego tak to dobrze działa .



To zakładaj swój temat, opisz zbiorniczek a na pewno zrozumiesz dlaczego tak dobrze działa a może i "staruszka" czymś zaskoczysz.:D fakt nikt za ciebie nie zrobi ale co i jak działa zrozumiesz - nie podpuszczaj starszego pana i bez tego pomogę w miarę swojej niewiedzy:D

sorki za OT i wcinkę szwagrowi. koniec wątku Rafcia;)

Opublikowano

Hej

Powiem Ci deccorativo ,że też kiedyś zachodziłem w głowę o co chodzi z tym wypływem?Znając zagadnienia pompowe na powiedzmy przyzwoitym poziomie na dzień dzisiejszy sądzę, że to jest po prostu pic na wodę ;) Ja mam pompkę typowo do oczka firmy Waterwerks, która rzekomo ma dać 1000l/h i ciśnienie 1,45 m.Ciśnienie nawet daje takie (oczywiście statyczne). Z Przepływem już nie jest tak kolorowo i daje zaledwie 600l/h :? To co podają producenci na pompach akwarystycznych to parametry skrajne,czyli:

-Q= ileś tam (ale przy zerowych oporach na króćcu wylotowym) czyli jakby robiła za falownik.

-H= iles tam metrów podnoszenia, ale ciśnienia statycznego.


Przykładowo dla pomp przemysłowych podana jest tabliczka na której namalowane są wartości nominalne pompy, czyli wydajność i wysokość podnoszenia przy największej sprawności. Doboru pompy do instalacji dokonuje się poprzez wyznaczenie punktu pracy instalacji i naniesieniu jej na charakterystykę pompy (dlatego tak mnie interesuje jakie opory są na tych złożach :D ). Tylko jak tu można coś wyznaczyć jak często gęsto jej nie ma, a jak jest to fałszuje rzeczywistość. Z tego też względu na pompy do CO patrzę przychylnie ponieważ tam nie może dojść do takich ceregieli. Ponadto nikt nie wie jaki ten opór jest faktycznie przy nowych i zapchanych filtrach. Dobra nie ważne..


Ja bardzo zapraszam do testów wszystkich Panów i Panie naturalnie, bo jak tak czytam na forach akwarystycznych o pompach i całych tych instalacjach to wyrabiam sobie pewne zdanie na temat stricte pompowy. Mianowicie ten element przy budowie jakiegokolwiek systemu filtracji jest dobierany na sposób: "Marian czy pompa XYZ się nada do tego?..Marian odpowiada..nada się spokojnie" .Po czym (nie wiedzieć czemu) mamy (czasami) sytuacje jak opisujesz deccorativo..

"Jakoś zawsze robicie tą opcję - słabiej" - nie dziwie się, ponieważ większość (jak nie wszystko) jest "na oko". Możliwe,że mam spaczenie zawodowe i nie powinienem nawet próbować zmieniać podejścia do DIY akwarystycznego, ale...zachęcam, bo metody te są łatwe i co najważniejsze później przewidywalne :)


Przykładowo jak wspomniałem gdzieś tam, przy filtrach należy brać pod uwagę dwie wydajności i dwa spadki ciśnień, bynajmniej 5 lat praktyki na stacji uzdatniania wody mnie tego nauczyło. Na początku ustawiałem wydajność jaka miała po prostu być osiągana. Nic bardziej mylnego! Należy zwiększyć tą wydajność o nawet 30%. Dopiero po miesiącu "badań" doszedłem do czegoś takiego jak krzywa zapychania :)

Krzywa taka też zależy od składu wody, czyli w wypadku akwarystycznym raczej ładunku zawiesiny. Jak miałem więcej czasu często czytałem o problemie typu szybko zapychających się filtrów narurowych właśnie. Często są one po prostu montowane bez żadnych badań (nie mylić z obliczeniami) na tzw "pałę". Dobrze,że chociaż stopniowanie gradacji jest robione, ale nie zawsze. Ja bardzo chciałbym się dowiedzieć właśnie jaka jest ta krzywa zapychania w warunkach standardowych. Piszę standardowych, ponieważ należy zdać sobie sprawę też z tego, że inny ładunek będzie miała woda u kogoś kto ma żółwie w akwarium a inna gdzie będą same glonojady. Forum to jest o Malawi więc można byłoby się oprzeć tutaj na tym standardzie. Generalnie mam takie spojrzenie jakie mam i zdaje sobie sprawę, że znajdą się osoby które mnie pojadą za tak owe. Myślę jednak, że fajnie byłoby coś zunifikować, coś zrobić prostszym i przewidywalnym (bynajmniej w pewnym stopniu). Przychodzi na forum jakiś ktosik i sobie patrzy jak dobrać pompę do danego układu, jest np. tabelka jest przykład dobierania, itp.. Jak się nie zna na fizyce to.. są pomocni ludzie na forum :) A może takie podejście w ogóle jest nie potrzebne, może metody "na oko" + doświadczenie wystarczy...nie wiem.


Jeszcze do Rafcia.. uściskaj ode mnie staruszka!

Pozdrawiam

Maciek

Opublikowano

Sprowokowałeś mnie Maćku do założenia nowego tematu.

Co prawda Staszek mi odradza że nic nowego że to bez sensu ale ponieważ liczę na twoje wsparcie bo nareszcie mamy gościa od tego jak woda płynie w rurach :D

będzie to alternatywa narurowca czyli nawężowiec multikani.

a może szwagier się skusi bo widzę że śledzi:D

Opublikowano

Tak pompa juz czeka w garażu za wszystkie złączki itp ok 350 + 100 za pompę ,kolanka liczyłem tak + - jak cos mi braknie to kupie juz na miejscu. A płyty na szafkę będą dopiero 8 stycznia :-(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.