Skocz do zawartości

EngineeringForEnvironment

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EngineeringForEnvironment

  1. Powiem więcej..na takiej wiedzy od lat opierają się setki (jak nie tysiące) instalacji oczyszczania ścieków (a do takich można zaliczyć wodę z akwarium) na osadzie czynnym
  2. Cześć Heniu. Wreszcie przeczytałem Twój cały temat "nawężowca" Przyznaję, że od założenia byłem sceptyczny do Twojego pomysłu z racji względnej nieprzydatności (jak na moje oko) tego projektu. Teraz widzę "część wspólną" z moim podejściem do tego typu obiektów, mianowicie mobilność i jestem na TAK Jest w tym projekcie sens z tej właśnie racji. Proszę posiadaczy narurowców o przeniesienie instalacji w zabudowę o generalnie innej geometrii, powodzenia. Ja tutaj widzę sens. Jak ktoś chce to buduje jak uważa, że mu to niepotrzebne to niech zaniecha i buduje typowego narurowca. Do koloru do wyboru, a co nam szkodzi Nie chce mi się cytować pewnych postów to pozwolę sobie napisać coś od siebie od tak co zapamiętałem z tej dysputy. Jeżeli ktoś myśli, że wąż karbowany ma większe opory niżeli gładki ( i tutaj zaznaczam) o prześwicie takim samym..to uważam, że jest w błędzie! Prawdopodobnie nikogo nie interesują szczegóły tego wniosku więc zakończę na tym. Bardziej martwiłbym się o rozwinięcie powierzchni i zakamarki, gdzie mogłoby coś się tam zadomowić. Tutaj nasuwa się pytanie..przy tak małej długości węża? Kiedyś miałem filtr podżwirowy co miał dwa odejścia wężowe 50 cm długości, 1 cm Fi..prawie do połowy zakleiły się filmem biologicznym Dzięki tak w ogóle Stahu..ekhh..przepraszam..Sir_Stahu za ten wąż. Ja z racji deficytu czasu nie miałem sposobności poszukać. Zależy mi na takich właśnie wężach ponieważ to co che zrobić będzie połączone właśnie wężami (małe odcinki) ale muszą się spasowywać i nie tracić prześwitu po zagięciu. Co prawda mam parę typów ale ten czarny jest jak znalazł. Pozdrowił! -- dołączony post: Jeszcze coś co ważne uważam, a teraz do mnie trafiło.. Do Henryka... jeżeli mamy dwa równolegle połączone filtry, to zapychają się "po równo"..teoretycznie i w praktyce nie zauważyłem odstępstw w mikrofiltrach, więc powinno tak to być..
  3. Witam.Co prawda "fachowcem doświadczalnym" od kominów do SUMPA nie jestem, ale jak już chcesz to może przyda Ci się taki wzór jeżeli chcesz sprawdzić (policzyć) przepustowość przepływu danej rurki, mianowicie: Prędkość u wylotu rury: v=pierwiastek z (2gh) [m/s] , gdzie: g - przyśpieszenie ziemskie = 9,81 [m/s^2] h - różnica wysokości pomiędzy lustrami wody w akwarium i w sumpie (pierwsza komora) [m] Przepływ objętościowy: Q=A*v [m3/s] ,gdzie: v -prędkość u wylotu rury [m/s] A - powierzchnia przekroju rury wylotowej (wewnętrzna) [m^2] Pamiętając o jednostkach z tych wzorów można wyliczyć ile wody w czasie wypłynie GRAWITACYJNIE z rury calowej, półcalowej czy jakowej.. to co tutaj więcej.. Pomijam opory i współczynniki wypływu bo i tak będę pojechany pewnie
  4. Hej.Spoko rozumiem , tak też pomyślałem później, że omyłkowo chociaż nie rozumiem paru rzeczy w obliczeniach (np. skąd wziąłeś to 106,6...?),, ale to nieistotne. To co napisałem wcześniej to metoda obliczania, którą ja uznaje (uznawałem) jak miałem akwarium "późne rokokoko". Metodologia jest słuszna o tyle o ile masz rośliny (tak uważam dalej), ale tutaj.. tutaj doświadczenie innych pokazuje widocznie coś innego. Ja też jestem nowy, uczę się i praktycznie wiem bardzo mało o hodowli rybek w biotopie Malawi. Chcesz to możemy liczyć i jeszcze do tego wziąć pod uwagę barwę, mętność, wysokość słupa wody, etc. tylko z tego co piszą inni Forumowicze nie ma chyba sensu, bo po co skoro to jest jak "psu na bude". Ale deccorativo zciąłeś mnie z nóg jak samuraj ze swoim doświadczeniem o roślinach. Ja myślałem, że tego anubiaska to kępkę będę widział w akwarium..
  5. To wychodzi 432 litry maksymalnie Skąd te ~700 litrów netto? A w życiu zapomnij! Jedynie CREE może mają powyżej 100 lumen/W i to zimnej barwy. Reszta, a zwłaszcza made in china mają około 80, a w przypadku gniotów nawet 60 lumen/W. Fakt, że nie wiem jakich użyjesz ale nie pochwaliłeś się, że firmy CREE bo chyba takie oświetlenie kosztowałoby Ciebie tyle co szkło. Twoich obliczeń niestety nie rozumiem. Piszesz lx/m2, a nie ma takiej jednostki jedynie lm/m2 co stanowi właśnie lux reszty też nie kumam.. Jeżeli chcesz liczyć to licz, przekonuje mnie jednak myśl, że doświadczenie członków tego forum jest więcej warte niż doktoryzowanie Pozdrawiam
  6. Tak, wiem..tylko z tego co wiadomo to będzie miał akwarium o pojemności ~430 litrów.Wiadomo mi tyle, że do roślinnego nadaje się 1-2 W/litr. W przypadku Malawii..co prawda nie wiem, ale roślin nie ma zbytnio jedynie rybki, a z tego co czytałem jakoś nie muszą mieć aż takiego strumienia. Ja bym przyjął góra 1 W/litr oświetlenia halogenu bo raczej o takim oświetleniu mowa, wynosi to zatem 430W. Średnio halogen ma 18 lumen/W, co daje nam strumień ~8000 lumenów. W przeliczeniu na LEDy (zależy też o jakiej efektywności) przybierając średnią efektywność LEDów na poziomie 80 lumen/W, daje 100 W mocy LED.Temat oświetlenia LED jak widzę na różnych portalach "pływa". Myślę, że jest tak ponieważ nikt tak na prawdę nie liczył ani nie robił jakichkolwiek większych badań jak to oświetlenie się sprawdza w rzeczywistości i czy ten przelicznik można traktować tak, jak ja np. to robię w tym momencie, bynajmniej ja liczę to tak
  7. Może na hydroponikę trzcinę?Rośnie gęsto na oczyszczalniach zdaje najlepszy egzamin. Co do oświetlenia ja bynajmniej nie bardzo rozumiem obliczenia lumen/litr.. pozdrowił.
  8. Przepraszam najmocniej nie wiem dlaczego pomyliłem Imię.. już poprawiłem
  9. HEJ witam! Chyba 0,8 cm Jest na bank fachowców od szkła i klejenia akwarium,ale dodam swoje 2 gr. Osobiście ja bym się na to rzucił,mianowicie w taki sposób: 1.Wyciąłbym silikon do tych 5 cm po bokach łączenia szyby do wycięcia. 2.Zacinam wtedy szybę od środka. 3.Pukam tuż nad cięciem i próbuje wyłamać na zewnątrz. Osobiście z sukcesem robiłem coś podobnego ale na 4 mm, dlatego pisze. Oczywiście ryzykowne to jest, bo może pęknąć nie po zacięciu i będzie nie ładnie wycięta (poszarpana), no ale..druga sprawa - nie zrobisz sznyty po całości szyby bo nie dojdziesz na obrzeżach i tutaj moje największe zwątpienie, czy ta szyba po prostu pęknie jak po bokach powiedzmy 1 cm będzie ją trzymało. Myślę, że najlepiej jakbyś zapytał bezpośrednio Pana Przemka Wieczorka, który się tym niejako zajmuje On tego tematu możliwe, że nie zauważy a pomóc pewnie pomoże. Pozdrawiam Maciek
  10. Hej.Z tego co piszesz to się właśnie zgadzam. Z tego co ja wiem to, że proces deni ma dużą bezwładność i małe zachwianie jakiegoś parametru i wychodzą różnice w każdym innym akwarium. Często w pracy na oczyszczalni można było to zaobserwować..nosem Jako leniwy teoretyk wolę jednak rozwiązanie z plexi i grawerowaniem. Miałem też pomysł z poliwęglanem, ale weź to teraz zmontuj. Trzeba zrealizować jakoś przelotki z jednego segmentu do drugiego, albo jakąś krawędź, nie wiem.. a tak to daje firmie i ze swoim materiałem jadą mi z koksem. Wersja śpiocha z pcv też jest obiecująca. Tylko nie robiłem w tym nigdy to nie wiem jak to idzie z frezowaniem. Oczywiście moje lenistwo kosztuje i to stosunkowo sporo - postaram rychło złożyć zapytanie meilowe, bo rysunek muszę im przedstawić. Druga sprawa.. pomijając fakt, że całość siedzi w akwarium to jeżeli z niewiadomych przyczyn (np. bardzo duży rozrost filmu bakteryjnego) poliwęglanu nie rozbierzesz i nie wyczyścisz a bynajmniej jest to bardzo kłopotliwe,no ale.. Ja już kiedyś napisałem..uwielbiam budowę modułową i mobilną, bo dzięki temu instalacja jest pilotażowa. Mogę więc coś badać, udoskonalać, itp. Ale to nawet dobrze, że lubimy coś innego bo nudno by było jakby nie tak P.S. Ciekawy test na ten czas, dzięki. Ja wzór podałem żeby wyjaśnić jakim tropem myśleniowym idę .Chcę pozbawić wody tlenu.
  11. Właśnie nie podałem wymiarów..wszystko na szybko, ale...grubość takiej płytki to 10 mm, sztuk 21. Oczywiście są one skręcone i uszczelnione pomiędzy, powiedzmy silikonowa warstwą. Całość docelowo musi stać w ciemnicy, albo trzeba byłoby zrobić jakąś "powłokę" żeby nie dochodziło światło, bo za moment będzie to zielone Nie robiłem nic na spienionym pcv ale może i dobry pomysł. Osobiście marzę sobie żeby kupić drukarkę 3D i w tym robić pomysły przeróżne, ale koszt najmniejszy to ~1500 zł za gotowca. Mógłbym wtedy druknać takie cuda na zaworkach kończąc, ale musi mi się to zwrócić a jak na razie nie mam na to pomysłu. Ja tak mam niestety, że coś pomyślę bez ograniczeń, a później dobieram jak to można zrobić.Wrzucam rysunek z wymiarami..
  12. HEJ Słuchajcie,niestety zdrowotnie mnie rozłożyło..a może i stety, bo wreszcie mam chwilę na przyjemności Mogłem wreszcie coś policzyć i coś narysować. Założenia mojego małego projektu są takie: Powierzchnia czynna prawie taka sama jak w 40 m wężu, czyli jak dobrze policzyłem to 157 dm^2. Nie sądzę, że będzie to wymagana powierzchnia do denitryfikacji dlatego system podzieliłem na dwa reaktorki o powierzchni czynnej każdy 64 dm^2, co daje w sumie 128 dm^2. Jeden (jak zakładam) będzie działał docelowo, drugi jest na rozruch. Muszę wspomnieć, że takie rozwiązania stosuje się w stacjach uzdatniania wody, więc..dlaczego nie w tym wypadku? Jeżeli uda mi się to wykonać, będzie to stacja pilotażowa. Nie siedzę w procesach mikrobiologicznych, z tego powodu domniemam tylko, że wymiary (powierzchnia czynna) prawdopodobnie okaże się duuużo mniejsza, co się okaże Moje myślenie polega na tym: ,że można przyjąć pewien wzór myśleniowy do obliczeń tej powierzchni, mianowicie: P= (Q*dC1*t)/C2 gdzie: P-powierzchnia czynna (np. pow.wewnętrzna ścianki węża) Q- przepływ dC1- różnica stężenia azotanów na wlocie i wymaganych na wylocie C2- stężenie tlenu na wocie t- czas po którym chemy, żeby denitryfikator zbijał azotany do zadanej wartości Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia to proszę pisać, jestem tylko człowiekiem i mogę czegoś nie uwzględnić, badź nawet się zwykle pomylić. Ten wzór jest w zasadzie tylko po to, żeby spostrzec na czym rzecz polega w moimi mniemaniu. Oczywiście to jest wielki skrót myśleniowy bo czynników jest dużo więcej w odpowiednich zależnościach (np. temperatura), ale chodzi mi o najistotniejsze dla tego przypadku. Pierwsze co.. Licznik ułamka mówi, że im większy chcemy przepływ to i powierzchnia musi być większa. Normalne..skoro czas kontaktu nam się przez to skraca, to i musimy go wydłużyć poprzez wzrost powierzchni. Przyjmujemy zatem mały przepływ kropelkowy jak dotychczas.Różnica stężeń też zostaje taka sama jak w konwencjonalnym rozwiązaniu. Dalej..czas, którego na razie zostawimy. Dlatego, że chce ruszyć ostatnią zmienną - stężenie tlenu. Jeżeli je obniżymy to szybciej powinny rozwinąć się bakterie denitryfikacyjne z racji jego deficytu. Wniosek oczywisty najlepiej taki denitryfikator umieścić po filtrze biologicznym, gdzie rządzą bakterie nitryfikacyjne zużywające tlen. Osobiście mam jeszcze jeden pomysł, mianowicie odgazowywacz .Jest to związane z mianownikiem w tym wzorze, im mniejszy tym powierzchnia również mniejsza. Idąc dalej..należy zmniejszyć poziom tlenu w wodzie. Pomysł z tak owym muszę sprawdzić czy zadziała, ale nie mam sondy tlenowej żeby sprawdzić wyniki,więc leżę podwójnie. Kolejny pomysł jest z przyspieszeniem czasu wpracowania, czyli rozwoju bakterii deni. Mianowicie chciałbym to zrobić poprzez recyrkulację wody z większym ładunkiem azotanów w takim jednym reaktorze. Przy dwóch musi to popracować, przy jednym jeszcze dłużej.Czemu tego nie przyśpieszyć? Generalnie w każdym chce zrobić odczep, który umożliwia pobór wody i zbadanie azotanów na konkretnym stopniu w danym czasie.Może załączę grafikę, bo narazie to gadam tylko... Koszty: Plexi 10 mm - okolo 70 zł na jeden reaktor ;/ na dwa..no troche drogo jak dla mnie żeby srawdzić tylko. Nadzieja nie wystarczy żebym położył kartę płatniczą do realizację,bynajmniej na tą chwilę. Frezowanie - nie wiem..tutaj jest różnie w zależnosci od firmy. Możliwym jest, że zrobią to z własnym materiałem ale rysunek potrzebny (którego, konkretnego na tą chwilę nie mam). Także nie jestem tego w stanie podliczyć. Rozumiem też, że raczej nikt się nie pokusi na chybił trafił w tej kwocie na ryzyko zadziałania bądź nie zadziałania i pójdzie na to rozwiązanie. Myślę też nad innym rozwiązaniem...tańszym jakoby na sprawdzenie mojej teorii o obniżeniu powierzchni. Przecież można na wężu zbadać. Ja na ten moment muszę się zająć innymi rzeczami bo chce ruszyć z MALAWI. Takie moje przemyślenia na ten moment..
  13. Szczerze to nie wiem w jakim celu chcesz założyć taki post, ale oczywiście służę wsparciem jako jeden z nas wielu na forum, którzy wiedzą jak woda w rurach płynie Każdy celuje w tematy które go interesują. Mnie natomiast interesuje start zbiornika pod kątem bakteriologicznym (o ile coś takiego istnieje), tylko nie wiem czy właśnie można założyć nowy temat czy jak tu się dowiedzieć?Troszkę OT się robi przepraszam dlatego czekam na rozwinięcie prac u szwagra.Pozdrawiam P.S. Deccorativo gdzie jest ten Twój temat?
  14. Hej Powiem Ci deccorativo ,że też kiedyś zachodziłem w głowę o co chodzi z tym wypływem?Znając zagadnienia pompowe na powiedzmy przyzwoitym poziomie na dzień dzisiejszy sądzę, że to jest po prostu pic na wodę Ja mam pompkę typowo do oczka firmy Waterwerks, która rzekomo ma dać 1000l/h i ciśnienie 1,45 m.Ciśnienie nawet daje takie (oczywiście statyczne). Z Przepływem już nie jest tak kolorowo i daje zaledwie 600l/h :? To co podają producenci na pompach akwarystycznych to parametry skrajne,czyli: -Q= ileś tam (ale przy zerowych oporach na króćcu wylotowym) czyli jakby robiła za falownik. -H= iles tam metrów podnoszenia, ale ciśnienia statycznego. Przykładowo dla pomp przemysłowych podana jest tabliczka na której namalowane są wartości nominalne pompy, czyli wydajność i wysokość podnoszenia przy największej sprawności. Doboru pompy do instalacji dokonuje się poprzez wyznaczenie punktu pracy instalacji i naniesieniu jej na charakterystykę pompy (dlatego tak mnie interesuje jakie opory są na tych złożach ). Tylko jak tu można coś wyznaczyć jak często gęsto jej nie ma, a jak jest to fałszuje rzeczywistość. Z tego też względu na pompy do CO patrzę przychylnie ponieważ tam nie może dojść do takich ceregieli. Ponadto nikt nie wie jaki ten opór jest faktycznie przy nowych i zapchanych filtrach. Dobra nie ważne.. Ja bardzo zapraszam do testów wszystkich Panów i Panie naturalnie, bo jak tak czytam na forach akwarystycznych o pompach i całych tych instalacjach to wyrabiam sobie pewne zdanie na temat stricte pompowy. Mianowicie ten element przy budowie jakiegokolwiek systemu filtracji jest dobierany na sposób: "Marian czy pompa XYZ się nada do tego?..Marian odpowiada..nada się spokojnie" .Po czym (nie wiedzieć czemu) mamy (czasami) sytuacje jak opisujesz deccorativo.. "Jakoś zawsze robicie tą opcję - słabiej" - nie dziwie się, ponieważ większość (jak nie wszystko) jest "na oko". Możliwe,że mam spaczenie zawodowe i nie powinienem nawet próbować zmieniać podejścia do DIY akwarystycznego, ale...zachęcam, bo metody te są łatwe i co najważniejsze później przewidywalne Przykładowo jak wspomniałem gdzieś tam, przy filtrach należy brać pod uwagę dwie wydajności i dwa spadki ciśnień, bynajmniej 5 lat praktyki na stacji uzdatniania wody mnie tego nauczyło. Na początku ustawiałem wydajność jaka miała po prostu być osiągana. Nic bardziej mylnego! Należy zwiększyć tą wydajność o nawet 30%. Dopiero po miesiącu "badań" doszedłem do czegoś takiego jak krzywa zapychania Krzywa taka też zależy od składu wody, czyli w wypadku akwarystycznym raczej ładunku zawiesiny. Jak miałem więcej czasu często czytałem o problemie typu szybko zapychających się filtrów narurowych właśnie. Często są one po prostu montowane bez żadnych badań (nie mylić z obliczeniami) na tzw "pałę". Dobrze,że chociaż stopniowanie gradacji jest robione, ale nie zawsze. Ja bardzo chciałbym się dowiedzieć właśnie jaka jest ta krzywa zapychania w warunkach standardowych. Piszę standardowych, ponieważ należy zdać sobie sprawę też z tego, że inny ładunek będzie miała woda u kogoś kto ma żółwie w akwarium a inna gdzie będą same glonojady. Forum to jest o Malawi więc można byłoby się oprzeć tutaj na tym standardzie. Generalnie mam takie spojrzenie jakie mam i zdaje sobie sprawę, że znajdą się osoby które mnie pojadą za tak owe. Myślę jednak, że fajnie byłoby coś zunifikować, coś zrobić prostszym i przewidywalnym (bynajmniej w pewnym stopniu). Przychodzi na forum jakiś ktosik i sobie patrzy jak dobrać pompę do danego układu, jest np. tabelka jest przykład dobierania, itp.. Jak się nie zna na fizyce to.. są pomocni ludzie na forum A może takie podejście w ogóle jest nie potrzebne, może metody "na oko" + doświadczenie wystarczy...nie wiem. Jeszcze do Rafcia.. uściskaj ode mnie staruszka! Pozdrawiam Maciek
  15. Tak pisz mi Maciek My się chyba nie rozumiemy.. Mój błąd ewidentny,bo nie trzeba dodawać wysokości podnoszenia,masz rację.Na szybko piszę i się nie zastanowiłem nad tym akurat przypadkiem Ja doskonale wiem,że to suma spadków ciśnień tylko ciągle pytanie zostaje otwarte.Pytanie, które przy doborze pompy jest kluczowe, mianowicie: jakie opory przepływu będą "po obu stronach" pompy przed zapchaniem i po jakimś tam zapchaniu wszelakich materiałów filtracyjnych? Przy czym przepływ będzie się zmniejszał naturalnie, więc będą dwa przepływy i dwa opory. Czy Ty naprawdę uważasz,że pompa co pobiera 22W będzie miała wydajność 3000 l/h i oczywiście przepchnie to wszystko co włoży szwagier? :?
  16. Nie wiem czy dobre mam wrażenie,że patrzycie się na skrajne parametry pompy? Grundfos UPS 25-60 Pompa ta daje 3000 l/h przy spadku ciśnienia około 1,5 m. Jakbym chciał przepchnąć wodę z ciśnieniem 5 m to wydajność spada do 500l/h. Stąd biorę dane: http://epompa.pl/Pompa-obiegowa-do-co-UPS-25-60;s,karta,id,P02050 Tutaj dodatkowo mówią o sprawności, no ale rozumiem że już to może przesada: http://pumps2you.com/site/images/ebay-ups%2025-60-130.png ,gdzie ta przypada na 2000 l/h Omnigena OMI 25-40/180 daje jeszcze jakąś charakterystykę: http://www.omnigena.pl/index.php?action=categories&action_id=235 Przy tym samym spadku ciśnienia (1,5m) wydajność wynosi ~2400 l/h Jebao AC 3500 też mi sie udało znaleźć: [ame][url=http://www.ebay.co.uk/itm/JEBAO-AC-3500-AC-3500-submerge-PUMP-super-quiet-auto-Variable-speed-adjust-/271876529068]http://www.ebay.co.uk/itm/JEBAO-AC-3500-AC-3500-submerge-PUMP-super-quiet-auto-Variable-speed-adjust-/271876529068[/ame] Przy ciśnieniu 1,5 m niecałe 2000l/h. Pytanie jakie masz opory na filtrach przez które chcesz przepuścić wodę i jaką chcesz mieć wydajność na wylocie?Czy to jest 1,5 m czy może więcej? Tak tylko strzelam z tym 1,5 m jako jakiś punkt odniesienia. Tutaj należy jeszcze doliczyć wysokość podnoszenia. Pozdro! Maciek
  17. "Inżynieria dla środowiska" (jeszcze po angielsku),to ciężki do deklinacji nick Mam na imię Maciek Panowie..wychodzi mi na to,że jest to nic innego jak złoże bez dostępu tlenu, którego pozbywają się na sposób recyrkulacji parodniowej wody.W ten sposób budują warunki anaerobowe.Później już paca jak na wężu.Te "kule" mają bardzo rozwiniętą powierzchnię ale to wszyscy tutaj wiemy o co chodzi.Tutaj nic innego się raczej nie wymyśli.Chodzi o brak tlenu i tyle.Osobiście mam pewien pomysł na to,żeby inaczej wykombinować brak tlenu, po czym zmniejszyć można ilość powierzchni denitryfikatora ale nic poza tym. Deccorativo masz bardzo ciekawe wg mnie pomysły, ja jednak jestem zwolennikiem umieszczania wszystkich obiektów poza akwarium ,a jeszcze do tego jak są modułowe to już w ogóle szczyt marzeń.No ale każdy jest inny i myślę, że odmienne myślenie (rozwiązania) też może komuś przypaść do gustu Staram się opracować parę rozwiązań ale cierpie na chroniczny brak czasu.Tak na szybko to byłyby 2 reaktorki o gabarytach 1x1x2 dm czyli w sumie nie dużo, ale muszę to dokładnie przeliczyć, narysuje i wtedy będe coś sensowniej gadał. Na razie pozdrawiam! Maciek
  18. Odgrzany kotlet..ale do zjedzenia Można wiedzieć jak prace postępują?
  19. Ja raczej odwrotnie chociaż też nie koniecznie jestem tym drugim Masz czym zmierzyć ciśnienie.A raczej spadek na tym złożu.A nawet całą charakterystykę pompy.Służy do tego zwykły wężyk na trójniku na wlocie na ten filtr.Nie mniej jednak..raczej nie ma chyba to tutaj sensu.Chyba,że ktoś chciałby się w to zagłębić z jakiś przyczyn, to służę Z tego co w karcie Purolitu i waszych zastosowanych pompek wynika,że..tak jak deccorativo napisałeś istotne jest: ,a nie jak Tobie spece od wody powiedzieli (pierwsze posty): Jakim ciśnieniem? Możliwe bardzo,że Panom chodziło o to, żeby pompka miała na tyle duże ciśnienie użyteczne, aby przepchnąć wodę przez złoże.Tylko chyba tyle.Tak bynajmniej można stwierdzić po tym co przeczytałem, karcie Purolite i po tym jakich pompek (z bardzo dobrym skutkiem) użyliście. Moim skromnym zdaniem najważniejsze jest tylko to co wymieniłeś czyli przepływ objętościowy, ponieważ zależy od niego czas kontaktu żywicy z wodą.Temperaturę zakładam,że jest stała..bo jest. P.S.Swoją drogą jak na akwarystę to bardzo fachowo podchodzisz do tematu Ze swojej strony (z racji ograniczonego czasu pewnie nie doczytałem) mam jeszcze jedno pytanie.. Czy płuczecie to złoże w tzw. przeciwprądzie? Mam zamiar wykonać taki człon (blok) filtracji, więc zbieram informacje jak to wygląda w praktyce i jak się w niej pewne rozwiązania sprawdzają.Pozdrawiam
  20. Hej Jestem nowy na forum, więc powoli czytam tematy co mnie interesują i tak jest też z tym Ja mam pytanie odnośnie ciśnienia na złożu, jakie ono ma tak na prawdę być?W kartach katalogowych nie ma wzmianki o tak owym. Deccorativo napisał: No to masz teoretycznie góra 0,5 m, czyli marne ciśnienie W sumie to mógłbyś zmierzyć jakie masz faktycznie?
  21. Nie zaprzecze, że nie miałem do czynienia aż tak bardzo z sumpem jak Ty. Nie mniej jednak też się z tym nie zgodzę, że nie wiem jak on działa To jest w miarę prosty obiekt hydrauliczny więc co tutaj takiego magicznego? Wydaje mi się, że problem Twój polega w konstrukcji, a konkretnie w powierzchni komory pompowej..no ale co ja tam wiem.Możliwe, że takie rozwiązanie ma każdy,nie wiem.. ale jest sposób żeby to zrobić inaczej, kosztem jest miejsce na materiały filtracyjne.Masz już tak jak masz więc chyba nic nie poradzisz, poza drugim zaworkiem jak ktoś już wcześniej zaznaczył..pozdrawiam.
  22. Wojtek.. a czy Ty mógłbyś zrobić jakieś zdjęcie tegoż sumpa, bo nichuchu nie wiem o co kaman w Twoim problemie?Tak żeby było widać te przegrody i wodę jak pracuje..
  23. Obecnie nie mam sumpa Objętość procesowa wody powinna mieścić sie w sumpie..i to tyle.Pod pojęciem objętość procesowa mam na myśli: woda z komina +spiętrzenie+ woda w rurach z pompy.Tą ostatnią biorę pod uwagę, gdyż zaworek zwrotny za pompą może puszczać. Jeżeli wyłączymy prąd (zasilanie pompy), spiętrzenie wody w akwarium spływa kominem do pierwszej komory i kolejno do następnych, aż do wyrównania poziomu we wszystkich komorach.Ja takie mam o tym pojecie popraw mnie proszę jak sie mylę, bo mogę przecież czegoś nie rozumieć.
  24. Hajka To widocznie masz źle skonstruowanego sumpa ,albo zbyt dużą objętość wody (jak to ja nazywam) procesowej. Stawiam jednak na to pierwsze.Możesz załączyć zdjecia? Jak to słusznie zauważył k2aqua jak wyłączą prąd to jak to będzie,tak samo? :-? Ten Pan ma inne rozwiązanie podmiany wody (ciągłe)..bynajmniej na tym filmiku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.