Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam potszebuje pomocy pekło mi dzis akwa 500l przy przenoszeniu rysa nie jest wielka jakies 18 cm wysokosci i od krawedzi 2 cm widac to na shemacie


moje pytanie brzmi czy da sie jakos to uratowac , zaszczelnic bez wymiany calej szyby ,

czy wklejenie takiego prostokąta jak to jest na rysunku w koloze zółtym załatwi cala sprawe ?


http://img515.imageshack.us/my.php?image=akwaid7.png


czy po takim zabiegu akwa straci cos na wytszymalosci jezeli nie bedzie przeciekac ? czy szyba musi tez byc 10mm ?


bardzo prosze o wyrozumiałosc i ipowarzne propozycje


http://img140.imageshack.us/my.php?image=akwa2mt7.png


dodam jeszcze ze myslałam nad wklejeniem szyby 12 mm po długosci 50 cm zeby napiecie na ta ryse zniwelowac do minimum


ewentualnie opcja typu komin wypali po uszczelnieniu tego rogu ?


zalezy mi tylko aby akwarium sie nie rozwaliło= cala woda na mieszkanie , estetyki nie biore pod uwage bo to tylna szyba która zakryje tło


prosze o rade napisałam meila do pana Thewalda ale cos sie nie odzywa miło by mi było zeby którys z forumowiczów zapytał go orade jezeli ma bezposredni kontakt

Opublikowano

bo taki jeden szypior nie dal rady utrzymac akwa i zawadzil o futryne dzwi, leciutko, dosłownie musnol , ale wiadomo to tak jak by udezyc siła 50-70kg w ten nieszczesny róg akwa


:arrow: dalej czekam na wypowiedzi forumowiczów


Gdzie jest pan thewald ??? prosze odezwij sie :idea:


jutro jade do szklarza biore szybe 10-12mm i na dlugosci 50 cm wklejam ta wstawke


jak po zalaniu pierdyknie to zaleje piwnice (plusy parteru)+ panele do wymiany :cry:

Opublikowano

nie jestem ekspertem, zobacz co powiedzą inni, ale jeśli wymiana całej szyby zupełnie nie wchodzi w grę, to ja taką dostawkę przykleiłbym od zewnątrz na całej wysokości i w odległości tak 50-60cm od krawędzi bocznej, smarując silikonem całą powierzchnię doklejanej szyby, bo nigdy nie wiadomo, czy pod naporem wody rysa się nie powiększy ponad doklejoną szybę...


poza tym jak długie jest akwa i ile masz wzmocnień poprzecznych??

jeśli np tylko jedno w środku, to dla świętego spokoju dokleiłbym po jednym na 1/3 i na 2/3 - jeśli masz już 3 no to ok


w ogóle jakie masz wymiary tego akwa?


nie wiem tylko czy przez pęknięcie nie będzie ciekło np w bok (tam gdzie szyba nachodzi na boczną)... może dodatkowe uszczelnienie od wewnątrz (spienione pcv i silikon?)


a ten kto uderzył nie mógłby Ci zasponsorować wymiany całej szyby?

Opublikowano

hmm moze lepiej zeby sklarz przyjechał do Ciebie i ocenił?


i jezeli powie ze ok to niech on to zrobi - zawsze pozniej bedzie mozna zrzucic na niego

Osobiscie bym kleił, a ze jestem ostrozny to przykleił bym z dwoch stron akwa, jako ze to tylnia szyba.

poczekajmy na inne wypowiedzi


kondolencje :(

Opublikowano

akwarium to 500l standard czyli 200 cm na 50 na 50


poprzeczek mam dwie tak co 60 cm o czerokosc i 10 cm , akwarium bylo klejone przez pana z Kolna który sie zna na tej robocie


w sumie wkleic moge od wew i zew dla dodatkowego zabezpieczenia


problem nie tkwi w szczelnosci tylko w tym zeby rysa nie szła bardziej do góry , bo jak wiadomo lekkie odchylenie pod naporem wody= przełamaniem szyby


plan mam taki po obu stronach wkleje szybe 10 mm w srodku akwa obetne na równo z szyba klej zeby tylko pozostał tylko sylikon miedzy szybami taka wstawka bedzie przyklejona do siany bocznej dolnej i peknietego kawałka

Opublikowano

hmm


ja dla świętego spokoju zewnętrzną przykleiłbym 50x50cm - rysa jak pójdzie to wzdłuż w kierunku którym jest skierowana, raczej bez większych zakrętów... więc tak dla spokojności...

Opublikowano

W poprzednim sumpie mialem podobna sytuacje, pekla mi szyba od dolu na wysokosc kilkunastu centymetrow. TheWald powiedzial wtedy, ze dla swietego spokoju dobrze byloby dociac szklo do konca przed sklejeniem, bo wedlug niego tak naprawde nie wiadomo w ktora strone pojdzie pekniecie. Przecial do konca i dokleil pasek z wewnetrznej strony, sump wytrzymal dosc dlugo i wciaz nadaje sie do uzytku.

Opublikowano

Dokładnie tak jak pisze pfpp, uważam, że pęknięcie i tak będzie się

rozwijać, a dodatkowo nie wiadomo w jakim kierunku. Trzeba pamiętać,

że takie pęknięcie kilka-kilkanaście razy zmniejsza wytrzymałość szyby

na zginanie (wpiszcie sobie w google "karb", to podobne zjawisko).

Szczególnie wytrzymałość zmęczeniową, która objawia się nie w 5

minut po zalaniu zbiornika, ale w dłuższym czasie, kiedy na zbiornik

działają różnego rodzaju drgania (kroki, samochody itd) i zmienne

obciążenia (przy podmianie wody, przy zmianie temperatur).


A na szybie frontowej zbiornika takie docinanie do końca plus wyklejanie

wstawkami raczej nie ma sensu. OK, oszczędzisz finanse, ale na krótką

metę, bo ewentualne skutki finansowe pęknięcia pełnego zbiornika będą

znacznie wyższe niż koszt wymiany całej szyby. Przy okazji przy

wymianie można ocenić stan innych szyb na krawędziach w pobliżu

pęknięcia i będą nowe spoiny, o których stanie po tak dynamicznej

przeprowadzce nie wiesz zbyt wiele bez napełnienia zbiornika.


Podsumowując - wymieniałbym, przy okazji możesz zainwestować

w szkło opti white, czy ogólnie - mieć świeży front, za który ja na przykład

bym się nie obraził, bo swój po ledwie roku mam już gdzieniegdzie

porysowany :-)

Opublikowano

jejqu przeraza mnie ta wymiana calej szyby


watpie czy szklarz sie zgodzi zrobic to u mnie w mieszkaniu


teraz bym musiala zalatfic transport , potem powrotny , do tego robocizna+ szkło nie wspomne juz o kims kto te akwarium załaduje+rozładuje


ehh bede płakała :cry:


zrobie tak jak mówilam nakleje z dwóch stron łatki o rozmiaze 50x50

zaleje akwa poczekam tydzien


inna mysl skoro twierdzicie ze rysa bedzie sie powiekszac do nastepnej krawedzi , to czy przyklejenie po obu stronach szkła wystarczy brzed ewentualnym rozerwaniem ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.