Skocz do zawartości

Problemowy start "na urynę"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeden z użytkowników forum zasugerował mi iż start mojego zbiornika nie przebiega poprawnie i może potrwać jeszcze bardzo długo. Dlatego tez zwracam się z prośbą o ocenę sytuacji oraz ewentualnego zaproponowania wybrnięcia z problemu. Poniżej zamieszczam historię od zalania.


Filtry nowe, start "na urynę". W filtracji 1,5l ceramiki, reszta gąbki - około 4l.


Bakterie użyte podczas startu:

1. Gąbka juwel nitrax

2. Tropical BactoActive.


Wody netto w akwarium przypuszczam około 160 - 170l.



17.09 - zalanie zbiornika wodą kranową.


Parametry kranówki:


PH - 7,3

KH - 16

GH - 18


NH4 - >0,05

NO2 - 0,01

NO3 - 5


18.09 - wlanie 10ml Tetra BactoActive


21.09 - wlanie około 40ml uryny


23.09 - pomiar wody:


NH4 - 0,2

NO2 - 0,05

NO3 - 5


26.09 - pomiar wody:


PH - 7,7

KH - 11

GH - 13


NH4 - 0,25

NO2 - 0,1

NO3 - 7


wlanie 10ml BactoActive


29.09


PH - 7,7

KH - 11

GH - 12


NH4 - 0,5

NO2 - 0,25

NO3 - 10.


Zagadkowy jest skok NH4 między 26 a 29.09 nie odnotowany przeze mnie wcześniej na taką skalę. W tych dniach zasadziłem kilka roślin + dodałem 10ml bakterii, które powinny zbić NH4 a nie podnosić. Jutro ponowię test aby wykluczyć błąd w pomiarach.


Bazując na wykresie ogólnie dostępnego cyklu azotowego wnioskuję, iż ostatni wynik - po 12 dniach od zalania nie jest szczytem toksyczności wody, który przypada na 18 dzień.


Czy w/g Was wyniki są niepokojące i czy należy już teraz działać aby zbić zawartość NH4 w wodzie.

Opublikowano
start mojego zbiornika nie przebiega poprawnie i może potrwać jeszcze bardzo długo.


Ja bym powiedział: start przebiega poprawnie, ale może potrwać bardzo długo. Dlatego, że:



Zagadkowy jest skok NH4 między 26 a 29.09 nie odnotowany przeze mnie wcześniej na taką skalę..



A w tym nie ma nic zagadkowego. Z uryny po pewnym czasie - tych właśnie kilku dni - zaczął wytwarzać się amoniak. Uryny było dość sporo, więc i bakterie nie nadążają przerabiać wszystkiego. Ratowałeś się dolaniem bakterii, ale wraz z pożywką.

Proszę zapoznaj się z moim wątkiem, bo miałem dokładnie to samo (przesadziłem z uryną w podobnej proporcji):


http://forum.klub-malawi.pl/start-akwarium-480-litrow-t25895.html


Zacząłem przeciwdziałać "na czuja" i miałem dużo szczęścia. Dlatego to co napisał Post_Mortem jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla początkującego malawisty. Po prostu trochę dłużej poczekasz z zamknięciem cyklu azotowego.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Ratowałeś się dolaniem bakterii, ale wraz z pożywką.


Preparaty, o których mowa w poście autora wątku, nie zawierają pożywki, co nie zmienia faktu, że 40 ml uryny na taki litraż to całkiem spora dawka pożywki ;-)

Opublikowano

Poczytałem temat Juppi'ego. Najlepiej będzie zostawić akwarium w spokoju, niech bakterie robią swoje. Uzupełnię jedynie dwa puste miejsca siporaxem w filtrze wewnętrznym. Na koniec cyklu będę podmieniał wodę aż NO3 spadnie do zadowalającego poziomu. Przy takiej ilości pożywki bakterii powinno się namnożyć więcej i lepiej przygotować zbiornik na ryby. I tak planowałem 5-10 startowych rybek na miesiąc aby dać czas roślinom się ukorzenić.


Mam jedynie pytanie czy jest sens częstszego wpuszczania bakterii niż zaleca producent - 10ml / tydzień.


dzięki za pomoc.

Opublikowano

Bykster nie potrzebnie się spinasz bo jak widać juppi rozumie mój przekaz a tobie trudno złapać mój styl wypowiedzi - trudno z pisanych słów wyłapać emocje ( zwróć uwagę na emotki które dokładam) i zrozum że nie ma we mnie ani arogancji wobec ciebie ani uszczypliwości.

To że ciutkę znam proces nitryfikacji i w teorii a szczególnie w praktyce nie upoważnia mnie do arogancji wobec i samych bakterii ale i do kolegów.

W zasadzie nie mam więcej nic do dodania bo obaj koledzy już wyjaśnili moje intencje i co czynić. Pisałem o cierpliwości akwarysty.:D

Moja rada jest taka.

Nie kupuj i pakuj już dodatkowych siporaxów w mechanika bo on ma kotłować wodę a nie ledwo mielić z tym złożem.

Masz wystarczającą ilość złoża 1,5l by bakterie miały gdzie dupska usadzić. Mają czy chcesz czy nie jeszcze całą powierzchnię na głębokość ok 1cm piasku i tam także osadzą dupska.

Dla twojej wiedzy kwadrat piasku 30x30cm x 1cm ma dla bakterii -86 m2 powierzchni i to także czy chcesz czy nie będzie zasiedlone. Przeczytaj ulotkę o Matrixie ( to lawa wulkaniczna) -Seachem podaje a się zna że 500ml Matrixa jest wystarczające do baniaka 200l więc już tu dałeś 3x za dużo. Bez względu ile x za dużo dasz złoża po czasie bakterii będzie tylko tyle ile będą dawały im pożywki ryby - reszta nawet jak będzie ich na początku 10x tyle ile niezbędnej pożywki i tak pójdzie spać - nie mają formy przetrwalnikowej.

Problem jest w tej ilości uryny - nie wiem skąd nowicjusze biorą te ilości ale ostatnio wszyscy przewalają i to na maxa nawet 800ml potrafią nasikać:confused: a po drugie dlaczego zaczynamy od wlania do akwarium wszystkiego złego i toksycznego czego chce pozbyć się nasz ludzki organizm - tam jest tylko kilka procent tego czego trzeba bakteriom czyli mocznika reszta to same zło.



Oczywiście możesz czekać długo na zakończenie startu nitryfikacji co ci napisałem i podobnie sądzą koledzy a możesz podjąć działania by poprawić może nie błąd ale przesadę.

Jeśli podejmiesz niezawisłą decyzję że chcesz poprawić to napiszę co ja bym zrobił na twoim miejscu :idea: - sam wybierzesz.

Pozostańmy bez urazy i bez tego aroganta:D

Opublikowano

Deccorativo,

Nie znamy się osobiście i nigdy nie mieliśmy ze sobą do czynienia, dlatego też jedynym sposobem na odgadnięcie Twoich intencji jest interpretacja tekstu. Twoją wypowiedź odebrałem jako "wiem, ale nie powiem i pośmieję się patrząc jak się męczysz". Emotikony nie zmieniają znaczenia zdania. To, że napiszę nieznajomej osobie "ty chu** :)" nie znaczy, że go lubię. Arogancję uznaję za jedną z najgorszych cech człowieka i zwalczam ją na każdym kroku. Stąd też moja reakcja na Twoją odpowiedź. Czytałem już kilka Twoich wypowiedzi na forum. Niezaprzeczalnie posiadasz dużą wiedzę na temat akwarystyki, lecz przekazujesz ją niekiedy w nieprzyjemny dla odbiorcy sposób.


Nie żywię do Ciebie urazy, każdy ma inny sposób wypowiedzi. Biorę to, że nie chciałeś się nade mną pastwić. Jest to forum o akwarystyce, piszę tu aby przedyskutować problem i uzyskać odpowiedzi na pytania. Dlatego też przyjmę każdą pożyteczną poradę.

Opublikowano

Jeśli uraziłem to przepraszam ale taki już jestem i się już nie zdążę zmienić.

Zupełnie błędnie myślisz.

Nie chciałem powiedzieć - " wiem ale nie powiem męcz się sam" a raczej czym się narażę wielu kolegom

"start na szczyny to nie jest mój ulubiony sposób na nową biologię"


Ale zostawmy to bo każdy ma wolny wybór metody startu. Znam kilka lepszych jak np biostartery albo na Nitrivec który ma i bakterie i pożywkę więc sikać do baniaka nie trzeba a po dobie mamy już amoniak wykrywalny testem. Że tylko wspomnę o WA + bakterie bez pożywki jak Prodibio Biodigest czy Seachem Stability - doskonała kontrola stężenia amoniaku i najszybsze bakterie.


Ponieważ wlane bakterie szybko osiadają w porowatych materiałach i w wodzie jest ich bardzo mało to z punktu widzenia procesu nitryfikacji woda w baniaku jest bez wartościowa. Tam bakterii na lekarstwo.

W oparciu o tą tezę ( a ją sprawdzałem i masz na forum taki test wody) proponuję podmienić z 50% wody i wlać dla spokoju ducha te pozostałe bakterie. Takie usuwanie nadmiaru uryny już koledzy robili bez żadnej szkody dla startu baniaka - to sprawdzone.

Usuniesz w ten sposób nadmiar mocznika i amoniaku co wróci proces startu we właściwe proporcje. Na pewno tym bakteriom które już osiadły to nic nie zmieni.

Ale zrobisz jak będziesz uważał sam za stosowne. Możesz też cierpliwie czekać - proces ruszył więc kiedyś się zakończy kilka dni dłużej czy krócej chyba nie ma znaczenia.

Opublikowano

Moim zdaniem we wszystkich działach brakuje przyklejonych tematów z najważniejszymi informacjami. Jednym z ważniejszych jest brak jednoznacznej informacji jak wystartować z wodą w akwarium. O urynie w większości jest informacja "nasikałem do akwarium haha" i wystartowało - bodajże w temacie "akwarium 240l od A do Z". Osobiście spędziłem dobrych kilka - kilkanaście godzin na tym forum i wielokrotnie nie mogłem odnaleźć jednoznacznej odpowiedzi na pytania. Zamieszczę propozycję zmian w odpowiednim dziale, myślę że pomogłyby to wielu ludziom.


Dziś wieczorem wykonam ponownie pomiary wody, jeżeli wynik utrzyma się lub zmieni na gorsze to wymienię jutro część wody.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.