Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podsumowując dotychczasowe porady lista TOP "NiceToHave" wyszła na poniższe.


Czy któreś nie pasują ze sobą dalej lub to zły kierunek?

Może jakieś dodatkowe pozycje które by wpasowały się a były ciekawe kolorystycznie ? Rzućcie jakieś propozycje dodatkowe - dzięki dotychczasowym poradom kolegów trochę oczy szerzej się otworzyły :)


Może jakiś zamiennik kolorystycznie wyglądający jak Nimbochromis livingstonii by się znalazł - ten akurat poluje na małe rybki więc raczej u mnie odpada choć na filmach prezentuje się fajnie.


Jakiegoś małego "agresorka" z ładnych dałoby radę dobrać tutaj też - jak tak to np który?

Demasoni rozumiem odpada a przez dietę także muszę zrezygnować z Labidochromis caeruleus ( szkoda :( )




1) pseudotropheus saulosi

2) Metriaclima estherae red red

3) Metriaclima estherae red blue

4) Labidochromis sp. Mbamba Bay albo Metriaclima zebra chilumba Luwino Reef

6) labeotropheus trewavasae chilumba

7) Labeotropheus trewavasae thumbi west

8) Pseudotropheus acei itungi

9) Pseudotropheus acei luwala

10) Cynotilapia Hara lub Labidochromis chisumulae chizumulu

11) aulonocara fire fish



Poczatkowa lista poniżej po dotychczasowych komentarzach rozumiem że do wykreślenia (dieta, charakter)

A1) Labidochromis caeruleus

A2) Cynotilapia afra Jalo Reef

A3) Aulonocara red rubin

A4) CYNOTILAPIA AFRA COBUE

A5) Cynotilapia afra red top Likoma

A6) pseudotropheus demasoni

Opublikowano

Może to oczywiste co powiem, ale nie mieszaj odmian kolorystycznych jednego gatunku, bo będą pływały kundle ;>

CZyli: albo 2 albo 3 (analogicznie para 6-7 i 8-9). Zdecyduj się na jeden i znowu Ci się lista skróci ;D


Zdaje się też, że Labeotropheus trewavasae to typowy roślinożerca (?) więc chyba dietą nei będzie pasował. Aulonocara za to stoi po zupełnie przeciwnej stronie - jest mięsożercą. Poza tym: sztuczna i nieprzewidywalna - jak to już chyba ktoś napisał (ale to już sprawa gustu) ;))

Opublikowano

ok, to może od drugiej strony wyjdę czyli ok określenia ilości sztuk i wtedy kształt wyjdzie. Ile sztuk w 720 można śmiało planować? Biorąc pod uwagę że większość to 1m+3f to wyjdzie mi na ilu odmianach się skupić a wtedy także dobór ubarwienia. Odmiany tego samego gatunku faktycznie będą się mieszać ale trzymam je na liście aby potem wybierać kolory pomiędzy zdublowanymi właśnie.

Opublikowano

W/g mnie mógłbyś trzymać 5-6 gatunków plus P. acei (nieterytorialny toniowiec). Labeotropheusy też możesz w/g mnie spokojnie brać pod uwagę w obsadzie z wszystkożercami. Wyjadając glony i porosty z kamieni zjadają również żyjątka, które żyją wśród nich. Odpowiednie proporcje karmy załatwią sprawę. Trzymałem je z P. Lombardii i M. elongatus chewere...i P. acei i nie było żadnych problemów. Stwórz sobie teraz przykładowe obsady i będziesz na finiszu.

Opublikowano

a czy do tego da się dorzucić coś z kolorowych z listy też:D ?

pseudotropheus saulosi

Metriaclima estherae red red

Cynotilapia Hara?


Aktualizacja:

a czy z tego coś można rozważać?

B1) PSEUDOTROPHEUS POLIT

B2) PSEUDOTROPHEUS NDUMBI RED TOP

B3) PSEUDOCRENILABRUS MULTICOLOR VICTORIAE

B4) LABIDOCHROMIS CAERULEUS NKHATA BAY ( mam zapomnieć o Labidochromis caeruleus ale może ten podpasuje? )


rozumiem że wszelkie kolorowe pawie z grupy AULONOCARA nawet nie oglądać?


Dodatkowo w wątku

http://forum.klub-malawi.pl/kazdego-cos-kolorowego-przykladowe-obsady-t13997.html


prezentowane są przykładowe obsady do 700l: czy to wymyślane kombinacje czy realne ? pytam gdyż z tego tematu wyszło mi że Labidochromis caeruleus nie pasuje dietą do pozostałych, a tam widnieje kombinacja razem z

Ps. Saulosi coral i Metriaclima estherae red blue oraz z Aulonocara. :confused:

Czy tamte kombinacje można brać pod uwagę jako wyjściowe do modyfikacji ewentualnej z gwarancją że już tam są dopasowane??

Opublikowano
a czy do tego da się dorzucić coś z kolorowych z listy też ?

pseudotropheus saulosi

Metriaclima estherae red red

Cynotilapia Hara?



MatiK podał Ci obsadę roślinożerną, dlatego te trzy ryby nie pasują do niej. Chodzi tu o demasoni, które są wrażliwe żywieniowo. Acei i trewki tak delikatne już nie są.


PSEUDOCRENILABRUS MULTICOLOR VICTORIAE to nie ten biotop, pochodzi z Wiktorii.


LABIDOCHROMIS CAERULEUS NKHATA BAY to odmiana kolorystyczna, dieta jest ta sama.


Nie wiem jak koledzy, ale ja nie obawiałbym się łączenia yellowa z rybami wszystkożernymi. Na pewno nie nadaje się do roślinożerców.

Widzę, że czym dalej w las, tym więcej drzew :) Nic dziwnego, jest z czego wybierać, ale idąc tak dalej, rozboli Cię tylko głowa i nic nie ułożysz. Wszystkiego i tak nie będziesz miał. Masz już wybrane jakieś ryby. Spróbuj coś z tego ułożyć, ew. faktycznie wybierz jakieś gotowe, najbardziej Ci pasujące obsady z tamtego wątku. Coś odejmiesz, coś dodasz i będziesz miał obsadę.

Opublikowano

Tak jak Ci pozner już napisał, wszystkiego niestety mieć nie będziesz ;) sam, niejako przez Ciebie, zacząłem mieć pewien dylemat bo podałem Ci obsadę, która bardzo mi się podoba, a od jakiegoś czasu siedzę i dumam nad większym zbiornikiem, w którym miała pływać Non-Mbuna, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości :P w każdym razie musisz posiedzieć i się dobrze zastanowić, ale czego byś nie wybrał, żałować nie będziesz - taki to już biotop ;)



Nie wiem jak koledzy, ale ja nie obawiałbym się łączenia yellowa z rybami wszystkożernymi. Na pewno nie nadaje się do roślinożerców.


Trzymałem od maleńkości Yellow przez rok w obsadzie wszystkożernej, karmiąc w stosunku 60/40 (przewaga karm mięsnych) i wszystko było w porządku, podrosły ładne i zdrowe, także też bym się nie obawiał ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.