Skocz do zawartości

Wszystko DIY szafka, komin, sump, hqi, hydroponiczny - foty


makok

Rekomendowane odpowiedzi

myślałem o odławianiu... hehehe

albo zadziała pułapka z plexy, albo niech mają swój zalążek wolności :mrgreen:


jeśli uda mi się tutaj uzyskać tonięcie całej kostrukcji (składa się z 4 elementów, które będą sklejone silikonem i z założenia mają stanowić jedność) tak jak z testowym kamieniem, to będę to do odławiania wyciągał - ale to w najgorszym wypadku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak tło będzie w pełni ze styropianu + ceresit - żadnych normalnych skał... więc wsio będzie ukryte...

inspiracje: http://www.malawigruppen.dk/udstilling1.htm



Czy niby na tych wszystkich zdjęciach dekoracje są z ceresitu?


Bardzo fajne zbiorniki. Wydaje mi się, że chyba wszystkie mają światło

HQI, a co najmniej kilka jest "male only". Coraz bardziej mam ochotę

na zbiornik "male only"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"male only"? nie rozumiem, znaczy same samce?


Tak. Plusy, zwłaszcza przy non-mbunie są poważne. Jeżeli komuś

zależy głównie na wyglądzie i różnorodności.


- nie ma samic, które szczególnie w non-mbunie nie są nawet w połowie

tak atrakcyjne jak samce


- jest mniej agresji, nie ma ganiania samic, nie ma bronienia tarlisk,

więc zapewne jest znacznie mniej pobić i zgonów


- nie ma narybku, więc nie ma problemu z odławianiem, ani z niekontrolowanym przerybieniem


Minusy też są oczywiste. Nie ma tarła i rozmnażania, które same w

sobie są fascynujące (podobnie jak u ludzi :-). Podobno również

nie ma możliwości, żeby samotny samiec wybarwił się choćby

podobnie do takiego z haremem, chociaż co do tego nie jestem

pewny, była kiedyś taka dyskusja, ale wyniki nie były przekonujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tło zabetonowane jedną warstwą narazie...


drugą warstwą zlikwiduje ten kąt prosty w konstrukcji po prawej stronie... i wygładzę całość...


do tego dojdzie jedna skałka wklejona na tylną szybę pod listwę między te dwie konstrukcje i to chyba tyle...

czy dać jeszcze ten kamień? (w miejsce tej kostki styropianu na poprzednim filmie)


http://www.uznam.net.pl/~motowilk/tlo-zabetonowane.mp4 jak zwykle plugin quicktime - ok 3MB


a i jeszcze jedno pytanie... po co się zrasza schnący ceresit? i po czym poznać że nie bierze już wody?

nie przeszkadza mi to, ale zastanawiam się z czystej ciekawości... bo po 24h zraszania pacnąłem druga warstwę i ta już jakby mniej łykała, ale też i intensywniej zraszam... czy ma to coś wspólnego z mikropęknięciami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrasza sie go z tej prostej przyczyny, żeby cała reakcja chemiczna doszła do końca. Kupujesz to jako proszek czyli ma to określony skład chemiczny. W momencie dostarczenia wody zaczyna się reakcja chemiczna (w obecności tlenu). Aby reakcja się zakończyła potrzeba stosunkowo dużo wody.

Często przy takich reakcjach wydobywa się dużo produktów ubocznych w postaci różnych gazów oraz chodźby ciepła.


Jeżeli wierzchnia warstwa już zastygła to wcale ne znaczy, że reakcja nastapiła do końca i wytrąciło się to co miało się wytrącić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo jaka ładna teoria, szkoda tylko że nieprawdziwa :)

każdy murarz wie że beton trzeba polewać i to nie tylko ten w akwarium ale na placach budów również, a tam to się ma w nosie ile produktów ubocznych się z niego wydostaje.


Więc polewa się po to aby spowolnić reakcję szybszego wysychania, a robi się to po to aby struktura betonu czy ceresitu jak w tym przypadku była mocniejsza no i aby nie dochodziło do pęknięć jak to może być przy gwałtownym schnięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora !!! Witam! Napisz mi coś o rozwiązaniu które zastosowałeś u siebie a mianowicie filtracja ! Sump, jak mniemam, będzie filtrował akwarium ale napisz o pompie CO jaka i gdzie będzie pobierała wodę , jakiej wielkości będzie sump i jakie zastosujesz w nim materiały filtracyjne. Co zrobisz aby rozwiązać problem gdy pompa się zapowietrzy z braku wody (pompy CO nie lubią na sucho działać). - Myślałem o takim pływaku który w razie dużego obniżenia poziomu wody w komorze ssącej sumpa wyłączy pompę na czas aż woda napłynie przez wkłady które np. się zapchały lub innej okoliczności. Gdzie będzie powrót czystej wody do akwarium. Na jakim biegu będzie pracowała pompa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yaro: napisałes praktycznie to samo co ja... "wiec polewa się aby spowolnić reakcje szbszego wysychania" - reakcja chemiczna zachodzi przy zewnętrznej krawędzi powłoki w pierwszej kolejności ze względu na dostępność tlenu oraz wody.... W środku reakcja nie zachodzi tak szybko dlatego musisz polewać wodą aby zewnętrzna nie skamieniała tak szybko....



"aby betonu.. była mocniejsza"


heh nie wiem jak Ci odpisać... To tak jakby ktoś napisał: Wymieniam wode w akwa bo tak każdy akwarysta wie ze trzeba robić [tak jakby Twoje stwierdzenie]. A ja napisze: podmiana wody ma na celu zmniejszenie ilości azotanów poprzez rozrzedzenie wody... srata tata...


Będe się upierał ze napisałem poprawnie "i prawdziwie". W przypadku klejów i zapraw w budowlance reakcje zachodzą po kilkadziesiąt godzin a beton potrafi uzyskać swoje właściwości po 2tygodniach. W praktyce "każdy murarz wie" że trzeba polewać bo beton pije jak głupi. A pije właśnie dlatego, że reakcja wciąć zachodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.