Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

do malawi 375 jakie byście polecali filtr biologiczny i mechaniczny firmy AQUAEL? o jakiej wydajności h/min.

no i może przy okazji jakim zasypie?

poz

Opublikowano

Biolog unimax 500, za mechaniaka cyrkulator 2000. Złoża to matrix seachem, ceramika dobrej firmy, polecany też jest grys koralowy o wymiarach grubości 10-15 mm. Możesz też zasypać absorberami typu zeolit lub purigen ale jeden z tych dwóch to po zamkniętym cyklu azotowym. Są jeszcze świetne absorbery typu NGBC lub TMBT. Nie pamiętam pełnych nazw, musisz sam rozszyfrować skróty, na forum są spore artykuły na temat tych złóż.

Opublikowano

Jeśli miałbym zaczynać przygodę z Malawi to nie ograniczałbym się tylko do jednej firmy jeśli chodzi o sprzęt.

Kolego na chłodno przeanalizuj otoczenie i dowiedz się jaką masz wodę w kranie - dane ze strony wodociągu albo jak nie mają stronki to wizyta u nich.

Mają obowiązek udostępnić mieszkańcowi dane co pije i co wleje do baniaka.

Rodzaj filtracji i media filtracyjne dobieraj pod kątem możliwości finansowych i do warunków miejscowych a nie do mody.

Dam przykłady.

Jeśli u ciebie często zdarzają się długie przerwy w dostawie prądu np 2-3 doby to nie idz w kubeł ale w otwarty nawet maleńki sump lub kaseciak - nie zabijesz siarkowodorem biologii.

Jeśli twoja woda ma 2-6 x za dużo rozpuszczonego wapnia niż to jest w Jeziorze Malawi to po co hamować przepływ kubła grysem koralowym.

Jeśli twoja woda kranowa ma NO3 = 30-40mg/l to nie masz szans na utrzymanie tego zbiornika z rybami tylko podmieniając co tydzień 20% wody i od razu powinieneś myśleć o ograniczeniu podmian i zastosować albo żywice jonowymienne albo biopolimery o których napisał ci Mortis.


Kieruj się rozpoznanymi potrzebami i twoimi możliwościami a nie modą i sztampą.

Dam też przykład. Na tym forum modny i polecany jest najdroższy Matrix ( to lawa wulkaniczna wypalona kwasem lub silnym utleniaczem) a na forum KMT niemal nie znany i nie polecany. Tam z kolei modne jest złoże zraszane - a przecież biotopy podobne.

Ja bym ci polecił 1-2l lawy wulkanicznej koloru dowolnego gradacji 2-3cm by przepływ był git.

Ale zrobisz jak sam będziesz chciał - ja będę podpowiadał jak ja bym zrobił - wal śmiało.

Opublikowano

kupiłem unimax professional 700

słuchajcie z zestawie są następujące media filtracyjne:

- gąbka

- gąbka

- wata

- zeomax plus

- bio cera max (pro/ultrapro

wszystko zostawić> co wyrzucić a co zakupić?

poz

Opublikowano

A czy ten filtr będzie służył jako biolog i mechaniak jednocześnie?

Jeśli tylko biolog to zostaw ceramikę i jedną gąbkę jako prefiltr, do reszty koszy zakup polecane w postach wkłady.

Wata nada się do mechaniaka do skrystalizowania wody.

Opublikowano

mechanik będzie oddzielny.

mówisz mi o tym bio cera>napisz mi proszę ja to ma wyglądać "piętrami"mam 5 półek.

od góry

1- gąbka a dalej...

poz i dzięki

Opublikowano
kupiłem unimax professional 700



Dobrze zrobiłeś. Sam bym go kupił do swojego akwarium, gdyby nie kijowo małe otwory w pokrywie aluminiowej.


Ja bym na Twoim miejscu spróbował na razie bez mechanika. Nie masz wysokiego akwarium, więc filtr powinien dać radę (ewentualnie możesz go wesprzeć kiedyś cyrkulatorem, jeśli uznasz, że czystość podłoża nie spełnia Twoich oczekiwań). Wkłady proponuję ułożyć tak jak sugeruje producent, czyli 2 kosze od góry gąbka, następnie 1 kosz bio cera max , a 2 kosze najniższe to wypełniłbym w zależności od tego jaką masz wodę wodociągową (tak jak Ci Koledzy radzili powyżej).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Pisałem ci od czego zacznij - olałeś.

Posłuchaj więc rad Post Mortem.

Jak nie zawalisz tego silnego kubła grysem koralowym na full to on i mechanikę ogarnie.

Z zakupem mechanika zawsze zdążysz a jeśli nie zablokujesz przepływu grysem koralowym który może okazać się zupełnie zbędnym. Wtedy zwykły cyrkulator za 40 zł gówienka będzie podsuwał pod zasys kubła a nie wygląda jak czarny kloc w baniaku.

Przed wpuszczeniem ryb sugeruję założyć na zasys gęstą gąbkę by ci ryby kotnika wewnątrz kubła nie zrobiły.

Otwierasz do płukania a tam siurpryz - całkiem spore rybki pływają.


Biologię ogranie ci ten wkład bioceramax 1l 600m2 powierzchni bo jeszcze masz o czym wszyscy zapominają piasek podłoża czyli 150 x 50 cm czyli następne 700m2 a więc więcej niż ta ceramika. Do tego ogromna powierzchnia w gąbkach.


Seachem podaje że tylko 0,5 l Matrixa czyli 350m2 powierzchni dla osadzenia się bakterii wystarcza dla baniaka 200l - to u ciebie już kilka razy za dużo bez tych hamulców przepływu w kuble.

Ale nie będę namawiał rób jak uważasz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.