Skocz do zawartości

Wymuszony start Kado


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wszystkie te testy, żeby mogły być wiarygodne, muszą się odbyć ( w ostatnim etapie uwierzytelniania ) przeprowadzone na żywych stworzeniach - czyli rybach.

Ktoś chętny ??



Ja będę robił na rybach, bo nie mam wyjścia, chyba, że zrezygnuję. Planuję zrobić to tak. Zrobić pomiary wody w akwa, które zalałem wczoraj. Przed wpuszczeniem ryb wlać AZOO AQUAGUARD PLUS(uzdatniacz) i znowu zrobić pomiary, a kiedy okażą się ok. wpuścić ryby ok. 10 szt 5cm na ok 100l wody. Myślę, że w pierwszym dniu nie ma sensu dawać bakterii, bo uzdatniacz eliminuje amoniak. Więc zrobię na drugi dzień pomiar i dodam AZOO NITRIPRO(bakterie) Gdy coś zacznie dziać się nie tak , będę sie ratował AQUAGUARD PLUS.... Póki co czekam na testy , uzdatniacz i bakterie, aż dotrą. Co tym myślicie ???

Opublikowano

Kado moim zdaniem żle robisz.

1/ Czy nie masz nawet małego chodzącego baniaczka - wszystko nówka ze sklepu?

Liczy się każdy cm piasku i każdy kawałek ceramiki lub lawy czy grysu nawet taki wyjęty dawno z wody i schowany w szafce:D :D :D :D coś już wiem na ten temat. Ja mam kaseciak z 1,5 l lawy wulkanicznej.

Koledzy macie całe kubły zawalone grysem po naście litrów i nikt nie poratuje kolegę kado 1 litrem tego dojrzałego biologicznie grysu.? To by go postawiło w podobnej sytuacji jak opisuje Marcin.


2/ Absolutnie nie Azoo Aquaguard tylko albo Seachem Prime albo Kordon AmQuel jako nowoczesny uzdatniacz - to akurat jest w tym momencie najważniejsze co dasz. Tylko te usuwają chlor a amoniak oraz przyszłe azotyny NO2 neutralizują dla ryb ale nie dla bakterii nitryfikacyjnych. Jak zacznie ruszać nitryfikacja i rosnąć NO2 to liczy się wszystko co obniża amoniak i NO2 dla ryb.


3/ Po 5 minutach od wlania uzdatniacza możesz lać bakterie, ja polecam albo Prodibio Biodigest albo Seachem Stability.


Po tych zabiegach robisz pomiary wody pH ,temp, NO3, NH4 i NO2 i dopiero możesz wpuścić ryby.

Jeśłi jest ich mało i są małe to może będzie OK tak czy siak ryzyk fizyk na twoją odpowiedzialność ale będę pomagał jak potrafię.

Życzę powodzenia.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2
Opublikowano

oferowałem się z akwarium, ale wody, piasku z baniaka czy ceramiki z akwarium tego Ci u mnie dostatek, a daleko nie masz...będzie bezpieczniej na pewno

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Pisałeś że ryby cenne i trudne do dostania więc jak kolega się poleca to radzę skwapliwie skorzystać. Wody nie bierz bo jest bezwartościowa nitryfikacyjnie.

Najlepiej grys albo ceramika a gdyby jeszcze 1 cm piasku z wierzchu z baniaka to byłby luksus.

Wystarczy jak to będzie wilgotne i bez wody.

Opublikowano

O...!!! nawet nie wiedziałem, że już temat jest wydzielony i stąd brak moich odpowiedzi.


Kado moim zdaniem żle robisz.

1/ Czy nie masz nawet małego chodzącego baniaczka - wszystko nówka ze sklepu?



niestety wszystko nówka :/


2/ Absolutnie nie Azoo Aquaguard tylko albo Seachem Prime albo Kordon AmQuel jako nowoczesny uzdatniacz - to akurat jest w tym momencie najważniejsze co dasz.


niestety wszystko już kupione, przy okazji zobaczy się jak zadziała ... dziękuję Decco, w razie problemów na pewno będę tłukł się do Ciebie :)

.............................................................................


oferowałem się z akwarium, ale wody, piasku z baniaka czy ceramiki z akwarium tego Ci u mnie dostatek, a daleko nie masz...będzie bezpieczniej na pewno


dziękuję za pomoc, miałem się odezwać, ale kolega miał pusty baniaczek...co do piasku z akwa to jakby nie było dla ciebie problemem, wziąłbym ze dwa kilo wierzchniej warstwy ...napiszę do Ciebie na pw :)

.......................................................................................................


Niezależnie od parametrów wody - zrób rybom jak najdłuższą aklimatyzację.

Powodzenia.



Bakterie musisz lać od razu. One potrzebują dużo czasu aby zadomowić się na złożu.


Dziekuję , tak też zrobię


.....................................................................................................................


cdn. jak już zacznę działać , czyli pewnie w sobotę :)

-- dołączony post:


3/ Po 5 minutach od wlania uzdatniacza możesz lać bakterie, ja polecam albo Prodibio Biodigest albo Seachem Stability.




dokupiłem Seachem Stability i Seachem Prime ... te wcześniejsze przydadzą się na normalny start głównego baniaka :)

Opublikowano

dokupiłem Seachem Stability i Seachem Prime ... te wcześniejsze przydadzą się na normalny start głównego baniaka :)



Zdecydowanie lepiej teraz ale i tak oprzyj to wszystko jak deklarował crav na jego piasku z baniaka i choć 1-2 litrach grysu czy czegokolwiek z dojrzałego filtra. Po to warto pojechać nawet i 100km - wierz mi i zobacz u Marcina - nawet nie drgnęło z przenosinami tak wykonanymi.

Opublikowano

Zastanawiające jest to, że pomimo tak dużej liczebności klubowiczów i użytkowników oraz ich lokalizacji na terenie całej Polski - brakuje odwagi zwrócenia się potrzebujących ( w opisywanym tu temacie ) o natychmiastową pomoc.

Wystarczyłby jeden wpis na forum, a jestem pewien, że wielu z nas zadeklarowałoby i żwir, i media ze swoich ustabilizowanych zbiorników.

Nie trzeba wydawać kasy na wątpliwie działające startery, uzdatniacze i masę innej chemii.

Tym bardziej, jeśli ktoś z nas znajdzie się w sytuacji podobnej do tej, którą przerabia teraz Kado.

  • Dziękuję 5

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.