Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Rodzi się kolejny projekt jak w temacie i mam lekki dylemat z rowiązaniem filtracji - sump czy narurowiec?

Koszty w sumie podobne, obsługa w zasadzie też.


Co polecacie i dlaczego, bardziej doświadczeni koledzy?

Opublikowano

Polecam sumpa jako biologa ( u mnie czyszczę go co 2 lata ), oczywiście ze stała podmianą i narurowca jako mechanika. Stała podmiana to skarb. Narurowiec jest natomiast łatwy w obsłudze i świetnie sprawdzi się jako mechanik. Oczywiście stała podmiana jest uwarunkowana posiadaniem mediów ( woda i kanaliza ).

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Polecam sumpa jako biologa ( u mnie czyszczę go co 2 lata ), oczywiście ze stała podmianą i narurowca jako mechanika. Stała podmiana to skarb. Narurowiec jest natomiast łatwy w obsłudze i świetnie sprawdzi się jako mechanik. Oczywiście stała podmiana jest uwarunkowana posiadaniem mediów ( woda i kanaliza ).


A jak to techniczne rozgrywasz?

Bo narurowiec na zejsciu z komina nie bardzo pociągnie samą grawitacją, a osobny obieg jednak zostawia sumpa bez ochrony mechanicznej.


Jeśli dwa osobne obiegi to i ssane wewnątrz baniaka musi być i drugi powrót.


Stała podmiana niestety odpada bo brak kanalizy, wodę by się jeszcze dalo doprowadzić zapasowym podejściem do kaloryfera ale puszczanie tamtędy odpływu to proszenie się o kłopoty.

Opublikowano

Najprościej i najpełniej będzie tak ;) :


http://forum.klub-malawi.pl/stalo-sie-start-mojej-wanienki-t16964.html?&highlight=wanienka


W skrócie mam dwa odrębne obiegi na 2 odrębnych grundfosach. 2 kolumny ( pierwsza gruboziarnista gąbka przed pompą, wata za pompą ).


Uwagi aktualizacyjne ;):


sump jest za duży, teraz zrobiłbym mniejszy ale za to z mniejszymi komorami aby wydusić szybszy przepływ


gąbka wyfrunęła ze środkowych komór a została zamontowana tylko na pierwszej prszed mediami i na ostatniej.

Opublikowano

Sump bez niczego więcej :)

Komin zewnętrzny w akwarium, w kominie dodatkowa komora na wave boxa lub zwykłą cyrkulację i grzebień na całą boczną ścianę.

W pierwszej komorze sumpa gąbki, dwie lub trzy gradacje po 5cm grubości. W drugiej buble stop, a za nim ceramika, 2-3 litry w siatce na kratce rastrowej. Jako powrót pompa 12-15000 l/h .

Stała podmiana i automatyczna dolewka na elektrozaworach. Woda filtrowana przez trzy kolumny: 5 micronów/węgiel/1 micron.

W pierwszej komorze spływ do kanalizy. Otwierasz zawór i wszystkie syfy z kupkami spływają do kanalizy.

Jak będziesz w okolicy Jaworzna zapraszam na oględziny :)

Opublikowano
Sump bez niczego więcej :)

Komin zewnętrzny w akwarium, w kominie dodatkowa komora na wave boxa lub zwykłą cyrkulację i grzebień na całą boczną ścianę.

W pierwszej komorze sumpa gąbki, dwie lub trzy gradacje po 5cm grubości. W drugiej buble stop, a za nim ceramika, 2-3 litry w siatce na kratce rastrowej. Jako powrót pompa 12-15000 l/h .

Stała podmiana i automatyczna dolewka na elektrozaworach. Woda filtrowana przez trzy kolumny: 5 micronów/węgiel/1 micron.

W pierwszej komorze spływ do kanalizy. Otwierasz zawór i wszystkie syfy z kupkami spływają do kanalizy.

Jak będziesz w okolicy Jaworzna zapraszam na oględziny :)



Do Jaworzna mam niedaleko więc nawet chętnie podjadę zobaczyć i podyskutować.


Czytam ten wątek Hariego i muszę powiedzieć, że jakkolwiek sama filtracja mechaniczna na narurowcach jest fajna, to w połączeniu z sumpem wydaje mi się zdecydowanie zbyt skomplikowana technicznie. No i za dużo dziur w szkle jak dla mnie.


Zdecydowanie chcę komin zewnętrzny i zero dziur w samym szkiełku.


Mam sumpa w obecnym 1000l i jedyny problem jaki widzę to fakt, że przy wymiane waty i gąbek zawsze sporo syfa idzie dalej, paskudzi ceramikę i wraca do akwarium.

Dlatego narurowiec byłby do mechaniki lepszy bo wymiana filtrów jest czysta.


No i sump nie zbiera syfa z dna, nawet falownik niby zamiata wszystko z dna ale większość i tak krąży po akwarium nie idąc do komina.


Auto podmianka niestety nie będzie możliwa nad czym ubolewam - brak kanalizy w pobliżu.

Mam tylko nieużywane podejście z kotłowni do kaloryfera czyli wodę mógłbym doprowadzić ale już nie odprowadzić.

-- dołączony post:

Po zastanowieniu wydaje mi się, że odpływ możnaby puścić tą rurą od kaloryfera o ile przepływ będzie wymuszony i jakiś prefiltr na wlocie.

Czyli chyba jednak się uda zrobić automatyczną wymianę.


Co do komina - wystarczy jeden na taką długość, czy raczej dwa, na obu końcach i dwa powroty?

Opublikowano

Ja mam dwa kominy tylko dlatego, że jeden z nich to suchy komin w którym idą rudy do narurowca tylko w takim celu aby nie były widoczne. Jeden w zupełności wystarczy. Liczby otworów bym się nie bał. Bardziej bałbym się je umieszczać na boku.

-- dołączony post:

Nie mam tez przekonania czy sump pociągnie mechanikę. To kawał szkła a odbiór nieczystości tylko na górze ... hmm u mnie w o wiele krótszym szkle mam odbiór na górze i na dole. No ale nie mam cyrkulatorów.

Opublikowano

Nie mam tez przekonania czy sump pociągnie mechanikę. To kawał szkła a odbiór nieczystości tylko na górze ... hmm u mnie w o wiele krótszym szkle mam odbiór na górze i na dole. No ale nie mam cyrkulatorów.



No i właśnie dlatego proszę o radę bo w obecnym 270x70x60h mam z tym kłopot.

Ale może coś po prostu źle robię, bo przecież doświadczenia mam niewiele.

Opublikowano

Zaraz na początku zastanawiałem się czy 2 grundfosy jeden z sumpa drugi z narurowca pociągną mi tą mechanikę. Na początku uczyłem się nowej filtracji zmieniłem bardzo szybko sznurki na gąbkę i watę a po tym jak ryby mi wyrosły, z pierwszego biegu w sumpie dałem na drugi ( to bardziej kwestia biologii ). Na wyjściu z sumpa dałem zwężkę. nie mam jakichkolwiek problemów z mechanikiem. Wydaje mi się jednak, że w dłuższych zbiornikach bez dodatkowego ruchy może się nie udać i cyrkulator być może będzie musiał zaistnieć. Jednak na początku spróbowałbym bez tego warkotka ;).

Opublikowano
Sump bez niczego więcej :)

Komin zewnętrzny w akwarium, w kominie dodatkowa komora na wave boxa lub zwykłą cyrkulację i grzebień na całą boczną ścianę.

W pierwszej komorze sumpa gąbki, dwie lub trzy gradacje po 5cm grubości. W drugiej buble stop, a za nim ceramika, 2-3 litry w siatce na kratce .






Buble stop? A po co? I 2-3 litry trochu maławo jak na takie akwa i z pewnością spora obsadę.






Tez jestem za sumpem,ale przy niemal 4metrach to musi być konkretna cyrkulacja żeby nic nie zalegalo przy samym sumpie.


Możesz spróbować a w razie czego dokupisz jakis konkretny kubel np taki do oczka 4000l/h.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.