Skocz do zawartości

Nowe akwarium 100x40x50 - prośba o ocenę


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam jeszcze parę kamieni z czego jeden około 20kg ale wydaje się być zbyt duży i niestabilny. Na zdjęciu może i się wydaje pustawo ale na żywo dobrze się to prezentuje. Myślę że rośliny ożywią akwarium.

Opublikowano

Jedno jest pewne - przy takim aranżu będą miały dużo miejsca do pływania ;-)

A tak na poważnie, dobrze byłoby utworzyć jakieś grotki w zbiorniku. Rośliny możesz spróbować posadzić, ale niekoniecznie się utrzymają w zbiorniku z różnych powodów.

Odnośnie filtracji - według mnie za słaby będzie ten filtr wewnętrzny do filtracji mechanicznej i przynajmniej powinieneś pomyśleć o cyrkulatorze, ewentualnie o jakimś innym rozwiązaniu. Wiele zależy od tego jaką planujesz obsadę i ile ryb.

Opublikowano

W takiej wielkości akwa, to raczej tylko mbuna, a jak na nią trochę za mało kamieni. Już teraz pomyśl jak uchronić rośliny przed wykopaniem zanim wsadzisz.

Opublikowano

Akwarium jest ułożone na ramce przez co nie chcę za bardzo przeciążać dna, muszę pamiętać że to tylko 6mm szkła. Poza tym gdyby jeden większy kamień przewrócił się na boczną szybę - game over.


ramka%20juwel.jpg


Moim zdaniem zestawienie dwóch filtrów będzie wystarczające do oczyszczenia wody dla 6-8 ryb. Jeżeli okaże się inaczej to wymienię wirnik/pompę na 800 / 1000l/h. Jednak sam system filtracji Juwela uważam za dobre rozwiązanie.


Co do obsady to bardzo podobają mi się Labidochromis hongi sweden, Miałem okazję widzieć ją na żywo w Słowackiej hodowli, przepiękny okaz. http://www.akvariumonline.sk/labidochromis/5869-labidochromis-hongi-sweden.html

Opublikowano

Przy prawidłowo zaprojektowanym akwarium nie ma opcji, żeby Ci strzeliło dno, nawet jeśli tam ustawisz dużo kamieni, bo to wlaśnie ta ramka ma za zadanie równomierne przenoszenie ciężaru z dna akwarium oraz eliminowanie punktowych nacisków na dno zbiornika. Pamiętaj, że kupiłeś bezpieczny i dobrej jakości zestaw solidnej firmy, a nie zamawiałeś akwarium u pierwszego lepszego szklarza więc Twoje obawy są całkowicie bezzaasadne. Najważniejsze jest natomiast, żeby szafka była dobrze wypoziomowana.


Do dyskusji związanych z obsadą akwarium zapraszam do odpowiedniego działu, dlatego w tym miejscu tylko krótko napiszę, że o L. hongi zapomnij bo te ryby nie nadają się do zbiornika o długości 100 cm.

Opublikowano

Chciałbym Ci zwrócić uwagę, że kamienie kładziemy na dnie na jakimś podkładzie a nie na piachu. Jeśli kamień się nie buja to nie ma opcji, żeby się powrócił a ryby go nie podkopią. Bez obaw więc :)


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Całe dno mam przykryte 5,5mm pianką - podkładem pod panele. Pod kamienie podkleiłem silikonem akwarystycznym wzmocnienia aby zwiększyć ich stabilność. Pokombinuje trochę z około 20 -kilowym. Jak uda się go ładnie rozłupać to wsadzę go do akwarium.

Opublikowano

ja kupiłem taki zestaw używany za 300 złoty mam go od niedzieli z rybami tylko trochę ich za dużo to moje pierwsze malawi wystrój ogólnie mi się nie podoba ale nie miałem co na szybko wsadzić i czasu żeby się za czymś fajnym zakręcić bo jak dla mnie za te pieniądze z obsadą i masą sprzętu typu karmy odmulacz itd to naprawdę okazja u mnie akwa stoji od niedzieli filtr mechaniczny przepłukałem i jak dla mnie jest ok biologa nie tykałem ale mam zapasową ceramikę o restarcie pomyślę za jakiś czas a jeśli mogę wiedzieć jakie wkłady masz w zestawie w biologu ?? i dlaczego deszczownicy nie ruszać ? ja w 240 z deszczownicy innego filtra byłem zadowolony tu mam normalny wylot i dla mnie to trochę słabo działa

Opublikowano

Zapytaj sprzedawcy kiedy wymieniał gąbki, producent zaleca ich wymianę w określonych interwałach. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę również ilość ryb w akwarium.


blog-autumn14-juwel-sheet.jpg


Deszczownica utrudnia cyrkulację wody i obniża przepływ wody przez filtr. Jednak są i tacy, którzy ją używają również w Malawi.


W kuble mam firmowe wypełnienie, ceramika + gąbki:


120626090610.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.