Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam z racji tego że mam jeszcze czas na zarybienie chcę się już wstępnie rozeznać jakie ryby MBUNA mógł bym mieć .Rybą u mnie numer 1 jaką chciałbym mieć to METRIACLIMA ZEBRA CHILUMBA MAISON REEF i ona jest moim faworytem względem której bedzie dobrana reszta.Druga ryba to PSEUDOTROPHEUS TROPHEOPS RED TOP CHILUMBA .Czy pasuja one dietą i czy dogadały by się w zbiorniku?reszte obsady konsultowal bym na bieżąco,chciałbym zeby na ile to możliwe bylo kolorowo ,i jak możecie napiszcie ile ryb moge trzymac w tym zbiorniku 200 na 60 na 60 z tym ze 10 cm zabierze tło strukturalne i w jakim układzie pozdrawiam

Opublikowano

Pod względem dietetycznym nie ma problemu, problem może się pojawić w związku z ich temperamentem. Obydwie ryby są bardzo agresywne, są dominatorami. Rozmiar akwarium masz odpowiedni, więc myślę, że przy odpowiedniej aranżacji mogą razem funkcjonować bez większych problemów. Co do reszty obsady, to powinny to być gatunki odpowiednio duże i silne, żeby nie dały się zepchnąć i zastraszyć przez te dwa gatunki. Co prawda tropheops nie jest duży, ale to ostry łobuz. Uwzględniając urozmaicenie kolorystyczne (ładne samce i samice) i bezkolizyjne umaszczenie, mogę zaproponować którąś z odmian Labeotropheus trewavasae lub fuelleborni, którąś z odmian Pseudotropheus acei (nieterytolnialne toniowce, które wypełnią toń i nie będą wchodzić w drogę reszcie obsady), któryś z Melanochromisów (np. auratus, chipokae, kaskazini), Pseudotropheus lombardoi. W/g mnie 3, najwyżej 4 tak silne i duże gatunki terytorialne plus P. acei w układzie jednosamcowym możesz trzymać. Zastanów się jednak nad tym. Jeśli masz małe doświadczenie, możesz ściągnąć sobie na głowę niezłe problemy. Jeśli tak jest, to może zacznij od tej mniejszej i łagodniejszej mbuny, ew. non-mbuny.

Opublikowano

Witam po przerwie.Po przemyśleniach chciałbym jednak zacząć od mniejszych gatunków Mbuna roślinożernych.Czy ktoś mógłby doradzić obsadę urozmaiconą kolorystycznie i tak do 12cm.p.Demasoni na początek a co dalej?

Opublikowano

Duże stadko demasoni, 20szt. do tego P. acei luwala, ngara lub itungi, szczególnie te ostatnie, gdyż prawdopodobnie rosną mniejsze od swoich kuzynów (15szt.). Te dwa gatunki mogłyby być podstawą lub nawet docelową obsadą. Dla rozjaśnienia i przełamania kolorystycznej obsady mógłby jeszcze być np. L. trewavasae mpanga, duża, silna ryba, ale stosunkowo spokojna. Tyle ode mnie jeśli chodzi o roślinożerców. Możliwości jest mnóstwo, może ktoś jeszcze coś zaproponuje.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Pozner dzieki za pomoc.Akwarium bedę miał w następny poniedziałek więc na wybór ryb mam około miesiąca więc może tak obsada:

P.Demasoni 10 szt

Labidochromis Hongi 1-4

Metriaclima Msobo Magunga 1-4

Iodotropheus Sprengrae 1-4

i jeśli jednak mógły byc ten jeden większy dominujący gatunek Metriaclima Zebra Chilumba Maison Reef 1-4 może z racji rozmiaru lekceważyła by reszte?Jeśi nie może cos innego ?pozdr

Opublikowano

Według mnie zestaw w porządku. Może tylko zamiast hongi mógłbyś pomyśleć nad Melanochromis/Pseudotropheus joanjohnsonae (nie wiem która nazwa gatunkowa jest właściwa)

Opublikowano

P.Demasoni 10 szt

P.acei luwala 10 szt

Metriaclima Msobo Magunga 1-4

Iodotropheus Sprengrae 1-4

Metriaclima Zebra Chilumba Maison Reef 1-3


Czy wszystkie te ryby dadzą rade na diecie czysto roślinnej?Jeśli za duzo ryb to zrezygnowałbym z rdzawych pozdr

Opublikowano

Wszystkie dadzą radę. Od czasu do czasu możesz podawać pokarm z udziałem składników mięsnych. Demonom i acei to nie zaszkodzi, a reszcie wzbogaci dietę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.