Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trochę szkoda ryb, ale grunt, że się nie załamujesz i nie rzucasz akwarystyki w kąt tylko jesteś dobrej myśli. Tak trzymaj, ja będę trzymał kciuki żeby się wszystko unormowało w końcu, no i czekam na jakieś foteczki poglądowe ;)

Opublikowano

Podejrzewasz, że samica Tramitichromis padła na mykobakteriozę i nic nie zrobiłeś? Dokupujesz kolejne ryby? Przecież jednym z objawów jest wytrzeszcz oczu. Jeśli tak jest, to masz ją cały czas w akwarium i zainfekowane są wszystkie ryby. To że nie mają objawów nie oznacza, że są zdrowe. Na twoim miejscu przede wszystkim zweryfkował bym to. Zastanawiasz się jak odłowić Copadichromisa, a czy próbowałeś? Niedawno pozbywałem się 10 ryb. Myślałem, że będę musiał wyjąć wszystkie kamienie i spuścić część wody, a okazało się, że bez problemu wyłapałem je w kilkanaście minut. Spróbuj ją złapać i poddaj sekcji. Takie jest moje zdanie.

Opublikowano

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z ichtiologiem w jednym z wrocławskich sklepów zoologicznych. Dowiedziałem się tego samego, co było ostatnio poruszane na forum. Jedyny skuteczny sposób zdiagnozowania co zabija ryby to sekcja chorej lub dopiero co zdechłej ryby. Zdarza się, że ryby padają na mykobakteriozę bez widocznych objawów. Często bakterie atakują narządy wewnętrzne.


Cholerstwo ma bardzo długi czas inkubacji i nie raz ma się złudne odczucie, że po leczeniu "na ślepo" problem zniknął. Okazuje się później, że po 2 miesiącach kolejne ryby chorują i zdychają.

Opublikowano

Antychowicz twierdził, że nosicielami mykobakteriozy jest 25% do 40% ryb ozdobnych. Jedynym skutecznym zaś lekiem jest eliminacja chorych egzemplarzy. Część ryb skutecznie sobie z chorobą radzi ale do czasu następnego osłabienia. Przerabiałem to ze spotami i z litości zawlokłem to sobie do akwarium w klubie. Nie miałem sumienia wybijać ryb i przeniosłem z rybami do Klubu. Finalnie i tak ryb nie wyleczyłem i przygode u mnie spoty zakonczyly zapakowane i przeslane do analizy Antychowiczowi. To była mykobakterioza. Prawie na pewno winien był jeden egzemplarz z odłowu, który choróbę przeniosl na spoty. Leczyłem to m in kanamycyną ale niech mi ktoś powie jak nakarmić ryby wielkości 10 cm odpowiednią dawka w karmie ☺. Na dialeptosach choróbsko przywedrowało do Klubu. Nauczony doświadczeniem tepilem ryby x objawami jak rzeźnik i po eliminacji 1/3 obsady miałem spokój. Cena jest ogromna a myko robi często u ryb za migrenę. Jak cie boli głowa i lekarz nie wie co ci jest to masz migrenę u ryb jak juz nie wiadomo co to mykobakterioza . Adrian powinien zanieść copadichromis dp badania bo ma szanse, ryba ma wyraźne objawy chorobowe, jest zapewne i tak stracona choć oko jest żywe i nie wypadło całkiem a drugie jednak wybałuszone naturalnie ( ustalenia telefoniczne ☺). Nie ma takiego drapieznika, który wyjął oko nie uszkadzając samej gałki. Je wypycha coś od wewnątrz. Adrian ma zanieść rybę do analizy. Zobaczymy czy da radę .

Opublikowano

udało mi się złapać tą samicę. to był po prostu fart, bo spała nad kamieniami, a nie w trawie. Chwila i podebrałem ją bez problemu. Tak to u mnie wygląda.


Skontaktuje się tez z ichtiopatologiem. Tym razem krótko, bo na prawdę czas goni. Dziękuję Panowie.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.