Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dalej nie mamy odpowiedzi od Olobolo tylko od adwokata Wojtka :)

Adwokatem nie jestem ale już pomóc próbuje. Adrian nie ma czasu. Dla mnie to też nauka. Kiedyś może spotka mnie to samo o ile nie jest to pokłosie złego startu.
Opublikowano
o ile nie jest to pokłosie złego startu.

Tego się niestety obawiam. Stres związany z odławianiem, podróżą i kiepskimi parametrami, problemy z aklimatyzacją w nowym baniaku to oznacza osłabienie odporności ryb i rozwój np. bakterii czy pierwotniaków które zdrowej rybie nie zagrażają :(.

Opublikowano
Stres związany z odławianiem, podróżą i kiepskimi parametrami, problemy z aklimatyzacją w nowym baniaku to oznacza osłabienie odporności ryb i rozwój np. bakterii czy pierwotniaków które zdrowej rybie nie zagrażają .


To jest nieuniknione, ale zwykle padają pojedyncze, najsłabsze sztuki. Ostatecznie wszystko wraca do normy i reszta nowych żyje w pełnym zdrowiu. Tu, jak widać, trwa to dłuższy czas.


cyt. harisimi

"W akwarium ogólnym jest to niewskazane bo żaden lek nue jest obojętny dla ryb. Poza tym jest tam roślinna dżungla a część leków gorzej przy nich działa . Poza tym to 1000 litrów wody i koszt eksperymentowania bezsensownie wzrasta ."


Sorry za upierdliwość, robię to w dobrej wierze, ale powtórzę propozycję zastosowania preparatu Microbe Lift.

Cytat z opisu produktu:

"Środek zapewnia wolną od agresywnych środków chemicznych, w 100% naturalną kurację przeciwko szerokiej gamie chorób wywoływanych przez bakterie. W związku z tym że środek jest oparty na organicznych składnikach jest bardzo skuteczny i przeznaczony dla każdego gatunku ryb, nawet tych wymagających oraz młodych.


Microbe-lift Artemiss to unikalny i opatentowany środek leczniczy oparty na naturalnych ziołach będących podstawą jego składu. Preparat w przeciwieństwie do zwykłych leków innych firm nie niszczy pożytecznych bakterii oraz nie destabilizuje środowiska w akwarium. Po jego zastosowaniu nie ma potrzeby przeprowadzania podmian wody i filtrowania jej przez węgiel aktywny.


Microbe-lift Artemiss jest również skutecznym środkiem antygrzybicznym, który jednocześnie stymuluje i przyśpiesza regeneracje systemu odpornościowego oraz uszkodzonych tkanek ryb po przebytej chorobie. Zioła zawarte w preparacie minimalizują ryzyko powtórnych infekcji oraz zapewniają szybkie gojenie się ran bez ryzyka powstania szpecących blizn.


Microbe-lift Artemiss to naturalna kuracja lecznicza przeciwko chorobom bakteryjnym takim jak:

- obrzęk lub stan zapalny o podłożu bakteryjnym

- puchlina wodna

- posocznica

- pleśniawka

- martwica płetw (gnicie, zanikanie płetw)

- tuberkuloza

- mykobakterioza

- ichtiosporidioza

- choroba bawełniana (flexibakterioza)

- wytrzeszcz oczu

- infekcje o podłożu grzybicznym

- owrzodzenia naskórne i podskórne

- zmętnienia i przebarwienia skórne

- gnicie pyska

- odstające łuski

- inne choroby bakteryjne i grzybiczne"

Olobolo wydał już na swój projekt ogrom kasy, wydatek na ten preparat chyba go nie zatopi, a może warto spróbować.

Opublikowano

Dołożył bym do tego grzebanie w baniaku, niezabezpieczenie przed dziećmi oraz co moim zdaniem najważniejsze kompłetny brak pojęcia o akwarystyce. To wszystko było robione z tak wielkim rozmachem Olobolo ładował kase we wszystko co przeczytał trzeba czy nie, jak by sukces zależał od ilości wpakowanego chajsu. Nasz błąd żeśmy go od tego nie odwiedli żeby zaczął spokojnie jak większość, złapał trochę doświadczenia pocieszył rybkami, zobaczył że akwarystyka to przyjemność a nie tylko stres.

Opublikowano

Nie ma co teraz tego roztrząsać. Przyczyny leżą w przeszłości, ale skutki trzeba zwalczać teraz. Poczekajmy na to co napisze Olobolo...jeśli coś napisze.

Opublikowano
Nasz błąd żeśmy go od tego nie odwiedli żeby zaczął spokojnie jak większość, złapał trochę doświadczenia pocieszył rybkami, zobaczył że akwarystyka to przyjemność a nie tylko stres.


Oj poczytaj od początku temat i ile osób mu odradzało taki start. Niestety nie dał sobie przegadać i wyszła niestety kaszanka. Szkoda ryb bo to one cierpią ale miejmy nadzieję, że po czymś takim następni wyciągną jakieś wnioski a my będziemy umieli skutecznie wybić z głowy im takie starty.

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Fakt faktem zapomniałem, że temat został "wysprzątany" z ataków na kolegę i próbie odradzania mu tego co robi. Sorry za wprowadzenie w błąd. Teraz widać, że czasami warto zostawić te "negatywne" komentarze bo może to pomóc nowym. Teraz faktycznie wychodzi na to, że wszyscy dopingowali i przyklaskiwali a na koniec i tak wyszła dupa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.