Skocz do zawartości

Sałatka na śniadanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zacząłem eksperymentować trochę z pokarmem i przy okazji dzielę się moimi doświadczeniami. Moje mbuna przepadają za sałatą - za pierwszym razem bardzo nieśmiało podchodziły do tego "obcego" zielonego ciała, natomiast teraz rozszarpują liść w ciągu kilkunastu minut pozostawiając jedynie twardą łodyżkę.


Sałatę mocuję gumką do kamienia a potem całość parzę wrzątkiem, w tej kolejności bo przymocowanie spażonego zwiędłego zielska wymaga anielskiej cirpliwości, a jak zrobimy to źle sałata będzie pływała a w tej postaci jest nieatrakcyjna dla ryb.


Robiłem doświadczenia również z brokułami i kalafiorem - wszystkie zakończone sukcesem, przy pierwszym karmieniu należy wykazać się cierpliwością i pozwolić naszym podopiecznym przyzwyczaić się do nowego rodzaju pożywienia. No i solidnie je zamocować - łatwiej wtedy rybom się wgryzać.


Wiem że ten temat kiedyś się przewijał, ale uważam że sprawa jest warta odświeżenia, bo sałata i inne "domowe zielsko" jest doskonałym uzupełnieniem diety, a przy tym dostarczy niezapomnianych wrażeń z obserwacji naszych ryb.

Opublikowano

moje pytanie dotyczy czemu ma służyć sparzanie sałaty ?

do tej pory dawałem surową nie sparzoną i zostawała zjadana bez problemowo, pomimo tego ze nigdy jej nie zatapiałem tylko wrzucałem ja tak do akwarium i tak w kilka minut zostawała spałaszowana do twardego korzonka.

natomiast pytanie dotyczy czy koniecznie trzeba ją sparzać ?

nie chciałbym zrobić krzywdy swoim rybom.

Opublikowano

Sparzenie ma służyć zmiękczeniu (przynajmniej w moim przypadku) wszystkich podawanych warzyw, ryby wyraźnie chętniej jedzą u mnie sparzone niż zupełnie surowe. W przypadku brokułów zjadają nawet dużą część stopki - obawiam się że surowa jest zbyt twarda. Jeśli Twoje lubią sałatę "na surowo" ich sprawa :)


Nie wiem tylko jak z ew. zanieczyszczeniami, wiem że wrzątek nie załatwi zupełnie sprawy chemii na warzywach ale na pewno zmyje więcej niż zwykłe mycie. Tak mi się przynajmniej wydaje.


smile - brokuły i kalafior porządnie sparzone - będą wystarczająco miękkie. Nie bardzo chce mi się gotować specjalnie dla ryb, bez soli.

Opublikowano

No za nic nie potrafie je namówić. Każdą zieleninke zjedzą, a jak poczują szpinak to nie ma żadnej:) Już próbowałem nawet kluseczki robić ale tych ze szpinakiem nawet w małych lościach nie tykały:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.