Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Bakterie nitryfikacyjne są typem bakterii osiadłym więc po wlaniu niemal natychmiast osiadają na wszystkim co porowate i już po kilku godzinach zaczynają namnarzanie. W wodzie jak znalazłem w opracowaniach naukowych są tylko pojedyncze procenty całej ich populacji. Potwierdza to także ten test.

Po co taki nieszczęśnik ma lecieć do zoologa – to w następnym temacie , ale każdy kto poleci tą wodę z zoologa lub od kolegi jako ratunek niech najpierw sam sprawdzi w sposób bezbolesny dla ryb.



Dobrym przykładem jest moja sytuacja. Musiałem w trybie natychmiastowym przesunąć akwarium. Mimo, że jest to tylko 240l nie ma możliwości aby je przesunąć bez wypuszczania wody.. Musiałem spuścić prawie całą wodę. Został tylko piach, kamienie, tło no i mechanik i biolog. Ryby na szybko przełożone były do wanienki mojego synka. Po przeprowadzce prawie całe akwarium zalałem surową wodą (przepuszczoną przez węgiel) z uzdatniaczem Prime. Rybki został wrzucone z tą resztą wody (około 10%). Jedynym parametrem, który skoczył na jeden dzień to NO2 z nie wykrywalnego na 0,025.

Dobitnie potwierdza to tezę p. Henryka, że prawie cała biologia siedzi w złożach (ceramice, grysie, piachu, biobalach i tym podobnych). Ich zawartość w wodzie jest znikoma i jedynie gwałtowne zmiany parametrów wody mogą (ale nie muszą) zaszkodzić biologi. W moim na tamten czas rocznym baniaku wymiana prawie całej wody nie zaszkodziła.

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Moim celem jest wypracowanie strategii ratunku ale skutecznego dla tych co do nowego surowego baniaka wpuścili od razu ryby.

Pierwszy mit o tej wodzie z zoologa jako ratunek uważam za obalony.


Sami już wcześniej ale i tu podpowiadacie - to leć do zoologa po piasek:D


Właśnie tą poradę - sprawdzam.


Problem w tym że w zoologach które odwiedziłem to piasku mało oni te ryby trzymają w gołych zbiorniczkach a z kubłów nic nikt nie da bojąc się że sobie zaszkodzi ratując nieuka.

Ale to już nowy temat i będzie zakończony lada dzień.


Co do odporności bakterii nitryfikacyjnych to przeżyją wszystko - upływ czasu , brak tlenu i pożywienia a nawet brak wody w co sam powątpiewałem ale oto dowód


067180a3f37da438med.jpg



to są bakterie nitryfikacyjne tlenowe w stanie uśpienia i bez wody Azoo NitriPro mam także takie same beztlenowe Azoo NitraAct.

Nie wiem jak to Tajwańczycy zrobili ale wierzę im że nie zniszczyli tej powłoki komórkowej bakterii.



Dopiero zniszczenia ich powłoki komórkowej je zabija. Można to jedynie uczynić narażając je na:

- chlor/chloraminę/ClO2 z kranówy

- siarkowodór powstały w zastopowanym zamkniętym kuble lub narurowcu co nie uda się w sumpie, kaseciaku czy hamburgu.

- antybiotyki

- wysoką temperaturę

Napiszę także jak przechować cała biologię miesiącami by nie restartować od zera biologii.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
W moim na tamten czas rocznym baniaku wymiana prawie całej wody nie zaszkodziła


Dlatego już dawno zauważyłem że podmiany wody w ilości nawet 60% tygodniowo nie chwieją w ogóle biologią, a jedynie co zauważyłem to to że ryby są o wiele żywsze itd. po tak dużej podmianie wody.

Opublikowano
Dlatego już dawno zauważyłem że podmiany wody w ilości nawet 60% tygodniowo nie chwieją w ogóle biologią, a jedynie co zauważyłem to to że ryby są o wiele żywsze itd. po tak dużej podmianie wody.

to samo zauważyłem :) i takie podmiany w granicach 50% zawsze robię.

Opublikowano
a jedynie co zauważyłem to to że ryby są o wiele żywsze itd. po tak dużej podmianie wody


Moje ryby tak pokochały tą "surową - chemiczną" wodę, że co druga garnie się do strumienia wypływającej wody z węża przy podmiankach. Jedyne ryzyko to ta nieszczęśliwa chloramina, która może znaleźć się w wodzie.

Opublikowano
Jedyne ryzyko to ta nieszczęśliwa chloramina, która może znaleźć się w wodzie.


To nie lej prosto z kranu tylko przez korpus z filtrem węglowym i mechanicznym (mechanicznym jako przeszkodą dla kamienia i innych mikro zanieczyszczeń znajdujących się w wodzie z kranu, nie widocznych gołym okiem) ;)

Opublikowano
To nie lej prosto z kranu tylko przez korpus z filtrem węglowym i mechanicznym


Nie wiem ile razy Mateuszu trzeba to powtarzać. Dopiero jak za którymś razem wybije chloraminą biologię to może się zabezpieczy. Jak zwykle Polak po szkodzie.;) i to określenie "nieszczęśliwa chloramina" - wspaniałe


Ale będę powtarzał do znudzenia jak już wiele razy


Okrzemki out - YouTube



w korpusie 10" siedzi taki wkład a korpus liniowy ten na końcu jest zbyteczny - tu służył do innego celu


http://sklep.osmoza.pl/wklad-piankowo-weglowy-fccbkdf-sto-p-351.html

Opublikowano

Oczywiście ja podmieniam wodę przepuszczając przez trzy korpusy narurowe - wkład mechaniczny 1mic , 2 x węglowy plus do akwarium dodaje uzdatniacz Seachemu.

Opublikowano
Oczywiście ja podmieniam wodę przepuszczając przez trzy korpusy narurowe - wkład mechaniczny 1mic , 2 x węglowy plus do akwarium dodaje uzdatniacz Seachemu.


Ja również narurowiec z węglem plus Prime i po sprawie.


Jak zwykle Polak po szkodzie. i to określenie "nieszczęśliwa chloramina" - wspaniałe


Ja nie wiem dlaczego tak Ci się nie podoba sformułowanie "nieszczęsliwa chloramina". Chyba raczej ona szczęścia akwaryście i rybkom nie daje.


Co do węgla to u mnie na stałe włożony jest mały woreczek węgla i wymieniany co 2-3 miesiące. Oczywiście zaraz się posypią posty, że wyjaławiam wodę :)

Opublikowano
Musiałem spuścić prawie całą wodę. Został tylko piach, kamienie, tło no i mechanik i biolog.

...miałem teraz taką samą sytuację tyle ,że filtry nie pracowały tydzień czasu ( ale były przepłukane kranówą) . Po zalaniu akwa kranówą parametry były na tyle bezpieczne ,że mogłem wpuszczać ryby. Myślę i jestem pewny ,że największe znaczenie odegrał piasek stąd zawsze twierdzę ,że warstwa 3-4 cm jest ok ( woda jeszcze taką warstwę obmywa).Potwierdza to co napisał Deccoraticvo ,że sama woda by niewiele dała i jak ktoryś z kolegów napisał , lepiej pójść po stary piasek ( używany) jak wodę do zoologa:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.