Skocz do zawartości

Sterownik oświetlenia LED - szukam testerów


RomanoLindano

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem już po kilku dniach testów i również podzielę się uwagami.

Konieczna jest zmiana podłączenia przewodów. Obecnie ciężko wetknąć dwa kable w jeden otwór co zmusza do kombinowania ze złączkami. To jest mocno uciążliwe i jak pisał Decco - mało profesjonalne. Test doby jak już wcześniej pisałem bo przyda się. Instrukcja i jeszcze raz instrukcja. Dziś spędziłem pół dnia aby dojść co i jak przy konfiguracji białych ledów + RGB. To co pisał Decco da się osiągnąć (przejścia kolorów) ale trzeba się nieco nakombinować i nie jest to nigdzie jasno wytłumaczone. Po telefonie do Ciebie dopiero zaczęło świtać i udało się w końcu ustawić. Kolejna sprawa to ręczne wpisywanie mocy jaką ma świecić dany kanał. Dlaczego 100% to muszę wpisać 255? Czy nie da się wpisywać np. 50 i to będzie 50%? Chodzi o pole za ustawieniem czasu włączenia/wyłączenia. Naklejka jak pisali wcześniej również trochę razi. Słaba jakość i zalatuje amatorką - oczywiście to tylko wrażenie bo sprzęt jest super!

Ogólnie jednak spełnia swoje zadanie w 100% i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony!

Pozdrawiam!

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie, które bardzo dużo mi dają i kierują moją uwagę we właściwą stronę. Tak jak wcześniej pisałem, wasze uwagi są zawsze konstruktywne i jestem za to wdzięczny.


Może kilka słów "usprawiedliwienia".

Z zamiłowania, wykształcenia i wykonywanego zawodu jestem programistą. Elektronika to tak przy okazji. Zupełnie za to nie mam talentu do projektowania graficznego. Musiałem sam ogarnąć wiele tematów: programowanie sterownika, aplikacji, przygotowanie jakiejkolwiek instrukcji, strony internetowej, instalatora, sprawy formalne, obudowa... Poświęcam na to czas popołudniami po pracy (często kosztem rodziny), więc wyszło tak jak wyszło. Sterownik (oprócz głównego prototypu) powstał w zasadzie w ostatnie 3 miesiące, więc bardzo szybko. Uwierzcie mi, że jak na jedną osobę, to strasznie dużo pracy. Jestem zmęczony i cieszę się, że mam chwilę oddechu na zebranie uwag.


Na razie planuję co najmniej kilkadziesiąt sztuk w takiej postaci jak jest teraz. Najlepiej byłoby dojechać do około 120 sztuk. Wtedy będzie czas na poprawki, nowy projekt obudowy itp. W tym czasie będę oczywiście zmieniał aplikację w zakresie w jakim jest to możliwe bez zmiany projektu sterownika. Zmiana strony internetowej też jest doskonałym pomysłem. Tylko, że na to wszystko trzeba funduszy ze sprzedaży sterowników, bo nie ma co ukrywać, że profesjonalnej strony internetowej to ja nie zaprojektuję ;-) No i ta nieszczęsna instrukcja, koniecznie trzeba nad nią popracować.


Zupełnie nie mam też pomysłu na promocję i szczerze mówiąc liczę na Was. Ufam, że jest to na tyle dobry produkt (pomijając kwestie estetyczne), że będziecie go sobie nawzajem polecać. Marketing "pantoflowy" to najlepsza rekomendacja. Ze swojej strony mogę obiecać, że będę się starał rozwijać produkt i słuchać waszych uwag.


Jeszcze raz dzięki za życzliwe słowa i czekam na opinie od pozostałych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierzcie mi, że jak na jedną osobę, to strasznie dużo pracy. Jestem zmęczony i cieszę się, że mam chwilę oddechu na zebranie uwag.

Ja Ci wierzę:)

Wszystkie uwagi chłopaków są jak najbardziej słuszne i się z nimi zgadzam.

Spokojnie, tak jak napisałeś, trochę teraz musisz zarobić na tej wersji, żeby móc wprowadzać kolejne poprawki/udoskonalenia. Nikt chyba jeszcze nie wypuścił na rynek nowości, która od razu była ideałem:) Z marketingowego punktu widzenia to nawet dobrze, bo z każdą kolejną wersją dorzucisz jakąś następną marchewkę zachęcającą kolejnych potencjalnych klientów do kupna Twojego produktu:) Gorzej by było gdyby Twój produkt był słaby, a taki nie jest, to byłby spalony na samym początku, ale jak zauważyłeś opinie nasze są bardzo pochlebne.

Teraz odpoczywaj, w międzyczasie zbieraj zamówienia (których życzę Ci jak najwięcej).

Polecać Twój sterownik na pewno będziemy (ja już mam info o nim w swojej sygnaturce).

Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy wiemy Romku że to ogrom pracy i błyskawiczne tempo prac.

Notuj uwagi jak leci potem posortujesz na możliwe i nie możliwe do realizacji -na szybko i na potem.


Nie masz zupełnie racji z tą stroną internetową.

Ja jestem przedwojenny elektronik gdzie o tranzystorach już było ale o scalakach to jeszcze nie, ale sam zaprojektowałem bez problemu profesjonalne strony i bez wielkiej kasy.

Wejdz tu i przenieś swoją stronę a uzyskasz narzędzie do projektowania strony z setkami gotowych szablonów. Ja tam kilka stronek robiłem - banalnie proste a szablony masz ekstra i pełna możliwość rozbudowy o menu i wszystkie inne duperele, zdjęcia, filmiki, muza -co ci się zamarzy.


http://strona.1and1.pl/?ucuoId=PUlead:default.WH.PL-20150929122451-654E179357BAF4B6C436DF697B02AE61.TC2b&linkId=ct.nav.mywebsite.business#service


Oczywiście poczta pantoflowa to dobra droga do zwiększania sprzedaży ale ze swojego doświadczenia zawodowego powiem ci że najlepsza to założenie sklepu na allegro i ładnie opisana oferta z pokazaniem możliwości produktu. Za wystawienie aukcji płacisz grosze a reklama niesamowita - nawet nie spodziewasz się jak szybko sprzedasz sterowniki tylko opisz i pokaż te programowanie graficzne - krótki filmik z programowania przekona każdego co się boi elektroniki.

Mimo że minęło już kilka lat jak nie prowadzę działalności gospodarczej ciągle jeszcze dzwonią do mnie ludzie z allegro - nawet nie wiem jak oni znajdują tak stare aukcje i kontakty.

Niech ci co wzięli sterowniki do testowania niech teraz przyślą filmiki z pracy i możliwości oświetlenia ze sterownikiem albo sam nakręć w swoim baniaku.

Zaraz będziesz miał telefony od producentów belek ledowych.

Ustaw wysoką poprzeczkę cenową bo masz super produkt.

Masz odniesienie do TC420 - coś 160zł/szt


A mam do sprzedania swój nowiutki nigdy nie użyty TC420 - 5 kanałów - sprawa na pw

Gdynianin

Niestety wyjaśniam że w naświetlaczach jest zasilacz stałoprądowy 230V utrzymujący stały prąd na wyjściu w zależności od użytej diody mocy LED COB.

Dla białych naświetlaczy 10W najczęściej jest to stały prąd - 900mA lub często jeszcze stare diody COB na 350mA 29V .

Skutkuje to tym że nie można regulować jasności ani podłączyć sterownika.

Ostatnio modne naświetlacze RGB mają już pilota i możliwość zmiany natężenia światła i tylko niestety jedno białe wynikające z fabrycznych ustawień więc do niczego takie światło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.