Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Klejenie na miejscu odpada. Akwarium musi być mobilne, bo to wynajmowane mieszkanie. Dlatego chciałem zacząć od metrowego:) Potem zrobiło się 120, potem 150, a teraz 200. po prostu nie wiem ile będziemy tam mieszkać. To może być kilka miesięcy albo 2-3 lata

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Już napisałem.

Wczoraj wreszcie poznałem odpowiedz na pytanie jakie akwarium technicznie wejdzie mi do mieszkania :)


Uśmiech pojawił mi się od ucha do ucha, bo 200x60x60 spokojnie przejdzie przez drzwi wejściowe z klatki :) a nawet 200x80x60 po przewróceniu na bok! Ale dluzsze już trzeba by było pod ukosem w pione...

Generalnie obecnie skłaniam sie ku tej drugiej opcji (960l) i kompletuję obsadę. Najśmieszniejsze jest to, ze drzwi do salonu maja szerokość... 80cm:) ale po przewróceniu akwarium na bok 200x80x60 przejdzie :) a szafka bedzie rozkręcana diversa.

Niedługo rozpocznę finalny wątek z prośba o finalizację obsady, w stopce widać juz pierwsze wypociny. Z Mnuna robi sie cos ciekawego w połączeniu z non-Mbuna, ale bez Was nie dam rady tego dograć.


W tygodniu zamierzam zapisać się do klubu, koszt śmieszny a myślę, że warto. Przesuwam tez zakup akwarium do lipca, kiedy to wrócę z bardzo istotnej dla mnie podróży.

Chcę profesjonalnie podejść do tematu wymarzonego Malawi, a przed lipcem mam urwanie głowy włącznie z zakupem amerykańskiego auta. Słucham rad forumowiczów, że w akwarystyce pośiech do niczego dobrego nie prowadzi:)


Odnośnie zakupu akwarium... Na razie chyba zdecyduję się na Aqua Medic spod Poznania. Wycenili rozsądnie, wyglądają mi na porządną firmę i są ode mnie bardzo blisko, jakieś 3km. Podjadę do nich, bo można zobaczyć jak wygląda ich praca.

Z takim akwarium należy brać pod uwagę odległość.

Oczywiście biorę pod uwagę akwarium Szczecin i rybkę z Warszawy. Odpada natomiast Aquarium fish. Po tym co Pan Karol zaprezentował sobą na forum w wątku o swojej firmie.... Po prostu żal komentować. Wolał pożalić się administracji, zamiast wyjaśnić ostatecznie sprawę po męsku. W mojej ocenie jest to człowiek z którym nie warto robić interesów.


Na razie najlepiej zostałem potraktowany właśnie w Aqua Medic i erybka. Chyba najbardziej profesjonalnie traktują klienta w erybka - opisali mi kompleksowo na czym polega ich obsługa. Ale jeszcze zamierzam zaatakować Wrocław.


Najpierw muszę ostatecznie potwierdzić rozmiary akwarium. Potem wybrać miejsce zakupu. Przyznam, że odległość będzie miała kolosalne znaczenie, zaraz obok możliwości obejrzenia pracy danej firmy.

Jeśli chodzi o transport, to bardzo sensownie wygląda Akwarium Szczecin. Obawiam się tylko stronniczości forumowiczów, bo jest to sponsor forum, tak jak chyba Aquarium Fish. Ale w dzisiejszych czasach bez sponsorów trudno. Z chęcią wybrałbym sie do Szczecina. Moze to sie uda bo dzieciaki nad morze bym zabrał:)

Z oczywistych względów transport z Aqua Medic jest najtańszy, prawie za darmo:) 3 razy tańszy niż ze Szczecina. W tej chwili zapomniałem ile za transport liczy sobie erybka. Ale przeciez to nie sa sumy rzędu 1000pln:)


Dodatkowo, jak wczoraj skręciłem makietę akwarium z kontownikow, to juz wcale nie uwazam, ze 200cm to dużo:) ot takie sobie akwarium:) juz mam marzenie posiadania większego, a w nim Buccochromisy i Aristochromis chrystyi :)

A na początku zapisałem się na forum z myślą o alwarium 100cm.... :) ech...

Opublikowano

Będąc na forum akwa zawsze urośnie. One tak już tu mają.

Taka moja rada - pamiętaj ze akwarium będzie ważył około 100 kg. Taka masa jest ciężej manewrowac.

I jak to mówią o akwarystyce. Pośpiech jest potrzebny przy zbieraniu wody z podłogi.


Co do sponsorów forum. Ma ich około setki. Ponieważ to klubowicze utrzymują to forum. Z naszych składek jest wszytko opłacane. Co miesiąc prezes się rozlicza z każdej złotówki. Nie ma żadnego sponsora z zewnątrz. Status klubu na to nie pozwala. A te banery co widzisz to na zasadzie uprzejmości bardziej są. Fakt klubowicze mają tam jakieś nieduże ulgi, ale te firmy nie sponsoruja forum.

Wstąpił do klubu to sam zobaczysz.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak zrobię w tym tygodniu, gdyż gdyby nie to forum, byłbym w lesie:) uwazam ze każdy powinien wstąpić. Opłaty sa na prawdę niskie w stosunku do pomocy jaka tu uzyskałem.

Jeszcze raz podkreślam... Nie mam absolutnie nic do reklam i sponsoringu... Wręcz przeciwnie.


Co do urastania akwarium... Nie dość ze rybkom lepiej, to i my wiecej radości mamy. Jedyny minus taki, ze w portfelu mniej.


Z wielkością akwarium skorelowana jest wysoce bariera psychiczna. U mnie tak było. 100 cm było dla mnie ogromnym akwaerium. W sklepie zoologicznym zrobiło się 120. Na forum 150 z naciskiem na "ile wlezie", "ile możesz" :) sam dojzalem do tego ze chce 200.


100 kg... No właśnie. Nie wiem czy dobrze Przemka ze Szczecina na pw zrozumiałem, ze można obrócić akwarium na bok. Będę musiał sie tym tematem zając bo głębokość 60 cm kłoci sie z moja zaplanowana aranżacja (zastosowanie rur kanalizacyjnych 20 cm średnicy do budowy systemu grot przysypanych lawą:) 80 cm głębokości dałoby mi większe pole do popisu.

No nic, zaraz poszerzam atrapę akwarium:)

Opublikowano

Jeśli myślisz o docelowym akwarium, to bierz maksymalne wymiary jakie tylko zmieścisz. Co do wagi to 960l będzie ważyło na pewno grubo ponad 100kg, wszak będzie z minimum szyby 12mm. A szafka? Jeśli masz troszkę cierpliwości, wiertarkę i trochę konfirmat to sam robisz szafkę o wiele mocniejszą i za połowę mniejszą cenę. Popatrz tutaj: http://www.centrum.meble.pl/

Ja tak właśnie robię, będziemy stawiać w tym samym czasie i mniej więcej takie same zbiorniki, więc powodzenia.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Na razie chyba zdecyduję się na Aqua Medic spod Poznania. Wycenili rozsądnie, wyglądają mi na porządną firmę i są ode mnie bardzo blisko, jakieś 3km.


Zapytaj w erybce bo w aqua medicu baaardzo cię skroją. Robiłem i tu i tu wycenę i erybka sporo taniej wyszła. A i erybka ma spore wzięcie ze względu na jakość jak i fachowość.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Panowie.... Gdybym ja miał czas ... To bym sobie szafkę zrobił. Miałem robić narurowca, ale na razie sie wstrzymam. No chyba ze po powrocie do kraju w lipcu znajdę na to czas. Na szafkę chyba nie mam umiejętności :) chce żeby to estetycznie wyglądało. Mam takie urwanie głowy, ze nie wiem za co sie złapać:) szafka na razie odpada. Ni chyba ze to przemyśle.

Zrobiłem testy akwarium 200x80 i niestety klapa. Trzebabylo było na bok (60) przewrócić ..,


Erybka to dobra firma. I jestem bardzo zadowolony z ich odpowiedzi! Wysyłają propozycję na mała z kompletnym opisem. Fajnie to wyglada. Tylko cos nie mogę znaleźć ile za transport. Cena rzeczywiście niższa. Ale nie za dużo. Uwazam ze za takie akwarium to omawiane 3 firmy maja super ceny. W eRybce mam wszystko opisane jak na dłoni. Obsługa telefoniczna super... Zobaczymy:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.