Skocz do zawartości

Co powiecie o takiej obsadzie do 720l?


Rekomendowane odpowiedzi

Może będzie dobrze. baniak mam trochę więszy od Twojego Stan także może po wyjęciu kilku kamoli będzie dobrze.


A może jednak ten Dimidiochromis compressiceps ???


A już nie wiem co mam robić. Pragnę obsadę którą wspólnie ustaliliśmy do mojego baniaka, ale ręce mi opadają. Zostanę przy tym co będzie. Ryby zawsze mam gdzie oddać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby wielkości Dimidiochromis są dość zindywidualizowane, generalnie zawsze istnieje ryzyko, że dany samiec będzie agresywniejszy niż opisywany egzemplarz. Drapieżniki to po prostu duże i inteligentne ryby. Zawsze jest to oparte w pewnym sensie na odczuciach subiektywnych. Jednak ja nie spotkałem łagodnego compressa a strigatusy na własnym przykładzie znam jako ryby łagodne. Nie znaczy to, że wszystkie są takie, Pereza egzemplarz takim nie był. Jeśli miałbym jednak dawać szansę na powodzenie w pielęgnacji Dimidiochromis z delikatniejszą non - Mbuna to lepiej aby był to strigatus.

-- dołączony post:

Osobiście dałbym albo to co wspomniałeś czyli Aulonocara + fryeri + coś w toni ( Utaka ) ewentualnie strigatusa albo mix gdzie w miejsce strigatusa dałbym stado Cynotilapia sp . hara.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będzie dobrze. baniak mam trochę więszy od Twojego Stan także może po wyjęciu kilku kamoli będzie dobrze.



Pisałem że nie ma to znaczenia, po prostu zamiast 100cm jakie potrafi u mnie zająć zajmie u ciebie przy twojej obsadzie 150cm ;-) i tak najpewniej się skończy.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem przez ok. 3 lata Dimidiochromis compressiceps , wtedy jeszcze było to Haplochromis , w baniaku 250 l razem z auratusami i zebrami i jakoś nie zauważyłem u niego jakiejś szczególnej agresji , poza tym, że wyżerały mi młode, w czasie tarła też nie wyznaczał dużego rewiru , normalnie jak mbuniaki ... kupiłem w Warszawie 3 małe rybki i się okazało później 1+2 (fart)...zanim sprzedałem akwa z rybami , samiec miał ok 20 cm , a samice gdzieś 14 cm ... to było 25 lat temu i wtedy była to dość rzadka ryba , a zalecenia były, że można hodować w akwariach od 200 + :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno. w naturze rządzi silniejszy :) Wiem, że nie chodzi o to ale dogadają się z inna obsadą. Trzeba byc dobrej myśli. Ja zaczynam dopiero taką dziką przygodę i tez życie mnie musi nauczyć. Dziękuje doświadczonym malawistom.

-- dołączony post:

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wywalić z tej obsady? Bo z tych ryb po namyśle będę organizował zbiornik.

Aristochromis christyi 7 - 9 cm - to zapewne wywalić ???

Aulonocara spec. Eureka 7 - 8 cm FEMALES

Aulonocara baenschi Benga 4 - 5 cm

Aulonocara spec. Eureka 9 - 10 cm SAMIEC

Cynotilapia afra white top Galileya Reef 4 - 6 cm - to zapewne wywalić ?

Nimbochromis fuscotaeniatus 7 - 8 cm

Protomelas taeniolatus Boadzulu red 4 - 5 cm

Sciaenochromis fryeri Iceberg 4 - 5 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aristochromis i Nimbochromis wywal na pewno. Osobiście ze względów dietetycznych pozbył bym się Protomelas bo to nie ta dieta szczególnie z fryeri i Aulonocara. Sztuczne Aulonki u mnie by nie zamieszkały ale przeciwwskazań dietetycznych czy temperamentowych nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.