Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie


Nie ukrywam że jestem świeży jeśli chodzi o akwaria typu Malawi, mam jedynie małe akwarium o pojemności 30 litrów ale cały czas czeka zbiornik 200 litrowy (100x40x50cm) Po jakimś okresie gdy udało mi się zebrać fundusze i trochę sprzętu już kupiłem chciałbym Was prosić o pomoc czy według Was jest wszystko dobrze.


Może na początek napiszę jaki sprzęt mam:

1. Filtr EHEIM Professionel 3 250 przeznaczonego jak przeczytałem na opakowaniu do akwarium 120-250 litrów oraz z przepływem 950l/h


2. Grzałka EHEIM 3616 Thermo control 150 wat i przeznaczona do akwarium 200-300 litrów


3. Oświetlenie w pokrywie (jest cała z plastiku) to dwie jarzeniówki po 30 wat każda.


4. Podłoże chciałbym kupić w jakimś sklepie budowlanym czy to obi, castorama itp.


5. Mam zamiar kupić filtr wewnętrzny Aquael 1500


6. Dostałem jedną radę aby kupić do filtra EHEIM prefiltr czy według Was jest to słuszna decyzja?


Zastanawiałem się nad dwoma rodzajami Pyszczaków a mianowicie:

1. Iodotropheus sprengerae

2. Labidochromis caeruleus



I na koniec zastanawiałem się nad trzema rodzajami kamieni których użyję do ozdoby, jednak nie wiem jeszcze które wybrać:

1.Serpentynit

2.Kora Gnejsowa

3. Otoczaki ale nie wiem jakie.



Jeśli ktoś miałby chęć i wolę pomocy byłbym dozgonnie wdzięczny :)

Pozdrawiam

Opublikowano
Dostałem jedną radę aby kupić do filtra EHEIM prefiltr czy według Was jest to słuszna decyzja?


...to bardzo słuszna decyzja:) Tylko zamiast dwóch oryginalnych gąbek włóż tam watę akwarystyczną a znacznie poprawi Ci ta zamiana klarowność wody .Mam tak zrobione u siebie.


..rozumiem ,że myślisz o prefiltrze Eheim. Stąd moja rada w sprawie tych gąbek w nim.

-- dołączony post:

I na koniec zastanawiałem się nad trzema rodzajami kamieni których użyję do ozdoby, jednak nie wiem jeszcze które wybrać:

1.Serpentynit

2.Kora Gnejsowa

3. Otoczaki ale nie wiem jakie.



..inspiruj się galerią naszą.Sam ocenisz co Ci się podoba.

Opublikowano

..reszta jest ok. Tyle ,że jak na mój gust będziesz miał zbyt silne oświetlenie. Co nie oznacza ,że jest ono złe..Ja wolę jednak mroczne klimaty w akwa z naszym biotopem..Ale to zawsze możesz w każdej chwili zmienić:)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam serdecznie po raz drugi :)

Dziś po wielu dniach oczekiwania udało mi się zmobilizować i ruszyć z akwarium.

Niestety miałem mały problem z klejeniem na tylną szybę foli samoprzylepnej i 30cm z jednej strony spieprzyłem powodując bąbelki ale myślę że one za jakiś czas znikną tak jak na moim mniejszym akwarium.


Miałem dość duży problem jak ustawić filtry i grzałkę jednak uznałem że jeden filtr po jednej stronie a drugi po drugiej. Kolejnym problem okazał się wąż od filtra Eiheim który okazał się bardzo sztywny i kłopotliwy z manewrowaniem.


I na koniec największy kłopot w postaci ustawienia kamieni aby wyglądało choć odrobinę naturalnie. Może ktoś z Was mi podpowie jak by dobrze było je ułożyć. Na zdjęciu widać jak ustawiłem ale to tylko tak na chwilę aby sprawdzić jak to leży :)



P.S przepraszam za odbicia na zdjęciach ale szyba nie współpracowała :D


2c7f664b57b9a5dam.jpg



bc42dc0d5f4c5797m.jpg




Pozdrawiam ;)

Opublikowano

Trochę małe te kamyki i dlatego wygląd to słabo. Poszukaj jakiegoś jednego dużego, w tej drobnicy to będą kryjówki tylko dla maluchów. Jak całość przysypiesz piachem to przykryjesz je i dopiero będzie płasko. Widzę że zamontowałeś deszczownicę i radzę, wywal toto i daj wylot z samej rurki tak aby poruszał taflą wody, możesz końcówkę lekko spłaszczyć.

Opublikowano

Tak jak pisał Kolega eljot, deszczownica do zdemontowania. Rurkę wylotową z Eheima masz zapewne o średnicy 12/16 mm więc zakup sobie coś takiego na wylot: http://eheim.net.pl/shop/conect/4004600 i wtedy możesz ustawić wylot wody po skosie i lekko w górę, żeby poruszał taflą wody (wydaje mi się, że spłaszczenie końcówki we własnym zakresie raczej sie nie uda bo te rurki są dość twarde i może plastik pęknąć).

Odnośnie twardości węży, to taka rada na przyszłość - zanim zaczniesz układać węże to najlepiej je zamoczyć w ciepłej wodzie (wtedy miękną i są dość elastyczne). Niestety wszystkie węże gumowe (oprócz karbowanych Fluvala) są twarde i ciężko nimi manewrować ;-)

Opublikowano

Dziękuje za odpowiedzi :)

Gdybym wcześniej wiedział że tej deszczownicy nie mam zakładać ile czasu bym zaoszczędził :D

Ale nic jutro załatwię coś w rodzaju tej rurki przegubowej bo nie chce znowu przekładać startu akwarium a ją samą pewnie dostanę w przyszłym tygodniu :)


Także dziękuje za odpowiedzi oraz dziękuje Panie Andrzeju za rady dotyczące prefiltra :)


Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.