Skocz do zawartości

Protomelas sp. Steveni Taiwan wszystkożerca czy nie?Proszę o pomoc.....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.


Jest to mój pierwszy post na tym forum.

Wszystkie informacje dotyczące strony technicznej akwarium tj. sprzętów, cyrkulacji, podłoża itp. znalazłem bez problemów ale gdy doszedłem do tematu żywienia, wybranej przeze mnie obsady napotkałem na kilka sprzecznych informacji.


Posiadam akwarium 200x60x60, wczoraj zalane, myślę, że za 4-6 tygodni wpuszczę pierwsze ryby.


Ryby to Non-Mbuna:

Placidochromis phenochilus Mdoka white lips

Protomelas sp. Steveni Taiwan

Aulonocara sp.stuartgranti maleri „Maleri”

Otopharynx lithobates Zimbwabwe Rock

Copadichromis Borleyi Red Fin (Kadango)


Obsadę wybierałem posiłkując się Bazą Ryb Klubu Malawi i tematami http://forum.klub-malawi.pl/artykul-wybor-obsady-non-mbuna-akwarium-t21020.html oraz http://forum.klub-malawi.pl/protomelas-sp-steveni-taiwan-opis-spostrzezena-t20985.html i tu zaczęły się moje wątpliwości…..

Według Bazy Ryb moja obsada jest mięsożerna ale wg powyższych tematów np. ryba Protomelas sp. Steveni Taiwan – wszystkożerna a raczej dieta powinna zmierzać w stronę roślinożerców…


Bardzo proszę forumowiczów o ocenę mojej obsady pod względem żywieniowym, ponieważ się pogubiłem. Proszę o wskazówki jak powinienem ułożyć dietę dla mojej obsady, nie chciałbym rezygnować z żadnego gatunku (wszystkie są przepiękne), jeżeli jest możliwość pogodzenia potrzeb żywieniowych tych ryb.


Chciałem również nadmienić, że pokarm będę kupował z firm Dainchi i OSI i że jestem początkującym Non-Mbunowcem. :)


Pozdrawiam.

Opublikowano

Trzy gatunki w twojej obsadzie to ryby w szerokim słowa znaczeniu wszystkożerne. Ich karma jest jednak inaczej pobierana ... Protomelas żeruje zeskrobując Peryfiton czyli glony ale także żyjące w nich organizmy zwierzęce... nie jest to wyspecjalizowany roslinożerca ale bliżej mu do diety peryfitonożernej Mbuna. Placidochromis zjada wszystko co znajdzie podczas pozyskiwania karmy przez duże ryby takie jak Taeniolethrinops. Otopharynx zjada odchody głównie roślinożerców ale wskazywane jest również, że podstawą diety są bezkręgowce. Sądzę że odchody są dla niego uzupełnieniem diety ale i tak trzeba przyjąć że nie jest on typowym mięsożercą . Copadichromis to zooplanktonożerca a Aulonocara zjada bezkręgowce. Nie polecam łączenia ryb peryfitonożernych z Aulonocara czy Copadichromis. Trudno jest dobrać odpowiednią dietę. Zbyt mało karm mięsnych nie pasuje wskazanym mięsożercom a zbyt dużo peryfitonożercom . Skoro już ryby masz to nie jest dramatycznym problem jakieś nieidealne skompromisowanie diety . Póki ryby są młode dawałbym znaczną przewagę karm mięsnych np. 4 razy w tygodniu, jednak nie więcej niż 2x w tygodniu lekkich mrożonek. Z czasem gdy ryby osiągną pełne rozmiary przeszedł bym na układ 50 na 50. Taka dieta nie utuczy i nie zabije Protomelas a pozwoli rozwijać się Aulonocara i Copadichromis.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Bardzo dziękuję za wskazówki karmienia, będę się do nich stosował.

……nie zdawałem sobie sprawy, że tak skopałem obsadę żywieniowo, pomimo, że naprawdę dużo czytam na forum w dziale żywienia ale to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że jestem początkującym Non-Mbunowcem :D


Zastanawiałem się nawet nad zmianą obsady…..ale zostawiam ją i nie mogę się doczekać widoku ryb w moim akwa…:D


Dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Witaj,


dzięki, akwarium jest po prostu piękne i ogromne, z utęsknieniem czekam na dzień wpuszczania ryb!!!:)


Chyba powinienem zacząć od pozycji 1 (Mdoka) bo to będzie stadko ryb (4+6), czy może 2,3,4 a stado na końcu ?

Opublikowano

Witaj,

czyli, mogę trzymać :

Placidochromis (jako moją główną, stadną rybę)

Otopharnyxa (piękna,pomimo trchę dziwnych upodobań żywieniowych)

te dwa gatunki na pewno będą w moim akwarium…i czy mogę do tego dołożyć

Copadichromisa i Alunocarę ?


Czyli:

Placidochromis

Otopharnyxa

Copadichromis

Alunocara


Czy te gatunki mogą być razem pod względem żywieniowym?


Pozdrawiam

Opublikowano

Czyli powinienem karmić przez 5 dni tylko karmą mięsną, 1 dzień tylko karmą roślinną i 1 dzień głodówka ?:confused:

Opublikowano

Dokładnie tak. Oczywiście jeśli karmisz kilka razy dziennie to nie musi być jeden rodzaj karmy. Mieszaj je jednak według rodzaju. W dniu mięsnym niech to będą tylko karmy mięsne a w roślinnym, roślinne.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.