Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

W moim małym Malawi chcę trochę zazielenić i myślałem o takich roślinach:

-Anubias nana big

-Anubias heterophylla

-Anubias heterophylla big

-Anubias barteri

-Anubias barteri nana big

-Cryptocoryne green crisped leaf

-Vallisneria spiralis albo Vallisneria gigantea

Co o tych roślinach myślicie?

Opublikowano
-Cryptocoryne green crisped leaf -Vallisneria spiralis albo Vallisneria gigantea

IMHO jedynie mają szansę przetrwać i z czasem nie szpecić baniaka.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dla przykładu, może to wyglądać tak jak u mnie, choć to nie gigantea

20150206_102834_zps5qohf28o.jpg


Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem kilka anubiasów i zastanawiam się czy dolać jakiegoś nawozu dla roślin?

Czy też bez żadnych nawozów anubiasy sobie poradzą?

Opublikowano

Szczerze mówiąc nie wiem jak niektórym się udaje utrzymać rośliny w tej wodzie. Miałem i Anubiasy i Nurzańce, stosowałem nawozy w tabletkach i w płynie, nic nie pomagało, rośliny marniały i tylko walały się ich zgniłe szczątki... Nie sądzę żeby pomógł Ci nawóz na Anubiasa bo z tego co gdzieś tam przeczytałem, jest to roślina bagienna, lubiąca zaciemnienie, jeśli będziesz miał jasno to będzie Ci gniła. Ja dałem sobie spokój z roślinami w tym biotopie po pół roku, tym którym się udaje zazdroszczę ;)

Opublikowano

Ja powiem na swoim przykładzie.

Mam dwa anubiasy u siebie od pół roku, nie daje żadnych nawozów ani nic z tych rzeczy i wygląda to tak, że jeden który jest przy wylocie z kubełka praktycznie nie rośnie, ale też nie gnije. Drugi natomiast który jest przy zasysie kubełka rośnie jak głupi - dosięga prawie tafli wody, więc nie wiem jak to z nimi jest.

Trzeba pamiętać tylko żeby przywiązać je do kamieni, a nie wsadzać do piasku.

Opublikowano

A u mnie mam 2 anubiasy ,albo to co z nich pozostało...Stare liście z czasem pożółkły a wszystkie nowe ,które próbowały się rozwinąć trafiały do pyśków jako danie obiadowe :) i niestety do tej pory mimo ,że system korzeniowy jest spory i 2 liście na miesiąc wychodzą ,to wszystkie kończą tak samo już od 7 miesięcy:(.

Cryptocoryna idzie jak burza i nie ma z nią problemów-najwidoczniej nie smakuje głodomorą!:)

Valisneria rosła dość bujnie i gęsto i naprawdę mi się podobała do czasu aż zasmakowała pyśką i teraz dzieli los anubiasa...heheh tną wszystkie świeże liście i mam wrażenie ,że się już roślina poddała...

Zaraz fotkę zrobię ,to dostawię :) pozdrawiam.


Jak widać najlepiej sobie radzi ta z 4 fotki :) to microsorium-twarda i wytrzymała jak już ,to skubią z niej ewentualnie glony.

post-14733-1469572143503_thumb.jpg

post-14733-14695721445916_thumb.jpg

post-14733-14695721453663_thumb.jpg

post-14733-14695721464906_thumb.jpg

Opublikowano

A u Mnie w sumie jakoś większych problemów i strat nie ma ;) anubias rośnie bez problemu i co jakiś czas wypuści coś nowego,a z cryptocoryną jest podobnie :D no fakt może do najładniejszych nie należą,ale co tu wymagać w takich warunkach.W podłożu kulki gliniano-torfowe i to wszystko.

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.