Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mógł próbować skimmera, bo jakby zrobił to i to dobrze to nie zakładał by tego wątku. Tak sobie zanalizowałem. :) Nie spinam się.


Skimmer można zrobić nawet z butelki po pepsi...

Ale dedykowane do kubłów lepsze i działają ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

U mnie sprawdzonym sposobem na film bakteryjny jest łamanie lustra wody za pomocą odpowiednio skierowanego wylotu z kubła. Pozwala to dobrze "napowietrzyć" lustro wody i zlikwidować całkowicie film bakteryjny. Jedyny minus tego zabiegu to lekko chlupiąca woda. Ma to przewagę nad skimmerem, ponieważ nie tylko usuwa skutki ale też przyczynę filmu bakteryjnego.

Opublikowano

Kup skimer eheim 350, będzie po kłopocie .Mam taki skimer super sprawa , pozbyłem się filtra bakteryjnego w kilka chwil , baniak 450l.Tak jak ty miałem z tym problem nie pomogła deszczownia, skierowane wyloty z filtrów na powierzchnię.

Opublikowano

Dzięki Panowie za tak liczne zainteresowanie. Podniesliście mnie na duchu swoim optymizmem więc walczę dalej.

narazie skupiam sie na zbieraniu tego syfku zanurzyłem wyloty aby tafli nie rozbijać i zyby ten syf nie opadał a tym samym żeby skimmer zbierał to z powierzchni.

Druga czynność wata do mechanika i czekamy co bedzie się działo.

Pozdrawiam i raz jeszcze serdeczne dzieki za tak liczne zainteresowanie.


P.S

A tak nie zbierznie z tematem.

Powiedzcie mi co to jest jak spuszczę wodę z akwa podczas podmianki i posti kilka dni to jezeli znajduje się coś w niej jest oslizgłe wydaje sie białe ale po ściągnięciu tego ręką jest takie jak by brązowe.


P.S 1

W węrzach mam pełno takich jak by białych farfocli jak rusze mocniej wężem to leci to do akwa co to jest i co z tym robić.

Opublikowano

Witam.

No właśnie z tym nowym baniakiem to tak nie do końca, nowe było podłoże i serpentynit ale 75% wody było ze starego baniaka filtry również. Jeden stary jeden chodzil tydzień w starym akwa. Parametry wody miałem ustabilizowane już w pierwszym tygodniu, a z tym syfem walczę od dobrego miesiąca i po dziś dzień jak tylko cos robie w zbiorniku i włożę ręce to poprostu jak bym łopatę kurzu wrzucił do środka. Cały czas zastanawiam sie czy to nie są pierwotniaki bo jak wyłącze filtry to stoi to w miejscu i co niekture kropeczki wykonują dziwne ruchy, ale tak długo? Już sam nie wiem.

Wczoraj wyrzuciłem zeolit dołożyłem żwir koralowy wymieniłem waty były brązowe, ale mam zakwit okrzemka więc nie wiem co tam sie zbiera nie widzę żadnych innych zanieczyszczeń.

Mam wrażenie, że wszystkie zabiegi nie przynoszą żadnego pożądanego efektu.

Opublikowano

Jacek .W 20 poscie doszedłem do wniosku ,że jednak nie są to pierwotniaki ( dziś już by Ci kilkakrotnie same zniknęły nawet bez żadnej ingerencji) .W 26 poscie informujesz nas ,że już prawie jest ok( wcześniej potwierdzasz to co podejrzewałem -ruszasz ręką dno i kurz się podnosi ale to jest w miarę normalne tyle ,że powinien szybko opaść i zniknąć).

Jeżeli jest tak jak mówisz ,że masz gradację piasku 1-2mm to dla mnie cudów nie ma. Masz po prostu źle wypłukany piasek. Mam ten sam piasek i wiem ,że wymaga on naprawdę dokładnego płukania .Ja 35kg płukałem chyba z 3 godziny w ten sposób ,że do garnka 6 litrowego wsypywałem ileś tam piasku , wkładałem "słuchawkę" z prysznica i woda lała się tak długo aż wylatywała czysta w międzyczasie mieszałem ręką w tym piasku.

Nie twierdzę ,że Ty to zrobiłeś źle na pewno .Ale z doświadczenia wiem ,że dla każdego określenie " dobrze wypłukałem" oznacza co innego:) Niestety..A potem są kłopoty właśnie tego typu.Niektórzy będą Ci doradzać w ten sposób ,że filtry to wyciągną..owszem..ale nie nastąpi to szybko..A Ty będziesz się denerwował i kombinował co to może być...

Dla mnie ( skoro nie są to pierwotniaki ) to przyczyna jest prozaiczna ( najczęściej tak jest) ,że jest to źle wypłukany piasek.

Masz dwa wyjścia wg mnie .

1/ Wyjmij i jeszcze raz dobrze wypłucz.

2/ Kup nowy inny a nawet zwykły z piaskowni za 5zł tonę.

Inaczej będziesz miał zabawę i temat do dociekań na długie zimowe wieczory:)

Często tylko takie radykalne posunięcia pomagają .Nieraz sam to przechodziłem stąd taka moja rada.

Opublikowano

Cześć Andrzej.

Dochodzę do tego że niestety ale chyba musisz mieć rację. Piasek płukalem ale nie będę się zapierał że zrobiłem to dobrze, niby woda leciała czysta ale w akwarium pływają takie drobiny że woda ktora była po płukaniu piasku nie była bardziej brudna niż ta w akwarium więc te drobiny mogły zostać. Nie męczę Was już dłużej bo i sam mam tego dość. poczekam z m-c i zobacze co bedzie się działo, jeżeli sie nie poprawi to wymia podłoża. Zastanawia mie tylko to że jak tylko włożę ręce do akwa nawet nic nie robiąc i nie ruszając zaraz jest pogorszenie w toni i korzuch 5 x taki jak był.

Pozdrawiam i dam znać za jakiś czas czy coś się zmieniło.

Dzieki za wszystkie rady, napewno przyczynily się do tego że jestem o wiele mondrzejszy.

Pozdrawiam i życzę wszystkim uczestnikom dyskusji, szampanskiej zabawy Sylwestrowej oraz Szeczęśliwego Noweg Roku 2015.

Opublikowano
Nie męczę Was już dłużej bo i sam mam tego dość. poczekam z m-c i zobacze co bedzie się działo, jeżeli sie nie poprawi to wymia podłoża.

Jacku..nic nie męczysz .Podejrzewam ,że sam jesteś zmęczony sytuacją..Dlatego moja rada : jak możesz to zrób to radykalnie nie czekając i zapomnisz o problemie będziesz cieszyć oko z tego co masz w akwarium:) ...

zakładanie akwarium - tutorial - part 1 - YouTube

na tym filmiku chłopaczek pokazuje jak płukać piasek .Ja właśnie tak robię . jest to dosyć czasochłonne ale bardzo skuteczne bo woda musi wypływać czyściutka:)

Tobie również życzę szczęśliwego Nowego Roku 2015 i już z czystą wodą w akwa:)

Opublikowano

Jeśli to drobiny piasku to spróbuj odmulić porządnie dno przy pomocy takiego odmulacza.

____________ MARINA M odmulacz RENOMOWANEJ MARKI ! (4926938046) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img04.allegroimg.pl/photos/400x300/49/26/93/80/4926938046@@AMEPARAM@@04@@AMEPARAM@@49/26/93/80@@AMEPARAM@@4926938046


Powinien odessać ci to najdrobniejsze. Mnie taki sposób pomógł jak dosypałem zbyt drobnego piasku z plaży ;).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.