Skocz do zawartości

pierwsze akwarium krok po kroku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przy starcie z rybami startowymi i prodibio biodigest możesz nie odnotować wzrostu amoniaku i azotynów, wszystko zależy od ilości i wielkości rybek startowych.


Ryby to 4 dorosle gupiki (od okolo tygodnia plywaja tez 2 sztuki narybku),


Andrzej, dzieki za linka widzialem juz te strone. Wg tego co tam jest napisane to amoniak pojawia sie pierwszy, potem azotyny a na koncu azotany. U mnie testy nie wykryly ani amoniaku ani azotynow i wszedzie gdzie czytalem na ten temat cykl przebiega tak jak na tej stronie.


Nie rozumiem dlaczego tak jest (ok, eljot twierdzi ze przy probio jest opcja ze testy nie wykrywaja amoniaku i azotynow) i nie wiem czy cykl moge uznac za zamkniety i wpuscic ryby czy czekaj czy moze zaczac wszystko od poczatku.


Dzieki

Opublikowano

Nie.


Filtr sklada sie z 3 komor. W pierwszej jest grzalka w drugiej grys i na wierzchu dwie warstwy gabki, w trzeciej na dole gabka do tego grys a na wierzchu filtr.

Opublikowano
Nie rozumiem dlaczego tak jest (ok, eljot twierdzi ze przy probio jest opcja ze testy nie wykrywaja amoniaku i azotynow) i nie wiem czy cykl moge uznac za zamkniety i wpuscic ryby czy czekaj czy moze zaczac wszystko od poczatku.
Nic nie zaczynaj od początku, nakarm te gupiki jak tuczniki ;) ze cztery dni na max i jak nie pojawi się amoniak ani NO2 a NO3 wzrośnie możesz myśleć nad zakupem właściwej obsady.
Opublikowano

gupiki dokamiam regularnie 2 x dziennie do tego zzeraja rosliny.


Ok, jezeli bedzie tak jak jest to wpuszczam ryby docelowe. Jak zdechna to bedzie Twoja wina :D


Andrzej, jak bys zmodyfikowal filtr?


Dzieki

Opublikowano
gupiki dokamiam regularnie 2 x dziennie do tego zzeraja rosliny.
Masz je karmić tak aby nie były w stanie przejeść tego co im dajesz a nie tak aby rozglądały się jeszcze za roślinami ;).
Opublikowano
Andrzej, jak bys zmodyfikowal filtr?


...jeżeli masz wewnętrzny filtr mechaniczny to z kubełka wyjąłbym gąbki , do jednego kosza włożył grys koralowy ( bufor pH) a do pozostałych dwóch ceramikę albo ceramikę i matrix sachem.

Opublikowano

Musialbym wtedy wyjac grzalke z pierwszej komory i wlozyc ja do akwarium. No nie za bardzo mnie to przekonuje szczerze mowiac, musialbym ja czyms przykryc a nie za bardzo mam na to miejsce.


A poza tym to jak to tak, bez gabek? A co z hm... gownem.

Opublikowano
Musialbym wtedy wyjac grzalke z pierwszej komory i wlozyc ja do akwarium. No nie za bardzo mnie to przekonuje szczerze mowiac, musialbym ja czyms przykryc a nie za bardzo mam na to miejsce.


..na zasys zakładasz prefiltr( gąbkę) . Resztę odchodów ogarnia mechanik ( wewnętrzny) .Masz wewnętrzny? .Grzałkę możesz śmiało położyć za kamieniami na płasko ( nie musi być pionowo) .Ale skoro Cię to nie przekonuję to ja nie narzucam swojego zdania:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.