Skocz do zawartości

[240] Pierwsze Malawi.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam na imię Krzysztof. Jakiś czas temu, gdy przypadkowo znalazłem to forum zaraziłem się biotopem jeziora Malawi. Wcześniej miałem akwarium roślinne. W sobotę ( 16.08 ) zalałem mój pierwszy baniak z nowym dla mnie biotopem i chciałbym troszkę o nim napisać.


Akwarium: 120x40x50 niestety profilowane czyli jakieś 216 litrów?

Filtracja: biolog JBL E1500 w całości zasypany ceramiką, mechanik Aquael circulator 2000

Oświetlenie: 2x24W philips aquarelle 10000k, ale to za chwilę się zmieni bo czekam na cześci do oświetlenia na POWER LED. Ewentualnie zostawię jedną świetlówkę 24W.

Tło: czarne spienione PCV

Dekoracje: Serpentynit + ???

Podłoże: piasek kwarcowy 25kg.


Na chwilę obecną mam taką fotkę. Czekam, na aparat i na pewno będą w przyszłości jakieś lepsze jakościowo.

http://www.fotoszok.pl/show.php/2137605_malawii.jpg.html

Parametry wody po zalaniu mierzone testami JBLa:

NH4 - 0

NO2 - 0

NO3 - 5 (tak na oko :) ciężko określić miedzy 1 a 10)

PH - 7,9

KH - 13

GH - 13


po 3 dniach dodałem wody amoniakalnej, odczekałem trochę i po 15 minutach było NH4 - 1mg/l zaraz po tym dałem 2 ampułki prodibio biodigest. W najbliższy weekend pomiar NH4 i NO2 i będzie aktualizacja tematu.


Obsada? tu zaczyna się problem i prośba do Was żebyście doradzili, ale to w odpowiednim dziale będzie temat. Pozdrawiam.

Opublikowano

Dziś zrobiłem pomiary wody po 6 dniach od dodania wody amoniakalnej. NH4 - 0,4 mg, NO2 - 0,6mg więc wszystko zmierza w dobrym kierunku także śmiało mogę polecić tą metodę :-) coraz intensywniej myślę nad obsadą baniaka :-)

Opublikowano

Mam pojemnościowo taki sam zbiornik. Mało wody więc z obsadą nie bardzo można zaszaleć. Fajna aranżacja. Wyszedł ci fajny baniaczek.

Opublikowano

Dzięki :-) myślałem, że gorzej mi to wyjdzie ale nawet mi się podoba :-) jestem ciekaw czy power ledy 12000k wybarwią mi ryby czy będzie trzeba kombinować... Wszystko przedemną :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.