Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nic nie robilbym z biologia w akwarium, same podmiany stykaja. Kiedys tez cudowalem z woda, ale to cos siedzi w rybach...trzeba wybic zle bakterie ktore siedza w rybach. Podmiana poprawi im samopoczucie. Na zdjeciu samca saulosi widac jego lekko spuchniety brzuszek , typowy objaw...

Opublikowano
Nic nie robilbym z biologia w akwarium, same podmiany stykaja. Kiedys tez cudowalem z woda, ale to cos siedzi w rybach...trzeba wybic zle bakterie ktore siedza w rybach. Podmiana poprawi im samopoczucie. Na zdjeciu samca saulosi widac jego lekko spuchniety brzuszek , typowy objaw...

Bez urazy kolego ale troszkę sam sobie zaprzeczasz.Z jednej strony piszesz żeby nie ruszać biologii w akwarium, z drugiej że trzeba wybić złe bakterie w rybach.Wątpię żeby pomogły same podmiany na tym etapie choroby,a więc czegoś trzeba dodać do wody,można też dodać do pokarmu pod warunkiem że ryba podchodzi do jedzenia.Niestety większość lekarstw częściowo wyjaławia baniak,dlatego po leczeniu zaleca się większą podmianę wody,włożenie do filtra węgla aktywnego,a potem dodanie odpowiednich bakterii.

Opublikowano

Panowie,

Sól kupiona, baniaka zastępczego nie ma więc wszystko wydarzy się w ogólnym. Czy dobrze myślę:

1. Zrobię podmiankę (6x5L butelki nastawione - suma 30L).

2. Do każdej zaaplikuję Sachem Prime (akurat posiadam).

3. W jakiejś szklance/garnku podgrzeję wodę i skoro łyżeczka na 10L , mając na uwadze piach i skały, 16 łyżeczek do garnka i wleję roztwór?

Będzie to właściwe?

Opublikowano

Sól nie zabije tych bakterii a szczególnie w takim roztworze, sól ma za zadanie zmienić ciśnienie osmotyczne u ryb przez co będą miały więcej siły na walkę z chorobą. Na bakterie potrzebny jest antybiotyk sama sól nie pomoże.

Gość pemergency
Opublikowano

Sól w zastosowaniach akwarystycznych, ma szerokie działanie, posiada właściwości odkażające, przeciwgrzybiczne, bakteriobójcze i wiele innych... nie chce mi się już tutaj tego wymieniać, bo nie o to chodzi. Przez kilka dobrych lat stosowałem z powodzeniem w paletkarium kuracje z soli, np w przypadku różnych form pleśniawek... Wielu akwarystów powie Ci to samo ;) To sprawdzony i praktycznie bezinwazyjny sposób na różne choróbska w naszych zbiornikach.


Co do roztworu to musi on być odpowiednio stężony, ale o konkretnych proporcjach pisałem już koledze na priv...

Opublikowano

Tak czytam i czytam i dziwie się wszystkim wypowiedzią. Kolega Arit ma racje teraz to tylko antybiotyk został. Nie mówię że sól jest zła ale teraz to już trzeba leczyć. Tak naprawdę nikt z nas nie wie co to jest. Polecam zastosowanie BaktoforteS.

Baktoforte jest innym lekiem na inne "dolegliwości. Nie polecam czyszczenia kamieni, pisaku to jest ostateczność. Zrobić podmianę prze podaniem leku. Leczenie BactoforteS według wskazań później węgiel aktywny. Leczenie w całym głównym zbiorniku, żadnego przekładania. Nie bój się o biologie, nic się jej nie stanie.

Opublikowano

Też się zgadzam z kolegą że sama sól nie wiele Ci da.Stosowałem ją gdy miałem podobny przypadek jak Twój, i zbytnio to nie pomogło.Ale możesz jej dodać zaszkodzić nie zaszkodzi,ale wątpię żeby pomogło.Najskuteczniej z mojego doświadczenia zadziałał pokarm nasączony roztworem metronidazolu.Jeżeli ryby podchodzą do jedzenia to bym zastosował.Dodawanie go do wody było mniej skuteczne.

Opublikowano
Tak czytam i czytam i dziwie się wszystkim wypowiedzią. Kolega Arit ma racje teraz to tylko antybiotyk został. Nie mówię że sól jest zła ale teraz to już trzeba leczyć. Tak naprawdę nikt z nas nie wie co to jest. Polecam zastosowanie BaktoforteS.

Baktoforte jest innym lekiem na inne "dolegliwości. Nie polecam czyszczenia kamieni, pisaku to jest ostateczność. Leczenie BactoforteS według wskazań później węgiel aktywny. Leczenie w całym głównym zbiorniku, żadnego przekładania. Nie bój się o biologie, nic się jej nie stanie.



W tej chwili jak już pisałem wielokrotnie tylko chemia pomoże, a nie podmiany i kombinacje alpejskie.

Gość pemergency
Opublikowano

Kolega oprócz tego, że ma problem z rybami, będzie wymieniał żwir na piasek w sobotę, więc restart tak czy siak ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.