Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie znam się na tych narurowcach więc mogę błądzić więc wybaczcie.

Ale chyba się nie mylę bo nie znam pojemności takiej puszki do korpusu 10".

Wiem jednak że trzeba tam włożyć z OBU STRON GĄBKI TAK PO 3-4CM by woda nie wypłukiwała zloża w jedną lub drugą stronę ( bardzo drobniutki ten Purolite A520E jest). więc na złoże nie wiele zostaje z jej faktycznej pojemności.

Zamiast tej puszki taniej i prościej jest już zastosować korpus liniowy 2" lub 2,5" a to już praktykowałem i wiem że do mniejszego wciśniesz max 200-230ml a do większego 250-280ml obojętne czy Purigenu czy Purolite A520E.

Purolite A520E handlowo występuje po 1l = 38zł lub 20l choć widziałem i 0,5l aukcje na allegro a kosmicznie drogi Purigen to nawet nie sprawdzam - bo po co?

Opublikowano
Purolite A520E handlowo występuje po 1l = 38zł lub 20l choć widziałem i 0,5l aukcje na allegro a kosmicznie drogi Purigen to nawet nie sprawdzam - bo po co?
Heniu promowanie "twojego" produktu rozumiem ale nie porównuj tych dwóch bo są po prostu różne. Ja wolę "kosmicznie" drogi matrix ;) mam kranówkę ok i nie potrzebuję kombinować z "blokami" po prostu mi się nie chce :).
Opublikowano
3/ woda opuszcza baniak więc potop gwarantowany szybciej czy póżniej i to jest najważniejszy powód by tak jak proponujesz w ogóle nie kombinować bo takie pudełeczko wysokie na 5,5cm zakopiesz w piachu na dnie ale pyski i tak nieco odkopią - pomaluj na kolor kamieni i będzie gitara .

Patrząc w ten sposób,to lepiej by było zrezygnować ze wszystkich narurowców czy filtrów kubełkowych.Oczywiście przeciek wcześniej czy później pewno nastąpi,z naciskiem na później,ale to nie oznacza żadnego potopu zwłaszcza przy takim przepływie.Mam w pracy korpusy i działają latami bez przecieków.

-- dołączony post:

Nie znam się na tych narurowcach więc mogę błądzić więc wybaczcie.

Ale chyba się nie mylę bo nie znam pojemności takiej puszki do korpusu 10".

Wiem jednak że trzeba tam włożyć z OBU STRON GĄBKI TAK PO 3-4CM by woda nie wypłukiwała zloża w jedną lub drugą stronę ( bardzo drobniutki ten Purolite A520E jest). więc na złoże nie wiele zostaje z jej faktycznej pojemności.


Zabawne bo producent Purolite A520E proponuje właśnie ta puszkę aby umieścic ja w korpusie :)

Opublikowano
Mam pustą puszkę po węglu i mieści 0, 7L.


Damian chyba robisz blok do swojego Baniaczka - nieprawdaż?

Już widzę jak do tej swojej puszki upychasz 0,7 litra Purolite A520E

na wszelki wypadek przesyłam ci wzorzec litra bo każdy ma swój tak jak pojemność tych puszek u każdego sprzedawcy jest inna od ok 0,5l osmoza.pl do 0,7l damianowego

http://demotywatory.pl/2269212/Wzorzec-Litra

Opublikowano

Do tej puszki z narurowca wchodzi około 500ml matirxa więc drobnego purolite powinno wejść więcej. Ale ile dokładnie wejdzie napiszę w najbliższym czasie jak zakupie ten absorbent ;-). Jeżeli chodzi o gąbeczki to są w zestawie z tą tubą i to bardzo gęste.


Heniu może nie doczytałem, powiedz mi czy to złoże można regenerować po prostu wysypując do solanki ? Bo nie będę miał możliwości płukania jej w naruruowcu.

Opublikowano
Do tej puszki z narurowca wchodzi około 500ml matirxa więc drobnego purolite powinno wejść więcej.


:D :D Staszku pół litra to pół litra bez względu jaką ma granulację.

Umieściłem już link do wzorca 1 litra ale ponieważ są kłopoty z interpretacją litra to umieszczam wzorzec bezpośrednio.

860842a6dc4a0c5bmed.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.