Skocz do zawartości

Filtr kasetowy do akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

No i wszystko pięknie i przejrzyście. Jutro czeka mnie przeróbka mojego kaseciaka więc trafiłeś z wpisem idealnie. W zasadzie to nie mam na chwilę obecną żadnych uwag (no może poza piaskiem bo coś nie bardzo mi to pasuje - ale w razie czego jest ceramika). Usunąłeś wszystkie podstawowe wady wersji poprzedniej zaczynając od przepływu bocznego, który według mnie zbyt dużo wody puszczał bokami (rozpychające się pcv). Znacząco na plus wypada teraz wielkość. Poprzednia wersja była zdecydowanie za duża i zajmowała zbyt wiele miejsca w akwarium. Teraz mamy 3w1 kosztem niewielkiego litrażu. Do najważniejszych zalet według mnie należy zajebiście mocny przepływ no i ukrycie całego "dziadostwa" wewnątrz pudełka. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to mamy ukrytą grzałkę, mechanika i brak rurek od kubła. Brawo


PS. Od siebie mogę dodać jedynie aby przyszli konstruktorzy tej filtracji uważali i dokładnie zmierzyli wysokość do wzmocnienia i odjęli minimum 1cm. Każde ziarenko piasku może narobić nam nie lada problemu (wiem to z własnego doświadczenia). Problem, może pojawić się u osób, u których wzmocnienie wklejone jest dość nisko. Nie wiem czy to się zdarza często ale kumpel w 240tce ma chyba z 5cm niżej od krawędzi górnej i jest ono stale pod wodą co skutecznie utrudnia montaż kasety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Znacząco na plus wypada teraz wielkość. Poprzednia wersja była zdecydowanie za duża i zajmowała zbyt wiele miejsca w akwarium. Teraz mamy 3w1 kosztem niewielkiego litrażu. Do najważniejszych zalet według mnie należy zajebiście mocny przepływ no i ukrycie całego "dziadostwa" wewnątrz pudełka. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to mamy ukrytą grzałkę, mechanika i brak rurek od kubła. Brawo



Seba mamy 5w1 bo zapomniałeś o skimmerze i regulowanym nie załamującym się wylocie z głowicy w cenie 1-2 zl/m. z peszela. Gdzieś widziałem takie profesjonalne regulowane wyloty jak koraliki z dziurką - chyba po ok 80 zł.


Standardowo ustawiamy filtr wzdłuż bocznych ścian akwarium w tylnych rogach.

Ponieważ kaseta ma długość średnio 25cm to zajmuje ok połowy długości tej ścianki.

Od przodu zasłaniamy więc wąskim wysokim kamieniem.

Dla odważnych i poszukujących nowych inspiracji w Malawi proponuję nowatorskie ustawienie:


wzdłuż ściany tylnej odsunięte od niej o 5cm ( czyli poza wzmocnieniami) na podstawce z 1cm styropianu ( wystaje powyżej wzmocnień i się o nie opiera)

na 1/3 długości baniaka lub na środku lub dowolne przesunięcie

ryby wpływają w tą 5cm szczelinę między kasetą a tylną szybą - mają ciemną kryjówkę

wsadzamy tam cyrkulator np. Resun 4000 ( ma tylko 4cm grubości) więc go nie widać a rozpędza wodę w tej szczelinie od dna aż po powierzchnię.

ponieważ kaseta ma teraz 22-29cm długości opieramy o nią 30to centymetrowy łupek lub inny kamień. W akwa tylko ryby, piach i kamienie. Nie ma żadnych widocznych "ozdóbek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pemergency
O właśnie o to chodziło, ile to kosztuje?

dzięki



Nazywa się to loc-line i kosztuje w zależności od długości od 15zł w górę.


Np taki od chińczyków.


niecałe 15zł


$T2eC16F,!ygE9s7HHg1pBRhHCQZtYg~~60_12.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde powiem szczerze, że jak tylko zobaczyłem to ustrojstwo u Ciebie Decorativo to od razu pomyślałem, ze zajebiście byłoby zamienić mój kubeł na takie rozwiązanie. Już nawet zastanawiam się jak to wpakować do mojego akwa z tłem z łupków...


Powiedz tylko jak sprawa wygląda z gówienkami? Czy ten filtr ściąga także syf z dna czy trzeba się tym już martwić oddzielnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde powiem szczerze, że jak tylko zobaczyłem to ustrojstwo u Ciebie Decorativo to od razu pomyślałem, ze zajebiście byłoby zamienić mój kubeł na takie rozwiązanie. Już nawet zastanawiam się jak to wpakować do mojego akwa z tłem z łupków...


Powiedz tylko jak sprawa wygląda z gówienkami? Czy ten filtr ściąga także syf z dna czy trzeba się tym już martwić oddzielnie?



nie napisałeś jak duży masz baniak

powiem tak

od ponad miesiąca taki modelowy filtr chodzi w akwa tym na filmie YT to jest 120cm x 40x45H więc bardzo wąskie i stoją w poprzek duże gnejsy aż pod powierzchnię.

napędza ten kaseciak głowica Aquael Circulator 2000 i z faktycznych pomiarów na rurce wylotowej wynika że dmucha prawie 1800l/h czyli niemal jak pompa CO.

jest taka pralka że nie tylko od 3 tygodni nie widziałem żadnego kupska chyba jak tylko wisi pod ogonem ale piasek przegarnęło za kamienie lub je podmyło.

właśnie zastanawiamy się czy nie przymknąć trochę zawór na pompie. w ogóle nie myślę nawet o cyrkulatorach.

Sebastian o tej głowicy w swoim kaseciaku napisał dobitniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.