Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 15.04.2019 o 19:46, Piter93Aqua napisał:

Jestem właśnie po przenosinach do nowego zbiornika i wnętrzności filtra do nowej obudowy z twardego pcv, niestety nie miałem czym wyciąć ładniej otworów wlotowych-takich trudności przysporzył ten materiał. Jest również przytwierdzony silikonem a nie jak wcześniej na przyssawkach. 

received_420462515432952.jpeg

Otwory można również spokojnie zrobić,może nie jest to tak proste jak w spienionym ale do wykonania. Ja użyłem małego wiertła i wierciłem punkty w jednej lini, puźniej wystarczy pod naciskiem wiertła połączyć wszystkie otwory i gotowe😀

Opublikowano
W dniu 15.04.2019 o 19:46, Piter93Aqua napisał:

received_420462515432952.jpeg

Piękne herosy masz. Ilość zieleniny w baniaku zaskoczyła mnie. Nie traktują liści jak sałaty?

Pzdr. Rysiek.

Opublikowano

Dzisiaj zmieniłem napęd w kaseciaku z AC2000 na AT306, no i jestem szczerze, mile zaskoczony :) AT306 dmucha z niesamowitą mocą :). Oczywiście wyjście z AT306 zrobiłem na sztywno z rurki pcv 1/2", górne kolanka skleiłem ze sobą klejem do pcv aby się przypadkiem nie wypięły o.O, dalej już tylko na wcisk, aby można było regulować wylot.

20190424_170312.thumb.jpg.956b16c67ffd2e20d67d5dafb6fa93af.jpg

20190424_170320.thumb.jpg.6aef23ebc80d7c6873cee53ae30c289d.jpg

  • Lubię to 3
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witajcie.

Pytanko do osób eksploatujących swoje kaseciaki: Jak często wyjmujecie pompy z kaseciaka w celu czyszczenia?

U mnie od końca kwietnia, czyli już 5 miesięcy nie wyjmowałem pompy, ani ceramiki, czyszczę tylko wkład gąbkowy, jak się zabrudzi (co ok 2-3 tygodnie). Spadku mocy pompy nie zauważyłem. Ceramika też nie jest zaklejona. Jedynie z komory pompy wyjmowałem pończochę z wkładem Phosguard na zbicie fosforanów.

Opublikowano (edytowane)

U mnie podobnie. Przez ok. rok pracy kasety, pompę wyciągnąłem tylko raz (zresztą z powodów innych niż techniczne). Natomiast gąbkę muszę czyścić raz w tygodniu, bo poziom wody w komorach mi dość mocno spada.
Pzdr. Rysiek.

Edytowane przez rysib
Opublikowano

Ja ostatnio rozkręciłem moje DCP3000 po roku użytkowania (tak z ciekawości zobaczyć jak to w środku wygląda), było trochę zabrudzeń, ale tragedii nie było i śmiało mogła by tak latać jeszcze dłużej 😉 Gąbkę kiedyś czyściłem nawet co 2 tygodnie, ale teraz gdy ryby podrosły i zaczęły więcej budzić czyszczę co tydzień.

Opublikowano

U mnie też nie widać zbytnio zabrudzenia patrząc od góry na pompę. Gąbka wytrzymała mi ostatnio 3,5 tygodnia. Obsada, to 13 szt dorosłych saulosi + kilka maluchów w 192l.

Jeszcze nie będę wyciągał pompy.

Opublikowano (edytowane)

Ja użytkuje DCP5000 i szczerze po ponad 2,5 roku czasu, nawet mi nie przyszło do głowy żeby ją wyciągać, rozkręcać i czyścić. Pompa śmiga bez problemu, cicha i mocna jak w dniu zakupu.

Gąbke staram się czyścić co tydzień, ale zdarzało się że z braku czasu trwało to i dłużej.

Edytowane przez Kubeq
Opublikowano

U mnie kręci się pompa Tunze Silence1073.060 . Jest to pompa prądu zmiennego AC. Od prawie trzech lat, czyli od nowości nie była czyszczona. Gdyby się zabrudziła, to od razu bym widział gdyż z powodu wzrostu oporów jej pracy wzrosło by zużycie prądu. Przy silnikach prądu AC to od razu widać. U mnie jak brała 80W na początku tak i teraz bierze 80W.

Jeśli chodzi o kaseciaka, to przy okazji czyszczenia gąbki, płuczę złoże biologiczne w przeciwprądzie. Wygląda to tak, że po wyjęciu gąbki, do komory z pompą wlewam kilkukrotnie wodę wiadrem tak aby wylatywała przez zasys filtra. Woda przepływa w przeciwną stronę przez filtr wypłukując brudy. Dzięki temu zabiegowi złoże biologiczne w filtrze można utrzymać w czystości przez bardzo długi czas, bez konieczności jego wyjmowania na zewnątrz i czyszczenia. 

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.