Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam :)

Taka mała aktualizacja po pojawianiu się problemów z filtracją itd oczywiście jeszcze raz wielkie Dzięki dla kolegów z Forum za rady, naprawdę dużo mi pomogło i wiele nauczyło :)

Co do zmian to wymiana na Aquael Turbo 1500 z gęstą gąbką i lekka przebudową kaskady no niestety musi zostać... hmmm a może by tu coś jeszcze dodać ?? :rolleyes:

Pozdrawiam :)

post-14686-1469571685499_thumb.jpg

post-14686-14695716856641_thumb.jpg

post-14686-14695716857947_thumb.jpg

post-14686-14695716859084_thumb.jpg

post-14686-14695716860018_thumb.jpg

post-14686-14695716860734_thumb.jpg

post-14686-14695716861828_thumb.jpg

post-14686-1469571686302_thumb.jpg

Opublikowano

Wiesz w zasadzie myślałem żeby zostawić jak najwięcej miejsca dla rybek, jedynie co się zastanawiam to dodać trochę łupka na tyły kamyczków by było więcej kryjówek :)

Opublikowano
Wiesz w zasadzie myślałem żeby zostawić jak najwięcej miejsca dla rybek, jedynie co się zastanawiam to dodać trochę łupka na tyły kamyczków by było więcej kryjówek :)


Może i racja ale w tej chwili Twoje malawi wygląda troszkę jak kotnik . Widać filtry ,wielgachne gabki przy których skałki prawie giną. Nie sądzisz że nawet jeden duży kamień przysłaniający trochę mechanika poprawił by wygląd akwa;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Stanowczo za mało kamieni. Dokładając ich postaraj się zakryć te filtry bo nie wygląda to dobrze, i koniecznie zamontuj jakiś skimmer bo masz straszny film bakteryjny.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Wiesz w zasadzie myślałem żeby zostawić jak najwięcej miejsca dla rybek

Masz ryby z grupy mbuna, zyjące na skałach-kamieniach, lubiące kryjówki. I do nich musisz dostosować wystrój wnętrza, niezależnie od preferencji czy tego co komu się podoba.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Rozumie :) prosto po pracy wziąłem się za robotę :P co prawda popełniłem głupi błąd wcześniej ale myślę ze nic się nie stanie w przyszłości otóż jak zakładałem baniaczek pod piaskiem dałem styropian ok 2cm a rano jak wstałem zaskoczył mnie fakt ze dosłownie dryfował na powierzchni akwarium ... ze względu ze kamyki jakie miałem przedtem mogły być za lekkie, nie mam pojęcia, i do teraz pod piaskiem nie mam nic... =< te co teraz mam rozłożone za wiele nie ważą wiec myślę ze będzie ok tym bardziej ze podstawę akwa mam 8mm. Co do zakrycia filtracji to za wiele nie zdziałałem no ale stwierdziłem ze jednak już musi tak zostać aczkolwiek nie rzuca się tak w oczy :) sorry za jakość zdjęć lekko mętna woda była.

Dzięki za porady, pozdrawiam :)

post-14686-14695716873499_thumb.jpg

post-14686-14695716874491_thumb.jpg

post-14686-14695716875513_thumb.jpg

Opublikowano

Zawsze to trochę kryjówek więcej, ale jeszcze nie to co Ci podpowiadaliśmy - bo wciąż bardzo płasko.


Spójrz na wątek kolegi Guban88ok3m- http://forum.klub-malawi.pl/re-102l-pierwsze-malawi-t20835.html - jak zaaranżował podobne rozmiar do Twojego. Spójrz na moją 220. Przejrzyj galerie zbiorników inne tematy, może coś Cię zainspiruje :) Nie musisz robić z kamieni osiedla wieżowców, ale ułóż coś z wyższych kamieni by zajmowały optycznie 3/4 kamieni. Wtedy też ryby będą pływać po wyższych partiach akwarium, nad kamieniami.

Ja sam bardzo lubię serpentynit (dostaniesz w większości składów kamienia), ale jak pójdziesz gdzieś w plener też znajdziesz różne kamienie. Z czasem wszystkie pokryje glon.


Jeśli zdecydujesz się na dodanie i układ o jakim piszę, to koniecznie musisz odessać piasek i położyć coś na dno. Na to kamienie i dopiero znów piasek.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.