Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam chce połączyć 9szt. kolor: biały zimny i 9szt. niebieskich Royal Blue. Diody są już zamocowane na radiatorach. Chce zamontować takie oświetlenie w moim akwarium 200l.

jak połączyć takie diody tak aby było najlepiej ?


3w_6511_8d5ba0d.jpg

zasilacz:

http://obrazki.elektroda.pl/9936445700_1389348512.jpg


Szczegóły:


- Kolor: biały zimny

- Temperatura światła: 6500K

- Strumień świetlny: 180-200Lm

- Prąd przewodzenia: 700mA

- Kąt świecenia: 120°

- Napięcie pracy (V):3,2 - 3,8

- Moc: 3W


Szczegóły :


- Kolor: niebieska

- Moc: 3W

- Długość fali: 450nm

- Strumień świetlny: 30-40Lm

- Prąd przewodzenia: 700mA

- Kąt świecenia: 120°

- Napięcie pracy (V):3,4 - 3,8

Opublikowano

Diody dla tego Zasilacza stałoprądowego 650mA wszystkie 18 szt należy połączyć szeregowo jedna za drugą tak jak lampki choinkowe pamiętając o polaryzacji czyli + pierwszej z - następnej i tak dalej całość przykręcana na pastę przewodzącą do aluminiowej belki.

Nie dotykać palcami soczewki diody a cała belka musi być tak wykonana by diody były całkowicie odizolowane od wilgoci z baniaka. kolory możesz dowolnie umieszczać w takim łańcuchu np co druga blue. Całość nie wysilona powinna długo pracować bez awarii.

Robię coś podobnego tylko od razu jako pokrywa z koroną.


PS oczywiście posta przewodząca ciepło - Heatsink compounds

Opublikowano

Diody będą zamocowane na dwóch aluminiowych płaskownikach wymiary 20x2 mm dł. 1 mb. W jaki sposób najlepiej je odizolować od wilgoci? Posiadam standardową plastikową pokrywę.

Opublikowano

Zapomnij o takim płaskowniku. Jakby miał 10mm grubości to może by dał radę. Przy 2mm całość będzie gorąca jak cholera. Może dodatkowe 2-3 wiatraki by pomogły. Ale niestety nie nigdy empirycznie nie sprawdzałem jak bardzo wiatraki pomagają w odprowadzeniu ciepła z płaskowników.


Dla porównania. W poprzedniej lampie led miałem ~45W. Było to zamontowane do radiatora 120cm x 8cm x 3cm z 9 żebrami. Waga z 3-5kg!

Bez wiatraków po 15 minutach radiator parzył ręce, elementy klejone poodpadały, a 1 moduł led który odpadł był tak gorący, że wytopił dziurę w osłonie lampy.


Ty chcesz połowę mojej mocy zamontować na płaskowniku którego zdolność odbierania i odpromieniowania ciepła będzie 10, a moze 20x mniejsza.


Wg mnie to miało by szanse powodzenia gdybyś płaskownik wygiął w literę U tak aby końce były zanurzone w akwarium (taki prymitywny heat pipe) i zrezygnował z pokrywy (w ogóle pokrywa i ledy, jeśli sie nie podejmie dodatkowych kroków zabezpieczjących się wykluczają).

Ale i tak mam wątpliwości czy to by starczyło. Projekt pomysłu w załaczniku.

post-9338-1469571597582_thumb.jpg

Opublikowano

Przepraszam. dopiero teraz zauważyłem ze napisałeś o 2 płaskownikach. :)

To trochę lepiej ale wciąż nie wierzę w powodzenie.


Zamontuj wszystko na płaskownikach, połącz i podłacz na biurku do zasilacza. Zostaw właczone na 10-15 minut.

Jesli po tym czasie będziesz w stanie wziąć płaskownik do ręki trzymając w dowolnym miejscu to możesz jechać dalej, a jak się poparzysz to będziesz widział czemu miałem w lampie 3kg kawał metalu :P

A jesli płaskownik nie nagrzałby się za bardzo to nakryj całość pokrywą na kolejne 10 minut i sprawdz wtedy.


Testy w rekawiczkach sie nie liczą :D Za poparzenia nie biorę odpowiedzialności :D

Opublikowano

młody jak podasz szczegóły to podeślę tobie gotowy szkic projektu, ale na plastikową pokrywę możesz już szukać kupca.

podaj wymiary baniaka, czy masz wklejone wzmocnienia wzdłużne i na jakiej wysokości, czy masz tło wewnętrzne i jakie lub czy jest w planach. czy latem baniak się mocno nagrzewa od słoneczka.

jak widzisz sprawy chłodzenia ledów to podstawowy problem o zasadniczym wpływie na ich niezawodność.

Opublikowano

A jakby wziąć profil aluminiowy zamknięty do niego ledy przykleic i od boku dac wentylatorek mały żeby robił przedmuch w tym profilu? Ewentualnie podłączyć jeszcze jakiś wąż i wyprowadzić go poza akwarium żeby ciepłe powietrze nie zostawało pod pokrywa :-)

Opublikowano
  Kshyhu87 napisał(a):
A jakby wziąć profil aluminiowy zamknięty do niego ledy przykleic i od boku dac wentylatorek mały żeby robił przedmuch w tym profilu? Ewentualnie podłączyć jeszcze jakiś wąż i wyprowadzić go poza akwarium żeby ciepłe powietrze nie zostawało pod pokrywa :-)


To się sprawdzi znacznie lepiej niż poprzednie rozwiązanie. Ale też mam wątpliwości czy da radę (ale już nie pewność :P ).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Czyli mniej więcej tak jak myślałem🙂   Wiem, czytałem od deski do deski wielokrotnie... Ale ja nie jestem małym chemikiem😉 myślałem, że to co robiłem wystarczy, no niestety życie zweryfikowalo... Czekam, nic innego nie zostało. Może dla pewności kupię jakaś używana pompę obiegową i zrobię ten filtr. Dzięki raz jeszcze!👍
    • Ja mam wolną Jebao DCP 2500. Jak coś namieszam, to fitr piankowy oparty o dno (nie mam piasku, tylko pcv na dnie; jak piasek, to można korek od dołu...)) dociśnięty wlotem pompy od góry. W pompie wymienione amortyzatory na przyssawki - przyklejone do szyby. Sposób nie ważny, istotne by przepuścić wodę przez filtr... A co do biologii... to dojrzewała u mnie w wiaderku  przez  miesiące na karmie I NH3/NO2- (https://forum.klub-malawi.pl/topic/25309-projekt-akwarium-280x60x60-pokrywa-filtr-szafka/?do=findComment&comment=371935. ) Przy starcie akwa wrzuciłem medium do filtra + cukier + fosforany +  Nh4Cl, NaNO2 i brud z dna wiaderka. Po pewnym czasie (godziny ?) zmętniało... i po 3-4 tygodniach zrobiło się klarowniej, ale nie idealnie.  Potrzeba czasu...   
    • Mam nieużywany korpus 10" z filtra RO, mam jeszcze Pata Mini ale raczej nie jest to "wydajna głowica"😉 co można by było dobrać do tego i jak ogóle ma to działać? Głowica tłoczyła by wodę przez korpus mam rozumieć, nie wiem czy moja wyobraźnia działa dobrze😉
    • Wrzucam raz jeszcze. VID_20250404_102632.mp4   Mam nadzieję, że teraz będzie widział 
    • Nie widzę twoich filmików. Nie wiem czy przyczyna leży po mojej czy Twojej stronie. Zakładam , że po mojej bo nikt nic na ten temat nie napisał.
    • Dziękuję za cenne rady. Nie pozostaje mi chyba nic innego niż czekać jak polecacie. Jedno mnie zastanawia z N03 było ono praktycznie niewykrywalne od samego początku. Wynik max 2. Tłumaczyłem to sobie tym, iż  azotany są pochłaniane na bieżącą przez bakterie które się cały czas namnażają bo mają ku temu dobre warunki (chodzi o powierzchnię na 70l kształtek). Jeżeli kolonia ma gdzie się rozwijać, to robi to do osiągnięcia max powierzchni jaką jej zapewnimy. Taka moja teoria apropo niewykrywalnych NO3. Biologię praktycznie przeniosłem z innego zbiornika dodając jeszcze na start brud z gąbek. Miałem jedną przygodę ze skokiem N02 ucząc się dozować karmienie (pisałem o tym wcześniej) a tak to, do tej pory woda była w miarę klarowna. Skąd to nagłe zachwianie biologii teraz po czasie, jeżeli żadne zmiany nie zostały wprowadzone. Pierwotniaki teraz? Kurcze trochę nie chce mi się wierzyć...( Oczywiście nikogo nie krytykuję, po prostu jestem mocno zdziwiony) Znaczyło by to, że cykl jest jeszcze nie zamknięty? Idąc tym roku myślenia wypadałoby wyciągnąć żywice i grzecznie czekać na dojrzenie zbiornika? Zalane było ok 3 mc temu, ryby pływają 2 mc. Biologia dalej nie hula? Dla mnie mega dziwna sprawa. Wrzucam jeszcze filmik na którym dokładniej widać to zmętnienie: VID_20250404_102632.mp4  
    • Jeżeli chcesz sprawdzić czy to pierwotniaki to nic nie rób a same znikną. Jeżeli nie znikną to znaczy , że problem leży w tym co wyżej koledzy napisali.
    • Wg mnie pierwotniaki, NO3 niewykrywalne? A powinno być. Duża wymiana wody powoduje klarowność, a potem zmętnienie ponownie wraca. Dla mnie to typowy objaw braku sprawnie działającej biologii. Nie martwił bym się w tej chwili o klarowność, uważał bym na parametry, nie podmieniał wody ponad miarę, a nawet przez chwilę w ogóle. Jak zacznie pojawiać się NO3 , podejrzewam, że zbiornik zacznie się klarować i pierwotniaki zaczną się wycofywać.
    • Możesz spróbować filtr piankowy 1 mikron + wydajna głowica. Jeśli zmętnienie nie ustąpi, to prawdopodobnie jest pochodzenia mineralnego - czyli coś może z modułów się uwalniać o rozmiarach poniżej 1 mikron. Jeśli filtr będzie się szybko zapychał (minuty) i klarowność będzie się poprawiała, to mogą być to bakterie/pierwotniaki lub coś powyżej 1 mikrona. Moduły też mogą uwalniać jakąś pożywkę dla bakterii... Z drugiej strony to dopiero 6 tygodni prawdziwego "życia" ....  biologia potrzebuje miesięcy aby wszystko grało. Może trzeba poczekać...
    • Prośba o pomoc, skończyły mi się pomysły😕 Chodzi mianowicie o przejrzystość wody a konkretnie o jej brak. Z nieznanych mi przyczyn od jakiś 2-3 tygodni walczę z mętna wodą. Nie jest to stan który występuje od początku zalania, pojawił się niedawno. Po całkowitym dojrzeniu zbiornika, woda była w miarę klarowna. Co najdziwniejsze nie zmieniło się nic jeżeli chodzi o dokładanie czegoś nowego, zmianę pokarmu czy cokolwiek innego w zbiorniku z czym mógłbym powiązać ten stan rzeczy... VID_20250331_135859.mp4 Zmętnienie wody jest w kolorze białym, widoczne normalnie gołym okiem jakby falowało w toni wodnej. Na początku myślałem, że to pierwotniaki jak przy świeżo zalanym zbiorniku. No ale nie jest to możliwe patrząc na testy wody.NO2, NO3, PO4 niewykrywalne. Woda dobrze natleniania przez sump. Biologia działa normalnie. Pokarm aller futura oraz spirulina forte podawane przez karmnik, znika w 15 sekund.  Dołożyłem do sumpa watę filtracyjną/owatę polecaną kiedyś już u nas oraz mała głowice filtra ze ściereczka z mikrofibry w zbiorniku idąc w stronę zanieczyszczenia mechanicznego. Nie pomaga. Również w zbiorniku znajduje się litr węgla aktywnego (został zalany dwukrotnie wrzątkiem). Też nie pomaga. Jedyną rzeczą jest podkręcenie podmiany wody i po ok 1,5 dnia jest w zbiorniku klarowna lecz po powrocie do kropelkowania staje się po 2 dniach znowu mleczna. Próbowałem w odstępach czasu już 3 razy i problem nadal wraca. Od wczoraj rana wrzuciłem litr żywicy PA202 luźno w pończochach do sumpa. Na razie brak zauważalnej różnicy. Prawie skończyły mi się pomysły😕 Mam jeszcze jeden ale mam nadzieję, że to nie to. Zacząłem podejrzewać moje skały DIY. Wykonane z cementu( atest BHP do kontaktu z wodą pitną) siatki rabatowej, waty szklanej oraz farb śnieżki również atest BHP do zabawek dla dzieci. Co tu może puszczać do wody? Wszystko wyschło bardzo dobrze zanim wylądowało w zbiorniku oraz wcześniej było odmoczone. Nagle zaczęło puszczać syf do wody? Po 2 miesiącach od zalania? Jak już coś to chyba powinno odrazu?  Ktoś, coś, jakieś pomysły? Na szczęście zmętnienie nie wpływa na zachowania ryb. Ale jak patrzę na akwarium to płakać się chce...    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.