Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie.


Właśnie dokonałem kolejnych pomiarów.

Oto wyniki:

NH3=1

NO2=0

NO3=25


Analizując wykres cyklu azotowego widzę dwie opcje.


1. Nadal to bardzo początkowe stadium. Jeśli tak to dlaczego tak wolno ? Akwa ma 18 dni


2. Cykl się zamkną. Czy poziom NH3=1 w dojrzałym akwa występuję(pomijając czynniki destabilizujące)? Czy raczej będzie =0


Dzięki za pomoc.

Opublikowano

Wybieram bramkę nr 1.

Tempo nitryfikacji zależy od ilości rozpuszczonego tlenu, temperatury i dostępności jonów amonowych.Zakładam,że powierznia złoża jest niezmienna.


Ad. 2 NH3 1ppm może już być zabójczy, to zależy od pH. W instrukcji testu powinieneś mieć nawet odpowiednią tabelkę.

Opublikowano

Ok. Bylem nie precyzyjny ale tez nie wszystko rozumiałem.

Test pokazał mi NH3/NH4=1

Z tabeli wynika ze przy moim pH=7.9 mam NH3=0,08 - czyli bezpiecznie.


Ponieważ u mnie pływają puki co ryby startowe (gupiki kiryski itp). Nie będę podnosił pH i obniżę temp z 27 na 23.


Co do złoża to na starcie miałem 1/4 ceramiki w JBL901 a od 11 dni mam 3/4 ceramiki.


Odnośnie napowietrzania. Wylot mam tak ustawiony aby bezszelestnie wprawiał w ruch lustro wody. Czy to wystarczy ? (10 małych ryb akwa 120l)

Opublikowano

Trodno ocenić czy starcza takie napowietrzanie,bądź tu mądry bez testu tlenu albo pomiaru redox :) Ale nie ryzykowałbym wpuszczania pełnej obsady przy pozytywnym teście na NH4+

Z tego co piszesz dojrzewanie trwa dopiero 3 tygodnie, bez żadnych przyspieszaczy i absorberów to jest minimum. W mojej skromnej ocenie jest za wcześnie na wpuszczanie wszstkich ryb.

Opublikowano

Na pewno nie będę jeszcze wpuszczał. Gdy biologia będzie gotowa zrobię wymianę na salusi.


Użyłem bakterii Tetra Safe start za 50zł i chyba nie osiągnąłem nic więcej niż miał bym z tańszych produktów.

Jest jeszcze możliwość ,że moje super bakterie znacznie się zredukowały gdy wlałem je do wody bez NH3/NH4 a rybki startowe dopiero zaczęły pływać. Musiało być kilka dni postu

Opublikowano

To mój pierwszy post więc witam wszystkich. Moje akwarium to 240l , Unimax 250 jako biolog (połowa ceramika, połowa zeolit) i Aquael Turbo 1500 jako mechanik. Zalałem wszystko tydzień temu i mam dziwne parametry wody dziś to:

pH - 8-8,5

KH - 16

NH4 - 0

NO2 - 0

NO3 - 5


Najdziwniejsze jest NO3 trzy dni po zalaniu było 20 reszta jak wyżej, dziś spadło do 5. Dodam że wlałem 40l wody z podmianki z innego akwarium. Dwa dni temu wpuściłem 5 małych molinezji i dolałem bakterie BactoActive Tropicala. Czy to możliwe że akwarium jest już dojrzałe ?

Opublikowano

Ja bym zmierzył NO3 w kranie. I jeśli będzie inne niż 0 założył bym ze jeszcze sie nie zaczęło. Zeolit w kubeł na start raczej spowolni proces dojrzewania. Tak było u mnie i to tez mogą tłumaczyć Twoje wyniki.



Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.