Skocz do zawartości

Biostartery - Mity i fakty


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wrzuć parę gram zmielonego mięsa. Efekt będzie wg mnie bardzo szybki.


Sposób na pewno dobry, ale w eksperymencie trzeba było by zadać taką sama ilość produktu do przetworzenia przez bakterie czyli amoniaku !


Czy dostaniesz Wojtku w spożywczaku to nie wiem, kiedyś widywałem saletre do peklowania mięsa ale czy amoniak.

Opublikowano
Co byście proponowali jako naszybciej działający zabrudzacz wody amoniakiem. Ja najczesciej wrzucałem mrożonki ale miałem czas.

Sam czysty amoniak, korzysta się z tego np. u fryzjera przy farbowaniu włosów.Ale to będzie raczej składnik farb a nie osobny komponent. Chociaż może? Nie znam się aż tak.Kiedyś startowałem akwa na wodorowęglania amonu.. czyli amoniaku do ciasta :) Powyżej 36st C rozkłada się do czystego amoniaku i CO2, potem chlup do akwa. Jon amonowy wykrywalny testem ale wlałem tego tyle,że akwarium startowało niemiłosiernie długo.


Jeśli chodzi o Wojtkowe testy szybkości startowania biologii, to proponowałbym zbiornik testowy jako grupę kontrolną, tj bez żadnego filtra. Tak jak to się robi w badaniach statystycznych.


Jeśli chodzi o dodawanie jakiegoś mięcha i czekanie żeby zgniło.. to nie jest taki szybki wcale proces. Najpierw zajdzie denaturacja białek, potem amonifikacja itd i dopiero z czasem będziemy mieli substrat dla Nitrobacter.W ogóle do tych procesów przyczniają się inne mikroorgamizmy wiec spodziewałbym się malowniczego zakwitu pierwotniaków przy okazji tych eksperymentów.

Opublikowano

Nie będzie chyba aż tak malowniczo bo to moja normalna metoda startowa Nitrivec + kostki psującego się pokarmu. Teraz wymyśliłem połączyć mielone mięcho z mrożonką i dałem na 60 litrów po 4 kostki serc indyczych ( nie daje tego pyszczkom tylko innym rybom ;), tak żeby była pewność ). Baniaki zalałem wodą z kranu na razie odpaliłem tylko grzałki i wrzuciełem mięcho, chcę imitować start zbiornika wiec filtr wydaje się niezbędny. Będzie identyczny i identycznie nastawiony. Na razie poczekam, aż powstanie amoniak. Z tego co pamiętam to dość szybko czuć było zapach ;). Pierwsze pomiary jutro. Amoniaku wskazanego przez Staszka nie znalazłem i sprawa się sama rozwiązała.

Opublikowano

Skoro piszesz Prezes że sprawa pilna to szczerze polecam przetestowanego nie raz i nie raz przeze mnie polecanego Biodigest Prodibio.

Efekt jest nawet przy świeżym baniaku z obsadą.

Prodibio BioDigest (3576053637) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img09.allegroimg.pl/photos/400x300/35/76/05/36/3576053637@@AMEPARAM@@09@@AMEPARAM@@35/76/05/36@@AMEPARAM@@3576053637



Plusem jest to że w sytuacji gdy mamy już obsadę (czasami niestety nie da się tego uniknąć) nie dolewamy syfu pod śliczną nazwą "pożywka dla bakterii".


Mi ostatnim razem cały cykl się zamknął w około 6 dni.

Opublikowano

Wczoraj polecano mi to w akwarystyku. Jednak przyznam sie, że wlałem do upadłego baniaka Nitrivec, placebo nie placebo ale lepiej sie z tym poczułem ;). Przy następnym zonku spróbuje polecanego przez Ciebie środka. Na razie jednak bede robił test z Nitrivec a sklep ma mi sprowadzić Tetre. Musze to sprawdzić bo raz, że ja się tym interesuję, dwa chłopacy niech poznają magię wody ;) a trzy uwielbiałem w szkole chemię a od końca szkoły średniej testy wody ito jedyne co jest w moim życiu z nią zwiazane ;).

Opublikowano

Test trwa ;) na razie serca indycze świetnie się sprawdziły jako starter dla amoniaku, Już wchodząc do pokoju z naszymi baniakami wiedziałem że coś się dzieje. W temperaturze 26 st. C w ciągu około 24 godzin w obu baniakach amoniak zanotował poziom 0,5 mg/l azotyny i azotany niewykrywalne. Dobrą wiadomością jest to, że w drugim sklepie obiecali mi ściągnąć tetre. Jak skończę test z czystym filtrem i Nitriveckiem to wystartuję jeszcze z Tetrą czy zadziała lepiej bo może się okazac że Nitrivec jednak działa, ale 2x gorzej. Poczekam z indykami do poniedziałku bo w niedziele nie mam dostępu do baniaków a chcę żeby amoniaku było więcej.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Serduszka indycze psują się znakomicie ( swoją drogą niezłą wydajność mają takie bakterie ) ... jak patrze na sposób karmienia niektórych ludzi i ryby żyją to musi to być wydajne :D.


Dzisiaj NH3/4 jest na poziomie 1.0 mg/l a NO2 na poziomie pomiędzy 0,3 mg/l a 0.9 mg/l ale bliżej 0,3. NO3 na poziomie niewykrywalnym.


Załączam roboczą fotkę.

post-6453-1469571493655_thumb.jpg

Opublikowano

Natchniony moja chemiczną batalią postanowiłem wyczyścić sumpa. Zostawiłem wszystko co stare w narurowcu a wziąłem się za sumpa i teraz mam problem. Zawsze miałem 2 kubły i jak czyściłem jeden to drugi trzymał biologię teraz za sumpa miał porobić narurowiec ale wiadomo to dwie nieporównywalne rzeczy, Zaczęły mi się trochę po tym zabiegu obcierać ryby a to był zawsze sygnał pojawienia się amoniaku czy azotynów. Zmierzyłem wieczorem parametry i wydawało mi się że woda w teście na amoniak jest minimalnie zielona a reszta ( azotyny i azotany na 0 ). Powtórzyłam na drugi dzień testy i w dzień woda w amoniakowej próbówce wydawała mi się już normalna a więc mam wynik 0, 0, 0 ;). Jak tu się dowiedzieć czy ruszył cykl ... na razie wyłączyłem stałą podmianę ale jak na dzisiaj znowu jest 0, 0, 0 :P. Stała podmiana wody utrzymywała mi azotany na poziomie pomiędzy 0 a 10.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.