Skocz do zawartości

Pierwsze Malawi - 200l


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witamy serdecznie.

Ad 1 i 2. Akwarium jak na pierwszy raz - wspaniałe. Ale po krótkim czasie, powiesz sobie, że żałuję tak małego. :)

Ad3 - proponuje 2 kubełki. 1 biolog 2-gi mechanik z biologią. Posiadam taki zestaw w 120cm fluval i jbl 1501. Zdaje egzamin super przy dużej ilości kamieni. (oczywiście po czasochłonnych próbach ustawień wylotów).

ad4 - tylko te pokrywy. Mam w każdym akwa tej firmy i śa wykonane super. POLECAM, bo nie mam z nich żadnych wycieków przy szamotaniu sie ryb itp.( posiadałem plastiki i wroma.... własnie)

ad5 - moim zdaniem wg uznania. Nie posiadam rożlin także u mnie pracują zawsze ledy + do obserwacji wnikliwej wody 2x54W w 240litrach.

ad6 - wg gustu :)

ad7 - nie znam sie na roślinach ponieważ nie uważam zielska w baniaku malawi , poza glonami



ada) - nie ma opcji, że probmel sie pojawi ponieważ pokrywy maja otwory w dokladnych miejscach do tego przeznaczonych

adb) - proponuję ze sklepu świetlówki do pokrywy RGB (led) Światlo jest naturalne.

adc: - pokrywe uchylamy do góry na wsporniku zestawowym, lub przesuwamy i jest idealne miejsce na karmnik.

add:) przy dwóch kubełkach da radę

ade: - nie znam

adf: nie potrzebny przy dwóch kubełkach, Przy prefiltrach narurowych lepsze i bardziej estetyczne efekty, poniewaz nie otwieramy kubełka.


A może woole zainstalować instalację narurową i dodatkowo jakis falownik jpv 100 lub 101 do cyrkulacji, który na pewno pozamiata :) ???

-- dołączony post:

eliot a nie będzie za bardzo tłumił przepływu?

-- dołączony post:

... tu macie na mysli z tym narurowcem jako przefiltr - korpus 10" ?

Opublikowano

Konradmk, dziękuję za odpowiedź!


Ad 1 i 2. Akwarium jak na pierwszy raz - wspaniałe. Ale po krótkim czasie, powiesz sobie, że żałuję tak małego. :)



Już żałuję tak małego, choć nie mam jeszcze żadnego :) Po prostu nie mam fizycznych możliwości wstawić sobie akwarium dłuższego nawet o 5 cm.


Jeżeli chodzi o filtrację, to w tej chwili jestem najbardziej przekonana do rozwiązania z mocniejszym kubełkiem jako filtrem biologicznym i filtrem narurowym do filtracji mechanicznej (plus, oczywiście, cyrkulator). Nie wiem tylko, czy taki narurowiec z korpusem 10", jaki trzeba by sobie poskładać w sklepie typu Castorama, można by zamienić gotowym filtrem przepływowym np. Aquatec (link do aukcji wkleiłam parę postów wcześniej).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.